Witam Panowie, szukam pare godzin i nie umiem znaleźć odpowiedzi.
Mianowicie .
Miałem rezerwę więc pojechałem zatankować za skromne 50 zł. Zatankowałem 95 (mam silnik 2.0 ABK ) i wjechałem na trasę . Po 10 km auto mi przyhamowało i zgasło. Pierwsza myśl że zatankowałem ropy ale patrze na rachunek no i 95. Po próbie odpalenia auto całe klekocze jak traktor, po dodaniu gazu nie potrafi wejść na wyższe obroty , czuć w środku auta benzynę a z tłumika strzela jak z kałacha . O dziwo auto jedzie tylko tragicznie.
Co robić ? Jak żyć ?
Proszę o pomoc
[B4 2.0 ABK] Po tankowaniu auto zaczęło świrować
-
- Forum Audi 80
- Posty: 216
- Rejestracja: 04 mar 2013, 23:19
Nie wiem ale jak strzela to iskra jest na otwartym zaworze pewnie. Może pasek rozrządu? albo po prostu rozwaliło zawór wylotowy straciło kompresje i stąd mała moc i obroty. Albo zapłon. Nie wiem
[ Dodano: 2015-07-15, 00:07 ]
Jak samo zgasło może coś stało się z paskiem (chyba) i po odpaleniu się rozwaliło konkretniej. Może przeskoczył o ząbek na kole od aparatu. Może napinacz.
[ Dodano: 2015-07-15, 00:07 ]
Jak samo zgasło może coś stało się z paskiem (chyba) i po odpaleniu się rozwaliło konkretniej. Może przeskoczył o ząbek na kole od aparatu. Może napinacz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 22
- Rejestracja: 11 wrz 2014, 20:25
- Lokalizacja: jestem?