[B4 2.8 AAH] Pierścienie czy uszczelniacze?
[B4 2.8 AAH] Pierścienie czy uszczelniacze?
Panowie, jako że wymieniłem silnik na drugi i w poprzednim miałem ten sam problem co i w tym a chodzi o to że poprzedni na wysokich obrotach mocno spalał olej, sprawdziłem sprężanie na cylindrach i było mocno zróżnicowane, więc wymieniłem silnik... Obecny silnik utrzymuje ładnie kompresję po 14bar ale problem w tym że powyżej 3 tys obrotów czyli przy prędkości 130 - 140 robi się za mną niebiesko ... Straszny obciach ;( no i śmierdzi spalonym olejem.
Moje pytanie, co obstawiacie, uszczelniacze w głowicach czy raczej pierścienie olejowe ? ;(
Rano nie puszcza dymka, z wlewu oleju, bagnetu nie dmucha...
No i żeby było śmiesznie świece nie są zalane olejem.
Bardzo proszę o wasze opinie w tym temacie.
Moje pytanie, co obstawiacie, uszczelniacze w głowicach czy raczej pierścienie olejowe ? ;(
Rano nie puszcza dymka, z wlewu oleju, bagnetu nie dmucha...
No i żeby było śmiesznie świece nie są zalane olejem.
Bardzo proszę o wasze opinie w tym temacie.
Z opisu stawiam bardziej na uszczelniacze
Jak gorące auto pracuje na obrotach jałowych przez 5 minut to przy normalnym ruszeniu po takiej pięciominutowej pracy na jałowych zadymi ???
Zrób proszę taki test z zegarkiem w ręku - jak zadymi to na pewno uszczelniacze !!!
Jak gorące auto pracuje na obrotach jałowych przez 5 minut to przy normalnym ruszeniu po takiej pięciominutowej pracy na jałowych zadymi ???
Zrób proszę taki test z zegarkiem w ręku - jak zadymi to na pewno uszczelniacze !!!
Ostatnio zmieniony 24 lip 2015, 17:54 przez ziemor, łącznie zmieniany 1 raz.
to zapewne pierścienie bo jak mu przygazuję od 3 do 5 tys to niebiesko...
Te jednostki mają problemy z pierścieniami olejowymi ?
Bo rozumiem jak kompresja mocno zróżnicowana na cylindrach to wtedy by mnie to nie zdziwiło że oliwę zjada, ale przy dobrych pierścieniach kompresyjnych uszkodzone olejowe ?
Te jednostki mają problemy z pierścieniami olejowymi ?
Bo rozumiem jak kompresja mocno zróżnicowana na cylindrach to wtedy by mnie to nie zdziwiło że oliwę zjada, ale przy dobrych pierścieniach kompresyjnych uszkodzone olejowe ?
majsterek ja stawiam na uszczelniacze
U mnie było dokładnie tak samo - jak dobrze pogazowałem to zawsze chmura niebieskiego dymu za mną
Wymieniłem gumki - zero dymu i oleju bierze 1/4 tego co poprzednio czyli około 0.8 litra na 1.000 km przed wymianą
Zrób test ten o którym piszę i zobaczysz
W aucie które ma 20 lat gumki na uszczelniaczach prawie zawsze są do wymiany !
Z pierścieniami nie spiesz się
Gumek kup więcej - ja miałem jedną uciętą (skończyło się to drugą wizytą w sklepie)
Jak już rozbierzesz wszystko bez zdejmowania głowicy to zrób to -
Wszystko zrobisz sam - satysfakcja bezcenna - przypominam o kluczu dynamometrycznym - bez niego ani rusz !!!
U mnie było dokładnie tak samo - jak dobrze pogazowałem to zawsze chmura niebieskiego dymu za mną
Wymieniłem gumki - zero dymu i oleju bierze 1/4 tego co poprzednio czyli około 0.8 litra na 1.000 km przed wymianą
Zrób test ten o którym piszę i zobaczysz
W aucie które ma 20 lat gumki na uszczelniaczach prawie zawsze są do wymiany !
Z pierścieniami nie spiesz się
Gumek kup więcej - ja miałem jedną uciętą (skończyło się to drugą wizytą w sklepie)
Jak już rozbierzesz wszystko bez zdejmowania głowicy to zrób to -
Wszystko zrobisz sam - satysfakcja bezcenna - przypominam o kluczu dynamometrycznym - bez niego ani rusz !!!
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Jeśli robisz tak..."normlnie" czyli bez przytrzymania obrotów to będą to uszczelniacze które pod wpływem zwiększania ciśnienia puszczają. Pierścień tak szybko nie zareaguje.viper370 pisze:to zapewne pierścienie bo jak mu przygazuję od 3 do 5 tys to niebiesko...
Jak każdy silnik źle traktowany lub z bardzo dużym przebiegiem. Konstrukcyjnie nie ma żadnego babola.viper370 pisze:Te jednostki mają problemy z pierścieniami olejowymi ?
Tak czy siak taniej Ci wyjdzie zwalić wałek i wymienic uszczelniacze.
Dolny pierścień zgarniający potrafi się zapiec.bloku pisze:viper370 napisał/a:
Te jednostki mają problemy z pierścieniami olejowymi ?
Jak każdy silnik źle traktowany lub z bardzo dużym przebiegiem. Konstrukcyjnie nie ma żadnego babola.
Tak czy siak taniej Ci wyjdzie zwalić wałek i wymienic uszczelniacze.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
No to widocznie coś jeszcze go bolało skoro brał dalej a mniej. Przy sprawnych prowadnic zaworowych nie powinien odczuwać aż takiego mocnego pobierania a wymiana samych uszczelniaczy może się mijać z celem bo to naprawa chwilowa jeżeli ma prowadnice uszkodzone.ziemor pisze:Wymieniłem gumki - zero dymu i oleju bierze 1/4 tego co poprzednio czyli około 0.8 litra na 1.000 km przed wymianą
Choć zana tez może mieć racje.
Robiłem teraz wymianę oleju i przed wymianą nalałem środka czyszczącego engine flush, byłem sceptycznie nastawiony do tego, ale moim oczom ukazał się efekt działania...
Po 15 min pracy na biegu jałowym zobaczyłem przez wlew oleju pięknie wyczyszczoną ściankę tam gdzie olej docierał, jednak te środki działają...
Olej zlałem czarny jak z diesla.
Wracając do tematu, po zmianie oleju zrobiłem test na gorącym silniku, 3 bieg i dzida do 4 tyś obr no i niebiesko za mną
A przy normalnej jeździe bez czyli bez pałowania spaliny śmierdzą taką jakby siarką ?
Co prawda nie mam kata.
Ziemor obstawiasz uszczelniacze ? Fakt, silnik stary, uszczelniacze mogą być twarde...
Sam tego nie zrobię, nie mam kompresora ani narzędzi do tego.
[ Dodano: 2015-07-31, 23:39 ]
Dzisiaj lecialem ponad 140 za mną niebiesko i cala rura wydechowy w oleju.
Po 15 min pracy na biegu jałowym zobaczyłem przez wlew oleju pięknie wyczyszczoną ściankę tam gdzie olej docierał, jednak te środki działają...
Olej zlałem czarny jak z diesla.
Wracając do tematu, po zmianie oleju zrobiłem test na gorącym silniku, 3 bieg i dzida do 4 tyś obr no i niebiesko za mną
A przy normalnej jeździe bez czyli bez pałowania spaliny śmierdzą taką jakby siarką ?
Co prawda nie mam kata.
Ziemor obstawiasz uszczelniacze ? Fakt, silnik stary, uszczelniacze mogą być twarde...
Sam tego nie zrobię, nie mam kompresora ani narzędzi do tego.
[ Dodano: 2015-07-31, 23:39 ]
Dzisiaj lecialem ponad 140 za mną niebiesko i cala rura wydechowy w oleju.
- PuSzEk
- Forum Audi 80
- Posty: 503
- Rejestracja: 22 sty 2011, 21:46
- Imię: Bartek
- Model: Inny
- Nadwozie: Coupe
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Rzeszów
ile dolewasz oleju na 1000km? stawiam na pierścienie, chyba nie obejdzie się bez rozbiórki silnika. Zastanawiam się jak widzisz coś w głowicy przez korek wlewu oleju jak tam jest osłona :roll:viper370 pisze:Robiłem teraz wymianę oleju i przed wymianą nalałem środka czyszczącego engine flush, byłem sceptycznie nastawiony do tego, ale moim oczom ukazał się efekt działania...
Po 15 min pracy na biegu jałowym zobaczyłem przez wlew oleju pięknie wyczyszczoną ściankę tam gdzie olej docierał, jednak te środki działają...
Olej zlałem czarny jak z diesla.
Wracając do tematu, po zmianie oleju zrobiłem test na gorącym silniku, 3 bieg i dzida do 4 tyś obr no i niebiesko za mną
A przy normalnej jeździe bez czyli bez pałowania spaliny śmierdzą taką jakby siarką ?
Co prawda nie mam kata.
Ziemor obstawiasz uszczelniacze ? Fakt, silnik stary, uszczelniacze mogą być twarde...
Sam tego nie zrobię, nie mam kompresora ani narzędzi do tego.
[ Dodano: 2015-07-31, 23:39 ]
Dzisiaj lecialem ponad 140 za mną niebiesko i cala rura wydechowy w oleju.