[B4 1.9 1Z] Pompa czy nastawnik ?

bazoo6 · Post autor: **bazoo6** » 08 sie 2015, 10:09

Witam mam problem ze zdiagnozowaniem problemu . Audi jest na osprzęcie bosch .

A więc po długiej trasie wracając auto zaczeło się dławić na wolnych obrotach ale jakoś dotrwało . zajechałem na stacje zgasiłem i już potem nie odpalił . pod domem z plaka odpalił na chwile i zaraz zdechł . od filtra pompowałem pompką paliwo i idzie normalnie . za to jak chciałem napompomwać do pompy to tak jak by była zapchana poprstu jest opór i nie idzie nic napompować . i teraz pytanie . winna jest pompa czy nastawnik na niej . Dodam że nastawnik był "regenerowany" i chodziło dobrze jakieś półtora roku . obroty delikatnie skakały na jałowym biegu . ale chodził normalnie . I nagle bum . teraz nie wiem czy brać się za nastawnik czy za pompę .

Z góry dziękuje za pomoc . Pozdrawiam

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 08 sie 2015, 11:05

bazoo6 pisze:Dodam że nastawnik był "regenerowany" i chodziło dobrze jakieś półtora roku .

to o niczym nie świadczy, nawet ja wiem że regeneracja tego nastawnika jest na krótką metę, więc ja bym tu szukał przyczyny

Poczekaj jednak na opinię fachowca czyli Muniora <ok>

Post autor: **Krzysiek 84** » 08 sie 2015, 11:18

Na początek zmień filtr paliwa , bo pewnie masz oryginalny i może tylko zapowietrzył Ci się układ.
To na początek tyle.

bazoo6 · Post autor: **bazoo6** » 08 sie 2015, 16:16

Temat do zamknięcia panowie . Niestety Nastawnik padł zupełnie . zero reakcji na innym aucie . muszę znaleść jakiś zastępczy i wybrać się do Muniora . nie ma innej opcji . Jeszcze jedno pytanie tylko . Od jakich aut jeszcze pasuje nastawnik do audi ?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 08 sie 2015, 16:29

Nastawnik pasuje od każdego auta ,gdzie montowali tego typu ,czyli <ok> BMW i OPEL tds ,na pewno z rozczników 93 ,ale niestety inne wtyczki ...jak ma pasować wtyczka ,to audi 100 AAT 2,5 tdi rocznikowo 93 na pewno i prawdopodobnie do końca lutego 94...Ale obawiam się że prędzej kupisz całą pompę ,niż sam sprawny nastawnik ...jak tak patrzę na aledrogo ,to biorąc pod uwagę ile wołają za taką pompę z nastawnikiem potencjometrycznym ,to chyba upał co niektórym przegrzał mózg ,bo wołają 900-1200zł za taką pompę ....kompletnie chybiona i nieopłacalna inwestycja :roll: i trzeba być chorym na glowę żeby tyle za nią dać :roll: bo za mniejszą kasę ,można pozbyć się dziadostwa i przerobić na indukcyjny .Jakbyś nic nie znalażł ,to mam w miarę sprawny nastawnik potencjometryczny do wypożyczenia ,na którym bez problemu odpala i mozna jechac bez żadnych niespodzianek

bazoo6 · Post autor: **bazoo6** » 09 sie 2015, 13:38

Odezwę się

. A jeszcze jedno . ponieważ kolgega mówił że generalnie na osprzęcie bosha założył indukcyjny nastawnik i auto mu normalnie odpaliło . z tym że nie próbował jezdzić ani nic . ale odpaliło . jest to możliwe ? czy auto na tym by ruszyło ?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 09 sie 2015, 18:08

bazoo6 pisze: A jeszcze jedno . ponieważ kolgega mówił że generalnie na osprzęcie bosha założył indukcyjny nastawnik i auto mu normalnie odpaliło . z tym że nie próbował jezdzić ani nic . ale odpaliło . jest to możliwe ? czy auto na tym by ruszyło ?

Nie ma takiej opcji żeby komputer z ''boscha" na potencjometrze ,sterował nastawnikiem indukcyjnym ,a tym samym uruchomił silnik ...jak ktoś nie wierzy ,to proponuję podpiąć sobie nastawnik indukcyjny z 80 na "pierburgu "i zobaczyć czy pracuje ...zapewniam że nawet nie drgnie...Gdyby takie rzeczy były możliwe ,to by nie było tematu o przekładce itd ,bo kazdy by sobie tylko zmienił nastawnik i jazda ...ale niestety nie ma tak dobrze

Jest jednak możliwość że odpalił ,bo można to wymusic "mechanicznie " ...wystarczy dać mocno nastawnik w stronę dużej dawki ,wtedy pierscień przykryje otwor w tłoczku z grubsza tak jak podczas normalnego wychylenia ,gdzie steruje nim komputer i auto odpali ...tyle że bez udziału komputera i już nie zgasimy go kluczykiem , nie ma też oczywiście żadnej reakcji na gaz ,bo komputer nie steruje nastawnikiem ,a pierscień stoi "mechanicznie " unieruchomiony przez również stojący nastawnik,tyle że w odpowiednio dobranym miejscu

bazoo6 · Post autor: **bazoo6** » 19 sie 2015, 22:12

Aha no to nawet nie próbuje go zakładać ;d dzięki za informacje . temat do zamknięcia wszystko już umówione i będzie po problemie . Pozdrawiam i dzięki za pomoc : )

[ Dodano: 2015-08-19, 22:12 ]
Jestem właśnie świeżo bo przekładce u MUNIORA , świetna robota , dodatkowo soft i auto nie do poznania , mocy przybyło naprawdę sporo .Auto rwie jak szalone, Śmiało polecam , Bez najmniejszych problemów chwila czasu i przekładka gotowa , Jeszcze raz dziękuje za pomoc i pozdrawiam

corniak · Post autor: **corniak** » 07 wrz 2015, 14:44

Co prawda problem dotyczył Land Rovera z 2006 (diesel) ale rozwiąznie może być takie same. Otóż diagnostyka komputerowa wykazała awarię pompy lub nastawnika. Okazało się po różnych perypetiach, łącznie z wymianą całej pompy, że awrii uległ czujnik obrotów wału korbowego. Po wymianie tego pozdzespołu auto chodzi jak należy 0 nie gaśnie, nie faluje na obrotach, ma moc. Polecam to sprawdzić...