Forum Audi 80 Klub Polska

Hmm rozmawiałem z znajomym i On mowi skoro na pb smiga to przewody raczej ok. Mapa gazu albo wyryski. Lub sonda lambda. Musze wpoac sie w gaz i zobacze. A sonda nie jest przypadkiem wpinana , jej kostka nie jest kolo podszybia tam gdZie jest 5 kostek???? Bo sa dwie sondy w V6?

Davvvid pisze:A sonda nie jest przypadkiem wpinana , jej kostka nie jest kolo podszybia tam gdZie jest 5 kostek???? Bo sa dwie sondy w V6?

Chodzi o wpięcie do instalacji LPG? To zależy od samej instalacji i montera, większość współczesnych sekwencji nie wymaga wpinania. Podłącza się sodny jedynie do diagnozowania czy działają i jak zachowuje się skład mieszanki przy ustawianiu gazu.
A wtyczka prawej sondy jest tam gdzie piszczesz a druga jest na lewym kielichu.

Aa to ja na wlaczonym silniu wypowiem ta wtyczke czyli wtyczke od sondy i przez to mi pewnie niezniera sie na na obroty...

u mnie przy prawidlowo ustawionym rozrzdzie szarpie lekko na jalowych obrotach. jak go ustawie na znaki stare ktore zrobilem przed wymiana paska to nie trzesie.

Witam Koledzy!!!:) chciałbym odświeżyć temat. W mojej b4 2.6 abc z lpg występuje podobny problem opiszę go dość szczegółowo. Na zimnym, silniku samochód czasami pracuje wzorowo a czasami niepokojąco jest to raczej stosunek 2 do 5, gdy pracuję niepokojąco NA ZIMNYM SILNIKU słychać nie równą pracę silnika plus "strzały" w wydech, stojąc z tyłu ma się wrażenie jakby silnik nie pracował na wszystkich cylindrach, ma moc i się nie muli w przedziale od tysiąca do 3 tysięcy obrotów, gdy temperatura silnika przekroczy 70 stopni auto muli się w przedziale obrotowym 1-3 tysiące, podczas zmiany biegów występuje wysoki między-gaz rzędu 0,5 tysiąca obrotów, na biegu jałowym czuć "galaretowate" równomierne trzęsienie całym silnikiem odczuwalne na całym aucie od czasu do czasu przerwane pól sekundowym jakby "przeskoczeniem" trzęsienia i od nowa. Dodatkowo jakiś rok temu po wymianie rozrządu na ciepłym silniku zacząłem słyszeć jakieś pojękiwania na biegu jałowym i podczas jazdy w zakresie obrotowym 2-3 tysiące (nie zawsze to występuje), rozrząd zrobiony był na continentalu, rozebrany powtórnie, przejrzany i podobno z nim wszystko ok. Samochód szarpie podczas dodawania i odejmowania gazu- dość drastycznie i odczuwalnie w środku auta (jest to denerwujące i niepokojące). Samochód na zimnym silniku długo kręci żeby odpalić, na ciepłym krócej, choć czasami nie ma na to reguły. Czasami auto pracuje aksamitnie i wszystkie z tych problemów ustępują. Wymieniłem świece ngk, przewody dedykowane beru i nie dało to żadnych zmian. Wszystkie z wymienionych wad występują na PB i LPG, czasami na PB dziwnie się dławi jakby dostawała za dużą lub małą dawkę paliwa- ten objaw występuje rzadko. Dziwi mnie to że są dni kiedy auto jeździ aksamitnie i pięknie ale problemy potrafią nadejść w każdej chwili nawet podczas stałej jazdy (kiedy redukuje, lub zaczynam ostrzej jechać) POMOCY KOLEDZY <help> odwiedziłem już tuzin mechaników, elektro-mechaników i żaden nie potrafi postawić pewnej diagnozy <zyga> Od czego zacząć? co sprawdzić? <help>

z góry przepraszam jeżeli post nie jest napisany poprawnie ale jestem świeżakiem,proszę o wyrozumiałość i pomoc albo dobrego fachowca od v-ek audi okolice warszawy, sochaczewa

Nie piszesz nic o podpinaniu auta pod kompa -robiłeś to? Jakie wyniki? Czasem może być strzał w dziesiątkę, bo da kierunek do odkrycia słabego połączenia z np. czujnikiem, czy coś.
Zaczynasz od podstaw -sprawdzana rozrządu. Koniecznie i dobrze, że ogarnąłeś. Pomiar ciśnienia na cylindrach. Pro forma jak jest czym.
Kolektor ssący -problem może tkwić w środku, poczytaj o problemach z tymi kolektorami.
No i bezwzględna szczelność dolotu.