[B4, 2.0 ABK] Szarpanie podczas ruszania
-
- Forum Audi 80
- Posty: 95
- Rejestracja: 12 maja 2018, 01:07
[B4, 2.0 ABK] Szarpanie podczas ruszania
Witam,
mam problem objawiający się szarpaniem podczas ruszania. Objawia się to, gdy samochód jest porządnie nagrzany (na zimnym, lub np. zrobionych 10km czuć delikatne wibracje, praktycznie nie odczuwalne, ale gdy nagrzeje się porządnie to coś okropnego). Podczas delikatnego ruszania czasem samochód szarpie jakby się miał zaraz rozpaść. Podczas gwałtowniejszego ruszania lub z obrotami powyżej 1500,wszystko jest w porządku. Raz nawet specjalnie otworzyłem maskę i patrzyłem co się dzieje z silnikiem podczas takiego szarpanie (podskakuje góra, dół). Dodam, że podczas jazdy i po gwałtownym wciśnięciu gazu jest podobne szarpnięcie (owe szarpnięcie objawia się na zimnym i rozgrzanym silniku). Dodam jeszcze, że przy zmianie biegu np. na wyższy i powolnym puszczaniu sprzęgła czuć przez chwilę wibracje, ginące po odpuszczeniu sprzęgła. Co do samego sprzęgła nie ślizga się.
Co to może być? Co jest bardziej prawdopodobne poduszki czy kończące się sprzęgło? A może padające sprzęgło zamordowało mi poduszki? Wiedziałem o tych objawach jak już kupowałem samochód, nie wiem ile poprzedni właściciel tak jeździł. Tylko dlaczego nasila się to wraz z nagrzewaniem się?
mam problem objawiający się szarpaniem podczas ruszania. Objawia się to, gdy samochód jest porządnie nagrzany (na zimnym, lub np. zrobionych 10km czuć delikatne wibracje, praktycznie nie odczuwalne, ale gdy nagrzeje się porządnie to coś okropnego). Podczas delikatnego ruszania czasem samochód szarpie jakby się miał zaraz rozpaść. Podczas gwałtowniejszego ruszania lub z obrotami powyżej 1500,wszystko jest w porządku. Raz nawet specjalnie otworzyłem maskę i patrzyłem co się dzieje z silnikiem podczas takiego szarpanie (podskakuje góra, dół). Dodam, że podczas jazdy i po gwałtownym wciśnięciu gazu jest podobne szarpnięcie (owe szarpnięcie objawia się na zimnym i rozgrzanym silniku). Dodam jeszcze, że przy zmianie biegu np. na wyższy i powolnym puszczaniu sprzęgła czuć przez chwilę wibracje, ginące po odpuszczeniu sprzęgła. Co do samego sprzęgła nie ślizga się.
Co to może być? Co jest bardziej prawdopodobne poduszki czy kończące się sprzęgło? A może padające sprzęgło zamordowało mi poduszki? Wiedziałem o tych objawach jak już kupowałem samochód, nie wiem ile poprzedni właściciel tak jeździł. Tylko dlaczego nasila się to wraz z nagrzewaniem się?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 95
- Rejestracja: 12 maja 2018, 01:07
-
- Forum Audi 80
- Posty: 95
- Rejestracja: 12 maja 2018, 01:07
Już mam plan działania . Wymienię poduszki wiosną i zobaczę co się będzie działo, jeśli nie pomoże będzie trzeba zrzucać skrzynię. Teraz nie chcę wymieniać, bo poduszki być może nic nie zmienią, a przez te pół roku zajadę te sprawne, a wymieniać sprzęgła zimą nie zamierzam. Facet w mojej okolicy sprzedaje komplet poduszek oryginalnych (silnika, skrzyni), za 100zł, podobno w bardzo dobrym stanie, ale to się obejrzy na miejscu i okarze.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
https://a4-klub.pl/topic/371880-a4-b5-a ... u-w-korku/ylko dlaczego nasila się to wraz z nagrzewaniem się?
Wczoraj o tym czytałem, bo mam to samo. Przód auta wpada w takie drgawki. Dopóki się jedzie to super, a wystarczy 15 minut powolnej jazdy w korku i mam coraz mocniejsze telepanie.
Dodatkowo mam klekot w momencie puszczania pedału sprzęgła na postoju.
Przy kupnie auta dostałem używane sprzęgło z dociskiem z zastrzeżeniem, żeby niedługo je wymienić. Jak na razie tego nie zrobiłem, a poduszki silnika i skrzyni były wymieniane na sprawne używane oryginały około rok temu - sprawa się nie poprawiła. Pewnie na wiosnę się to ogarnie, bo jest to bardzo irytujące i męczące, szczególnie po bardzo długich jazdach w korkach.
Myślę, że musiałbyś tak długo z tym jeździć, żeby zniszczyć te poduszki, bo z przodu masz łapę z odbojem właśnie dla ochrony zawieszenia zespołu napędowego, chociaz czasem różnie to bywa. Na pewno zawsze lepiej jest działać z tym szybko. A zanim to ogarniesz to starać się dodać więcej gazu przy ruszaniu - wzrasta tu niestety ryzyko przypalenia sprzęgła.A może padające sprzęgło zamordowało mi poduszki?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 95
- Rejestracja: 12 maja 2018, 01:07
Sprzęgło zostało zmienione i szarpanie zniknęło. Wleciał nowy komplet Sachsa (łożysko oporowe, tarcza, docisk), a także łożysko w wale i uszczelniacz. Przy okazji została zamontowana druga skrzynia, bo poprzednia wyła podczas hamowania silnikiem. Jeśli jeszcze komuś szarpie po dłuższej jeździe w korku polecam wymienić sprzęgło i cieszyć się w końcu jazdą . U mnie była winna tarcza, bo już tarła o nity, a mimo to nie uświadczyłem ślizgania się sprzęgła.
Miałbym jeszcze jedno pytanie, jakie sprzęgło oryginalnie siedziało w ABK? Sachs czy Luk?
Miałbym jeszcze jedno pytanie, jakie sprzęgło oryginalnie siedziało w ABK? Sachs czy Luk?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Również potwierdzam zniknięcie szarpania po wymianie kompletu sprzegła (także Sachs), dodatkowo przy okazji wymieniono wszystkie uszczeniacze dookoła.Norton9988 pisze:Sprzęgło zostało zmienione i szarpanie zniknęło. Wleciał nowy komplet Sachsa (łożysko oporowe, tarcza, docisk)
Tak u mnie wyglądała tarcza, okładziny nie zajechane, z kolei jak widać kwestia czasu i tłumiki by się rozsypały: