AUDI 80 B4 [93r. 2.3E]
AUDI 80 B4 [93r. 2.3E]
Witam wszystkich, którzy przeglądają mój temat. Mam na imię Dawid. Jestem z małopolski, a dokładnie Tarnów. Mam 16 lat, lecz już pielęgnuje swój przyszły samochód. Tak jest to prezent od taty. Na ten samochód chorowałem od dawna, czyli jak miałem 6/7 lat, jak to mówią "miłość od pierwszego wejrzenia".
Audi było zakupione w 2007 roku. Cena tego samochodu była dość duża "15000zł". Samochód się sprawował dobrze, dopóki wujek nie przestał się interesować. Kilka miesięcy później, mój tata wpadł na pomysł, aby odkupić od wujka Audi i tak się właśnie stało. Rok później czyli 2008/9 wpadła instalacja gazowa. W 2010 był poślizg i nadziało się na słup "lewy tył". Bardzo szybko zostało to dobrze zrobione. W 2011 padła chłodnica od klimatyzacji, tak jak i wody. Audi w tym czasie objechało pół świata: Chorwacja, Bułgaria, Niemcy, Słowacja. Rok 2012 przebiegł bez żadnych przygód, lecz wybrało się nad polskie morze, a dokładnie: Władysławowo. W 2013 był wypadek spowodowany uszkodzeniem układu hamulcowego. Wężyk na lewej stronie strzelił i nie było szans jak już wyhamować. Na szczęście prędkość była 50/60km/h + jeszcze uratował nas krawężnik. W 2014 dostałem samochód od taty, z czego jestem bardzo szczęśliwy i do dzisiaj ze mną jest.
Moja perełka:
Kolor: Czarna Perła (może już ten lakier nie jest taki soczysty, ale lata robią swoje, lecz będzie ona malowana za 2 lata)
Silnik: 2.3E NG 10v 133km + lpg (tak wiem te silniki nie lubią gazu, ale jak do tej pory nic się nie dzieje "odpukać")
Felgi: Oryginalne od Audi i takie zostaną, lecz pójdą do piaskowania i malowania.
Przebieg: 343210 tys. km (przebieg wydaje mi się być wiarygodny)
Klimatyzacja: TAK
Quattro: Niestety nie, lecz są plany!
El. Szyby 2x
Brak halogenów, ponieważ trzeba zakupić od ostatniego wypadku.
ABS
Prace jakie zostały zrobione w najbliższym czasie:
- wymienione świece, oczywiście NGK
- sprawdzenie, czy nie wpuszcza lewego powietrza
- przód klocki + tarcze
- wymiana drążków
Prace, które są do zrobienia:
- nowe opony letnie przód, ponieważ już łysawo trochę
- uszczelnienie pod klawiaturą
- elektronika: "podświetlenie, przyciski, itp."
Do takiego stanu jak ja chce doprowadzić to jeszcze jej bardzo dużo brakuje. Głównym elementem są pieniądze. Zdjęcia będę dodawać, jak będzie coś robione.
Jak widać nie każdy nastolatek siedzi przed komputerem i gra w gry. Motoryzacja to moja pasja od małego, też jest to moje hobby. Na warsztacie mogę spędzać cały dzień, a że mam wakacje to spełniam to. Pozdrawiam!
Audi było zakupione w 2007 roku. Cena tego samochodu była dość duża "15000zł". Samochód się sprawował dobrze, dopóki wujek nie przestał się interesować. Kilka miesięcy później, mój tata wpadł na pomysł, aby odkupić od wujka Audi i tak się właśnie stało. Rok później czyli 2008/9 wpadła instalacja gazowa. W 2010 był poślizg i nadziało się na słup "lewy tył". Bardzo szybko zostało to dobrze zrobione. W 2011 padła chłodnica od klimatyzacji, tak jak i wody. Audi w tym czasie objechało pół świata: Chorwacja, Bułgaria, Niemcy, Słowacja. Rok 2012 przebiegł bez żadnych przygód, lecz wybrało się nad polskie morze, a dokładnie: Władysławowo. W 2013 był wypadek spowodowany uszkodzeniem układu hamulcowego. Wężyk na lewej stronie strzelił i nie było szans jak już wyhamować. Na szczęście prędkość była 50/60km/h + jeszcze uratował nas krawężnik. W 2014 dostałem samochód od taty, z czego jestem bardzo szczęśliwy i do dzisiaj ze mną jest.
Moja perełka:
Kolor: Czarna Perła (może już ten lakier nie jest taki soczysty, ale lata robią swoje, lecz będzie ona malowana za 2 lata)
Silnik: 2.3E NG 10v 133km + lpg (tak wiem te silniki nie lubią gazu, ale jak do tej pory nic się nie dzieje "odpukać")
Felgi: Oryginalne od Audi i takie zostaną, lecz pójdą do piaskowania i malowania.
Przebieg: 343210 tys. km (przebieg wydaje mi się być wiarygodny)
Klimatyzacja: TAK
Quattro: Niestety nie, lecz są plany!
El. Szyby 2x
Brak halogenów, ponieważ trzeba zakupić od ostatniego wypadku.
ABS
Prace jakie zostały zrobione w najbliższym czasie:
- wymienione świece, oczywiście NGK
- sprawdzenie, czy nie wpuszcza lewego powietrza
- przód klocki + tarcze
- wymiana drążków
Prace, które są do zrobienia:
- nowe opony letnie przód, ponieważ już łysawo trochę
- uszczelnienie pod klawiaturą
- elektronika: "podświetlenie, przyciski, itp."
Do takiego stanu jak ja chce doprowadzić to jeszcze jej bardzo dużo brakuje. Głównym elementem są pieniądze. Zdjęcia będę dodawać, jak będzie coś robione.
Jak widać nie każdy nastolatek siedzi przed komputerem i gra w gry. Motoryzacja to moja pasja od małego, też jest to moje hobby. Na warsztacie mogę spędzać cały dzień, a że mam wakacje to spełniam to. Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 18 lip 2015, 13:55 przez Metson, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: AUDI 80 B4 [93r. 2.3E]
Ja też pozdrawiam ludzi takich jak Ty, którzy mają jakieś ŻYCIE :!: <ok>Metson pisze: Jak widać nie każdy nastolatek siedzi przed komputerem i gra w gry. Motoryzacja to moja pasja od małego, też jest to moje hobby. Na warsztacie mogę spędzać cały dzień, a że mam wakacje to spełniam to. Pozdrawiam!
Powodzenia w pielęgnowaniu wozidła.
- Syn_Andrzeja
- Forum Audi 80
- Posty: 63
- Rejestracja: 28 kwie 2015, 12:13
- Lokalizacja: Czechowice
- Kontakt:
Też mam taką nadzieje! Wszystko w swoim czasie W sobotę sprawdzałem sobie wszystkie kable, itp.jayson pisze:podoba mi się Twoje podejscie do tematu kolego, bardzo fajny opis który czyta się z ciekawością, z takim podejsciem to ja mówie będzie mega projekt <ok>
[ Dodano: 2015-09-05, 11:47 ]
Małe sprzątanko mojej ukochanej. Przy okazji wykręciłem zegary, żeby spróbować naprawić wskaźnik paliwa i temperatury.
Patrzcie co zaradziłem na podsufitkę.
Tak udało mi się tylko zrobić wskaźnik paliwa.kubaaabee pisze:Pomału do przodu i będzie się prezentować Naprawiłeś wskaźniki? :mrgreen:
[ Dodano: 2015-09-14, 15:29 ]
Hahahahah Nie miałem innego wyjścia.jayson pisze:to w nocy zaswiecisz latarką w sufit i bedziesz miał gwiazdki na niebie, laski same beda sie rozpływać hehe
Metson, świetną masz tą podsufitkę <ok> pamiętam jak po zakupie mojego avant-a wracając do domu zobaczyłem w lusterku że dziwnie wygląda podsufitka, w domu zobaczyłem że jest najeżona szpilkami :mrgreen: ale spoko jak go sprzedawałem to klient też tego nie zauważył
I działaj, bo to ogromna radość samemu dłubać przy aucie :mrgreen:
I działaj, bo to ogromna radość samemu dłubać przy aucie :mrgreen:
Teraz zbytnio nie ma czasu, szkoła itp itd I też zbytnio funduszy, ale powolnym krokiem dojdę do celuk3llys pisze:Metson, świetną masz tą podsufitkę <ok> pamiętam jak po zakupie mojego avant-a wracając do domu zobaczyłem w lusterku że dziwnie wygląda podsufitka, w domu zobaczyłem że jest najeżona szpilkami :mrgreen: ale spoko jak go sprzedawałem to klient też tego nie zauważył
I działaj, bo to ogromna radość samemu dłubać przy aucie :mrgreen: