Pod korkiem spokój. Pod wlewem oleju niespokój, ale to raczej od krzywki. Lekko idzie spod łatanego węża przy łączeniu z pompą, ale dopóki nie zmieniłem objemki z zacisku na ślimaka było sucho. A nie mam pomysłu, jak sprawdzić, co z olejem, w każdym razie na miarce tyle samo, koniec wydechu suchy.
Termostat - ssanie mam ręczne, a i przewiduję dłuższą trasę. Zgaduję, że mimo to zeżre więcej?
[B3 1.6 RA/SB] 1,6 Turbo diesel, problem z niewlaczajacym s
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Przy wyjętym termostacie obieg będzie szedł trochę przez duży i mały obieg. Termostat jak przełącza obieg to zamyka drugi a bez niego oba będziesz miał otwarte.Fahren pisze: Przy okazji - gdybym jeździł bez termostatu, to efektem byłby tylko ciągle puszczony duży obieg, jak rozumiem. Czyli efekt taki, jak przy otwartym termostacie. Jak to wpłynie na silnik?
A niedogrzanie jest także szkodliwe z powodu tego że olej nie osiąga właściwej temperatury. Raz że taki olej może źle smarować a dwa paliwo i woda która się w nim zbiera nie będzie odparowywać. Ale pewnie prędzej sprzedasz samochód niż odczujesz skutki jazdy bez termostatu.
Miałem coś napisać jeszcze w temacie twoich problemów ale już jest zagmatwane, że chyba musiałbym przeczytać wszystko z 5 razy.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 9
- Rejestracja: 30 kwie 2013, 21:12
- Lokalizacja: Lubelskie
Właśnie tu jest clue - gdzie ta woda się podziewa. Reszta problemów wyszła "przy okazji"
Termostat siedzi, gdzie siedział. Jak już kawałek przejechał, to i do czwartku może posiedzieć.
Czy woda idzie w olej - nie wiem i nie bardzo wiem, jak to sprawdzić.
"Coś" przy wężu od chłodnicy - w połowie wyjaśnione, nie sprawdziłem i chyba bez wymiany i podpięcia nie mam jak sprawdzić.
Połatana rura - idzie do wymiany, z łatania fakt - nic nie leci, ale to i tak groszowe sprawy, więc czemu nie zrobić porządnie. Jedyne, gdzie lekko leci, to przy łączeniu tej rury z pompą, po wymianie objemki.
Termowłącznik - wymieniony, ale bez termostatu i tak nie odpali wiatraka.
To tak w kwestii uporządkowania tego, co w temacie wyszło.
Termostat siedzi, gdzie siedział. Jak już kawałek przejechał, to i do czwartku może posiedzieć.
Czy woda idzie w olej - nie wiem i nie bardzo wiem, jak to sprawdzić.
"Coś" przy wężu od chłodnicy - w połowie wyjaśnione, nie sprawdziłem i chyba bez wymiany i podpięcia nie mam jak sprawdzić.
Połatana rura - idzie do wymiany, z łatania fakt - nic nie leci, ale to i tak groszowe sprawy, więc czemu nie zrobić porządnie. Jedyne, gdzie lekko leci, to przy łączeniu tej rury z pompą, po wymianie objemki.
Termowłącznik - wymieniony, ale bez termostatu i tak nie odpali wiatraka.
To tak w kwestii uporządkowania tego, co w temacie wyszło.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
Odpali tylko podczas podczas jazdy w korku trzeba będzie dłużej czekać bo zanim nagrzeje całą wodę do tych 9x stopni. Ze sprawny termostat trzyma w bloku silnika gorącą "wodę" więc zostaje tylko do nagrzania ta w chłodnicy.Fahren pisze: Termowłącznik - wymieniony, ale bez termostatu i tak nie odpali wiatraka.
Jak idzie sporo wody to po jeździe olej zmieni się w kakao i do tego będzie go przybywać. Przy wypuszczeniu oleju do przeźroczystego pojemnik też będzie widać wodę na dnie.Fahren pisze: Czy woda idzie w olej - nie wiem i nie bardzo wiem, jak to sprawdzić.
To musiało już nieźle dawać że korek zbiorniczka płynu nie wypuścił ciśnienia. A uszkodzona uszczelka pod głowicą może doprowadzić do uszkodzenia silnika i o to najbardziej bym się martwił. Nie mówiąc że rano przy odpalaniu może wystąpić hydrolock silnika (jeśli naleci wody do cylindra) i się już nie pojedzie.AUDI 1.6TD pisze:A ja ci nie radze jeździć jeśli to uszczelka pod głowicą bo może ci rozerwać chłodnice lub nagrzewnice ja miałem jaki przypadek i rozerwało nagrzewnice wcześniejszemu właścicielowi mojej furki
[ Dodano: 2015-11-22, 13:35 ]
Jeśli ma się wiedzę i warunki do robienia swapów to nawet wtedy zazwyczaj swap ledwo się opłaca. Koszt swapu na 1.8Turbo ciężko zamknąć w 10 000zł z robocizną. Więc pewnie tutaj podobnie wyjdzie albo nawet drożej bo silniki diesla są droższe w zakupie. Choć 2.5TDI V6 nie musi być drogi bo z tego co widzę to sporo tego rozbiera się na części bo nikt nie chce jeździć z tak wadliwym silnikiem.
Werdykt pt "gdzie oddala się pospiesznie woda" brzmi - uszczelka pod głowicą. Albo simmering, o ile w pompie wody w stronę silnika jakiś jest. Zaraz po odpaleniu wychlało cały zbiorniczek, a pod autem sucho. Odkręcenie zbiorniczka na odpalonym skutkowało powrotem wody "skądś" w tempie bardzo szybkim. Zgaduję więc, że wszystko, co siedzi w głowicy a miało uszczelniać poszło w długą.