[b4 1,9 1Z] sprzegło
- meksykanineg
- Forum Audi 80
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 gru 2010, 22:57
- Lokalizacja: LLB
[b4 1,9 1Z] sprzegło
Witam,
czy ktos moze "testował" taka mozna powiedziec hybryde sprzegła w zetorze, a mianowicie koło oryginał 1Z, docisk oryginał 1Z, łozysko 1Z, ale z tarcza z "dwumasa" ? (o ile sie orientuje, tarcza np. z AFN rowniez ma 23 zeby i 218 mm srednicy)
Pytam natchniony rozwalona ostatnio tarcza (uwalone sprezyny oraz pierscien trzymajacy to wszystko w tarczy).
Sprzegło przezyło ze mna wiele.Od mega slizgania po telepki przy ruszaniu.(kilka lat) W koncu przy (nie pałowaniu nawet a tylko zwawym przyspieszaniu) rozleciało sie .
Tarcza do sprzegła dwumasowego jest bez sprezyn itp.
Prosta konstrukcja. Nie ma sie co uwalic . Uwalic w tarczy. Ewentualnie w skrzyni, na ktora jak sie domyslam "pojdzie wszelka telepka z "zesprzeglenia".W dwumasie amortyzuje Koło.
Prosze o wszelkie sugestie...
Gdyby sie sprawdziło, byc moze byłby to najsprytniejszy sposob na wzmocnienie sprzegła w zetorze. (tarcza od np AWX, AVF itp. )
Narazie zapodałem zestaw sachsa. Prawdopodobnie spokoj na kilkanascie ładnych miesiecy.(przy takim stylu jazdy )
Luk wytrzymał 4 lata (w tym jakies 3,5 po chipsach itp)
czy ktos moze "testował" taka mozna powiedziec hybryde sprzegła w zetorze, a mianowicie koło oryginał 1Z, docisk oryginał 1Z, łozysko 1Z, ale z tarcza z "dwumasa" ? (o ile sie orientuje, tarcza np. z AFN rowniez ma 23 zeby i 218 mm srednicy)
Pytam natchniony rozwalona ostatnio tarcza (uwalone sprezyny oraz pierscien trzymajacy to wszystko w tarczy).
Sprzegło przezyło ze mna wiele.Od mega slizgania po telepki przy ruszaniu.(kilka lat) W koncu przy (nie pałowaniu nawet a tylko zwawym przyspieszaniu) rozleciało sie .
Tarcza do sprzegła dwumasowego jest bez sprezyn itp.
Prosta konstrukcja. Nie ma sie co uwalic . Uwalic w tarczy. Ewentualnie w skrzyni, na ktora jak sie domyslam "pojdzie wszelka telepka z "zesprzeglenia".W dwumasie amortyzuje Koło.
Prosze o wszelkie sugestie...
Gdyby sie sprawdziło, byc moze byłby to najsprytniejszy sposob na wzmocnienie sprzegła w zetorze. (tarcza od np AWX, AVF itp. )
Narazie zapodałem zestaw sachsa. Prawdopodobnie spokoj na kilkanascie ładnych miesiecy.(przy takim stylu jazdy )
Luk wytrzymał 4 lata (w tym jakies 3,5 po chipsach itp)
Re: [b4 1,9 1Z] sprzegło
meksykanineg pisze:Witam,
czy ktos moze "testował" taka mozna powiedziec hybryde sprzegła w zetorze, a mianowicie koło oryginał 1Z, docisk oryginał 1Z, łozysko 1Z, ale z tarcza z "dwumasa" ? (o ile sie orientuje, tarcza np. z AFN rowniez ma 23 zeby i 218 mm srednicy)
Pytam natchniony rozwalona ostatnio tarcza (uwalone sprezyny oraz pierscien trzymajacy to wszystko w tarczy).
Sprzegło przezyło ze mna wiele.Od mega slizgania po telepki przy ruszaniu.(kilka lat) W koncu przy (nie pałowaniu nawet a tylko zwawym przyspieszaniu) rozleciało sie .
Tarcza do sprzegła dwumasowego jest bez sprezyn itp.
Prosta konstrukcja. Nie ma sie co uwalic . Uwalic w tarczy. Ewentualnie w skrzyni, na ktora jak sie domyslam "pojdzie wszelka telepka z "zesprzeglenia".W dwumasie amortyzuje Koło.
Prosze o wszelkie sugestie...
Gdyby sie sprawdziło, byc moze byłby to najsprytniejszy sposob na wzmocnienie sprzegła w zetorze. (tarcza od np AWX, AVF itp. )
Narazie zapodałem zestaw sachsa. Prawdopodobnie spokoj na kilkanascie ładnych miesiecy.(przy takim stylu jazdy )
Luk wytrzymał 4 lata (w tym jakies 3,5 po chipsach itp)
Musiałbyś po prostu założyć zestaw z AFN lub AWX lub innego. Ale czy to będzie żywotniejsze niż 1-mas to raczej nie:) jeśli wsadzisz dwumas używkę nie wiadomo ile to pociągnie a na pewno nie jest tańsze niż jedno mas. Także trochę bez celu twoje zabiegi są?
Proponuje zobaczyć czy się zmieści tarcza 240 i taka wsadzić zamiast 228.
- meksykanineg
- Forum Audi 80
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 gru 2010, 22:57
- Lokalizacja: LLB
meksykaninegg pisze:koło oryginał 1Z, docisk oryginał 1Z, łozysko 1Z, ale z tarcza z "dwumasa".
Nie chce zakładac zestawu sprzegła dwumasowego.(a juz napewno nie uzywke).Zastanawiam sie czy miałoby racje bytu do zestawu sprzegła do 1Z załozyc zamiast oryginalnej tarczy, tarcze z dwumasa.audki pisze:Musiałbyś po prostu założyć zestaw z AFN lub AWX lub innego.
Audi 80 B4 1,9 TDi 1Z 90 KM oraz 182 Nm .audki pisze:Ale czy to będzie żywotniejsze niż 1-mas to raczej nie:)
Passat B5 FL np. AWX 130 KM oraz 285 Nm .
Nie wierze, ze te sprzegła sa w rownym stopniu wytrzymałe ...
Ogolnie chodzi mi o to, ze u mnie tarcza rozleciała sie konstrukcyjne (wyłamane sprezyny, połamane wszystko w srodku)
Mimo licznych uślizgów przez kilka lat, okładzina tarczy ani nie spalona, ani wytarta. Tak samo docisk.Cos tam wypolerowany ale nie ma mowy o przegrzaniu, popekaniu itp.
Tarcza z kompletu sprzegła dwumasowego jest prosta w konstrukcji. Tak jak pisałem nie ma sie w niej co rozleciec. Zastanawiam sie jakby ten brak "amortyzacji wpływał na komfort jazdy itp.
Technicznie spasuje to bez problemu:) ale jak kolega wyżej napisał. W zestawie dwumasowym za amortyzacje odpowiada kolo dwu masowe i tutaj sprzęgło nie ma amortyzatorów. Jeśli byś takie sprzęgło wsadził do jednomasowego koło to źle by się to skończyło dla twojej skrzynimeksykanineg pisze:meksykaninegg pisze:koło oryginał 1Z, docisk oryginał 1Z, łozysko 1Z, ale z tarcza z "dwumasa".Nie chce zakładac zestawu sprzegła dwumasowego.(a juz napewno nie uzywke).Zastanawiam sie czy miałoby racje bytu do zestawu sprzegła do 1Z załozyc zamiast oryginalnej tarczy, tarcze z dwumasa.audki pisze:Musiałbyś po prostu założyć zestaw z AFN lub AWX lub innego.
Audi 80 B4 1,9 TDi 1Z 90 KM oraz 182 Nm .audki pisze:Ale czy to będzie żywotniejsze niż 1-mas to raczej nie:)
Passat B5 FL np. AWX 130 KM oraz 285 Nm .
Nie wierze, ze te sprzegła sa w rownym stopniu wytrzymałe ...
Ogolnie chodzi mi o to, ze u mnie tarcza rozleciała sie konstrukcyjne (wyłamane sprezyny, połamane wszystko w srodku)
Mimo licznych uślizgów przez kilka lat, okładzina tarczy ani nie spalona, ani wytarta. Tak samo docisk.Cos tam wypolerowany ale nie ma mowy o przegrzaniu, popekaniu itp.
Tarcza z kompletu sprzegła dwumasowego jest prosta w konstrukcji. Tak jak pisałem nie ma sie w niej co rozleciec. Zastanawiam sie jakby ten brak "amortyzacji wpływał na komfort jazdy itp.
- meksykanineg
- Forum Audi 80
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 gru 2010, 22:57
- Lokalizacja: LLB
No własnie, cos za cos.kamsta pisze:Brak elementu amortyzacji spowoduje przeniesienie całego tego momentu na wałek sprzęgłowy.
Tak chciałem podywagowac na temat sprzegła, jak juz wyzej pisałem natchniony rozleciana tarcza.
Wielu pisało tu na forum, ze bezsensowne jest martwienie sie o sprzegło 1Z, bo ono wytrzymuje spokojnie 400 Nm... (a ja wycisne na klate 200 kg, a pod wieczór trafie na ortopedie z peknietym mostkiem)
Kolego kamsta, tak gwoli wyjasnienia i oczyszczenia atmosfery (w temacie o mocniejszym turbo troche ironicznie podszedłem do Twojego posta)
Uslizgi sprzegła miałem przez zygajacy olej z uszczelniacza wałka skrzyni. To nie jazda na pólsprzegle i pałowanie w tym momencie. Bez przesady. Moja audi 80 to nie sprzet z PGR'u gdzie pali sie w piecu 'bo to nie moje" Nie te czasy. To stary rempel, ale dba sie o to, co siema
Co nie oznacza, ze po to załozyłem wtryski 0,216, turbo gt1549s i inne graty, zeby nigdy tego niewykorzystywac, albo sporadycznie i jezdzic zetorem rozpedzajac sie 14 sekund do setki...
Albo nie przyspieszac ponizej 3000 obr. Bez sensu.
Lubie zap.......ac, (przyspieszac) i jak mawiał klasyk, jestem gotowy poniesc za to cene
Ale niech nikt nie pisze ze zaje......s sprzegło bo nie umiesz jezdzic.
Napisze to do ludzi, ktorzy sie wahaja czy sobie podniesc moc czy nie, a jak tak to ile i czym.
Setup i wtryski od AFN'a do 130 KM i to wszystko. Jesli szkoda wam skrzyni, silnika, sprzegła itp, to sobie odpusccie,bo cos w koncu sie rozleci.
A jak macie zamiar zrobic sobie 160- 200 KM i potem tego niewykozystywac, "bo cos mi padnie" ,albo wykozystywac raz na rok na obwodnicy to dajcie sobie spokój.
[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2016-05-28, 08:20 ]
Tylko bez wulgaryzmów
Ostatnio zmieniony 28 maja 2016, 08:20 przez meksykanineg, łącznie zmieniany 2 razy.
meksykanineg, popieram.
Co do sprzęgła - robiąc silnik wsadziłem nowe Sachsa (przejechane ok 15tys km)- mimo że nie deptam non stop potrafi mi się ślizgnąć przy sprincie- jak założę gt1549s to będzie coś trzeba myśleć... Dobrze że podjąłeś temat może coś się uda razem wymodzić - zawsze najgorzej ma ten co idzie przodem i przeciera szlak
Może A80 to nie nowoczesna maszyna - ale jak wsiadam do swojej 80-ki po jeździe innymi nowszymi autami to doceniam co mam - kiedy jadąc na 5-ce pod górkę nie muszę sie zastanawiać i cykać by wyprzedzić, nie raz chcę wbić 4-kę jadąc na 5-ce bo wydaje mi się że tak idzie na 3 biegu...a to już 5-ka:-D
Co do sprzęgła - robiąc silnik wsadziłem nowe Sachsa (przejechane ok 15tys km)- mimo że nie deptam non stop potrafi mi się ślizgnąć przy sprincie- jak założę gt1549s to będzie coś trzeba myśleć... Dobrze że podjąłeś temat może coś się uda razem wymodzić - zawsze najgorzej ma ten co idzie przodem i przeciera szlak
Może A80 to nie nowoczesna maszyna - ale jak wsiadam do swojej 80-ki po jeździe innymi nowszymi autami to doceniam co mam - kiedy jadąc na 5-ce pod górkę nie muszę sie zastanawiać i cykać by wyprzedzić, nie raz chcę wbić 4-kę jadąc na 5-ce bo wydaje mi się że tak idzie na 3 biegu...a to już 5-ka:-D
ieble pisze:meksykanineg, popieram.
Co do sprzęgła - robiąc silnik wsadziłem nowe Sachsa (przejechane ok 15tys km)- mimo że nie deptam non stop potrafi mi się ślizgnąć przy sprincie- jak założę gt1549s to będzie coś trzeba myśleć... Dobrze że podjąłeś temat może coś się uda razem wymodzić - zawsze najgorzej ma ten co idzie przodem i przeciera szlak
Może A80 to nie nowoczesna maszyna - ale jak wsiadam do swojej 80-ki po jeździe innymi nowszymi autami to doceniam co mam - kiedy jadąc na 5-ce pod górkę nie muszę sie zastanawiać i cykać by wyprzedzić, nie raz chcę wbić 4-kę jadąc na 5-ce bo wydaje mi się że tak idzie na 3 biegu...a to już 5-ka:-D
Zawsze zostaje wsadzić 240mm, lepsza opcja niż 228.
W temacie mocniejsze turbo wyprostowalem wypowiedź na temat używania sprzęgła. Nie będę co drążyć tutaj. Po coś się robi całe te modyfikację. Ale zadam ci kolego pytanie skoro ori sprzęgło nie dało sobie rady z tak dużym momentem skretnym to powiedz mi jak chcesz żeby dużo mniejszy średnica wałek to zrobił? Jedyne co Ci zostaję to zastosować większą średnicę sprzęgła bądź jakieś modyfikowane. Na pewno nie polecam usunięcia elementów tlumiacych.meksykanineg pisze:No własnie, cos za cos.kamsta pisze:Brak elementu amortyzacji spowoduje przeniesienie całego tego momentu na wałek sprzęgłowy.
Tak chciałem podywagowac na temat sprzegła, jak juz wyzej pisałem natchniony rozleciana tarcza.
Wielu pisało tu na forum, ze bezsensowne jest martwienie sie o sprzegło 1Z, bo ono wytrzymuje spokojnie 400 Nm... (a ja wycisne na klate 200 kg, a pod wieczór trafie na ortopedie z peknietym mostkiem)
Kolego kamsta, tak gwoli wyjasnienia i oczyszczenia atmosfery (w temacie o mocniejszym turbo troche ironicznie podszedłem do Twojego posta)
Uslizgi sprzegła miałem przez zygajacy olej z uszczelniacza wałka skrzyni. To nie jazda na pólsprzegle i pałowanie w tym momencie. Bez przesady. Moja audi 80 to nie sprzet z PGR'u gdzie pali sie w piecu 'bo to nie moje" Nie te czasy. To stary rempel, ale dba sie o to, co siema
Co nie oznacza, ze po to załozyłem wtryski 0,216, turbo gt1549s i inne graty, zeby nigdy tego niewykorzystywac, albo sporadycznie i jezdzic zetorem rozpedzajac sie 14 sekund do setki...
Albo nie przyspieszac ponizej 3000 obr. Bez sensu.
Lubie zap.......ac, (przyspieszac) i jak mawiał klasyk, jestem gotowy poniesc za to cene
Ale niech nikt nie pisze ze zaje......s sprzegło bo nie umiesz jezdzic.
Napisze to do ludzi, ktorzy sie wahaja czy sobie podniesc moc czy nie, a jak tak to ile i czym.
Setup i wtryski od AFN'a do 130 KM i to wszystko. Jesli szkoda wam skrzyni, silnika, sprzegła itp, to sobie odpusccie,bo cos w koncu sie rozleci.
A jak macie zamiar zrobic sobie 160- 200 KM i potem tego niewykozystywac, "bo cos mi padnie" ,albo wykozystywac raz na rok na obwodnicy to dajcie sobie spokój.
[ Komentarz dodany przez: PieterB: 2016-05-28, 08:20 ]
Tylko bez wulgaryzmów
- meksykanineg
- Forum Audi 80
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 gru 2010, 22:57
- Lokalizacja: LLB
kamsta pisze: skoro ori sprzęgło nie dało sobie rady z tak dużym momentem skretnym to powiedz mi jak chcesz żeby dużo mniejszy średnica wałek to zrobił?
Nie chce zeby wałek to wytrzymywał. Tak sie zastanawiałem czysto teoretycznie,i najprosciej, jak wyeliminowac najsłabszy punkt w tej układance,czyli tarcze sprzegłowa (z jej marnymi "sprezynkami")meksykaninegg pisze:Zastanawiam sie jakby ten brak "amortyzacji" wpływał na komfort jazdy itp.
Poza tym mysle, ze nie ma co porownywac srednicy sprzegła i srednicy wałka bo to dwie rozne rzeczy, majace wykonywac zupełnie inne "roboty"
Napewno masz racje, ze w takiej konfiguracji dostałaby wtedy skrzynia.
Tylko teraz znowu mysli natury etycznej, co ma brac na klate ten moment i moc - sprzegło czy skrzynia, skoro jedno i drugie kosztuje 400 zł , a wymiana jednego i drugiego to praktycznie to samo ...
Za kilkadziesiat tysiecy kilometrow (mam nadzieje, ze nie za kilkanaście ) sprzegło zakonczy zywota, i to bedzie pewnie kolejna opcja ...audki pisze:Zawsze zostaje wsadzić 240mm, lepsza opcja niż 228.
Puki co, po wymianie na komplet sachsa, nowym uszczelniaczu wałka, (przejechane około 1000 km, sprzegło zero uślizgów, zadnego telepania itp ...