[B4 2.0 ] Bardzo dziwny problem z dźwiękiem ze stacyjki
[B4 2.0 ] Bardzo dziwny problem z dźwiękiem ze stacyjki
Kupiłem niedawno samochód.
Otóż pyka / piszczy mi jakiś elektroniczny dźwięk w stacyjce tak pyk pyk pyk ....Piszczy jak się wciśnie w gaz i dojdzie do 2tys obrotów przy ruszaniu , potem jakby chciał wyższy bieg też piszczy i tak przy każdym podbiciu obrotów na biegach po czym zaraz przestaje.
Mi to nie przeszkadza zbytnio , sprzedawca mówił że ma tak od początku i jego brat też nie wiedział czemu tak i domyślał się że to pykanie jest z ustawienia dla oszczędnej jazdy - że po prostu pyka bo chce wyższy bieg.
Nie wiem ile w tym prawdy ale to dziwne dla mnie - tym bardziej że nie można tego wyłączyć.
Z góry nastawiłem się że nawet jeśli ma tak pykać to nie jest to dla mnie jakiś problem , ale chciałbym się was poradzić - bo może coś jest nie tak.
Samochód aktualnie jest u mechanika bo poszła do wymiany pompka paliwowa.
Ma go odpalić i sprawdzać dalej co w trawie piszczy i na pewno jak go teraz odwiedzę powie o tym dźwięku - byłem już u jednego mechanika i sam się zastanawiał co to jest.
Otóż pyka / piszczy mi jakiś elektroniczny dźwięk w stacyjce tak pyk pyk pyk ....Piszczy jak się wciśnie w gaz i dojdzie do 2tys obrotów przy ruszaniu , potem jakby chciał wyższy bieg też piszczy i tak przy każdym podbiciu obrotów na biegach po czym zaraz przestaje.
Mi to nie przeszkadza zbytnio , sprzedawca mówił że ma tak od początku i jego brat też nie wiedział czemu tak i domyślał się że to pykanie jest z ustawienia dla oszczędnej jazdy - że po prostu pyka bo chce wyższy bieg.
Nie wiem ile w tym prawdy ale to dziwne dla mnie - tym bardziej że nie można tego wyłączyć.
Z góry nastawiłem się że nawet jeśli ma tak pykać to nie jest to dla mnie jakiś problem , ale chciałbym się was poradzić - bo może coś jest nie tak.
Samochód aktualnie jest u mechanika bo poszła do wymiany pompka paliwowa.
Ma go odpalić i sprawdzać dalej co w trawie piszczy i na pewno jak go teraz odwiedzę powie o tym dźwięku - byłem już u jednego mechanika i sam się zastanawiał co to jest.
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
nie bylo takiego czegos w a80takun pisze:domyślał się że to pykanie jest z ustawienia dla oszczędnej jazdy
http://www.google.pl/#output=search&scl ... 24&bih=625 zle czujniki od oleju, lub zle cisnienie, lub nieodpowiedni licznik do twego silnikatakun pisze:jak się wciśnie w gaz i dojdzie do 2tys obrotów przy ruszaniu , potem jakby chciał wyższy bieg też piszczy i tak przy każdym podbiciu obrotów na biegach po czym zaraz przestaje.
dodaj zdjecie licznika wtedy gdy przekrecasz zaplon, tuz przed opaleniem, chodzi mi o to czy masz zaroweczki sprawne oraz jaki masz rodzaj kontroli MC czy AC
Na razie samochód u mechanika jest , ale z tego co pamiętam po włączeniu stacyjki paliła się:
kontrolka od akumulatora ,
kontrolka P - nie wiem od czego ona jest, ludzie pisali że od ręcznego ale jak opuszczam ręczny to gaśnie ta z wykrzyknikiem ,
kontrolka z wykrzyknikiem (ręczny) ,
Nie pamiętam czy paliła się kontrolka paliwa.
Może wpadnę do mechanika zrobić zdjęcie - samochód leży tam już prawie tydzień , wczoraj się dopiero dowiedziałem że pompa paliwa zepsuta.
kontrolka od akumulatora ,
kontrolka P - nie wiem od czego ona jest, ludzie pisali że od ręcznego ale jak opuszczam ręczny to gaśnie ta z wykrzyknikiem ,
kontrolka z wykrzyknikiem (ręczny) ,
Nie pamiętam czy paliła się kontrolka paliwa.
Może wpadnę do mechanika zrobić zdjęcie - samochód leży tam już prawie tydzień , wczoraj się dopiero dowiedziałem że pompa paliwa zepsuta.
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
no to ci juz napisze, ze nie, prawdopodobnie sprzedawca wiedzial co robi, i prawdopodobnie wyjal zarowki, gdyz akurat te sie nie przepalaja, wyjal lub zalozyl spalone, a sprzedajacemu kit wcisnal ze niewie o co chodzi aby pchnac auto
po lewej stronie powinienes miec od cisnienia oleju i od temp wody w chlodnicy lub jej brakiem, te piszczenia oznaczaja zle cisnienie oleju w silniku
istnieje jeszce mozliwosc to co napisalem przy linku wyzej, w najgorszym wypadku niemasz cisnienia w silniku
widze ze sie jeszcze uczysz A80 to pobierz sobie ksiazeczke z mego podpisu, jest tam darmowy transfer dla wszystkich
po lewej stronie powinienes miec od cisnienia oleju i od temp wody w chlodnicy lub jej brakiem, te piszczenia oznaczaja zle cisnienie oleju w silniku
istnieje jeszce mozliwosc to co napisalem przy linku wyzej, w najgorszym wypadku niemasz cisnienia w silniku
widze ze sie jeszcze uczysz A80 to pobierz sobie ksiazeczke z mego podpisu, jest tam darmowy transfer dla wszystkich
Odebrałem niedawno auto od mechanika - leżało prawie tydzień , pompka siadła - dziwna sprawa , zapłaciłem 400zł ( jak mówi dolał jeszcze 50zł benzyny ) , po czym chce mi wymienić olej w silniku. Skierował mnie do innego mechanika - elektronika do tych kontrolek.
Ten znów dziś oglądał te kontrolki i twierdzi że licznik mam zepsuty , że kontrolki powinny działać - coś tam kable pod maską poprzestawiał i pyta się czy kontrolka teraz świeci, ja mówię że nie ,a on że powinna więc to licznik poszedł i że nie da gwarancji czy przestanie pykać jak wstawi drugi. :roll: :shock:
Zastanawia mnie jedno, czemu taki mechanik nie sprawdził po prostu czy żarówki są....
I odechciało mi się...
Mam wrażenie że teraz takie że gdzie pojadę to każdy będzie gadał co innego z tym samochodem...
Może podasz mi jakiś link jak samemu wkręcić żarówki i skąd je nabyć - może to coś da... Jutro idę szukać innego serwisu a ten olej chyba wymienię u wuja - bo coś mi sięwydajeże jak dam mechanikowi to znów samochód będzie leżał kilka dni.
Ten znów dziś oglądał te kontrolki i twierdzi że licznik mam zepsuty , że kontrolki powinny działać - coś tam kable pod maską poprzestawiał i pyta się czy kontrolka teraz świeci, ja mówię że nie ,a on że powinna więc to licznik poszedł i że nie da gwarancji czy przestanie pykać jak wstawi drugi. :roll: :shock:
Zastanawia mnie jedno, czemu taki mechanik nie sprawdził po prostu czy żarówki są....
I odechciało mi się...
Mam wrażenie że teraz takie że gdzie pojadę to każdy będzie gadał co innego z tym samochodem...
Może podasz mi jakiś link jak samemu wkręcić żarówki i skąd je nabyć - może to coś da... Jutro idę szukać innego serwisu a ten olej chyba wymienię u wuja - bo coś mi sięwydajeże jak dam mechanikowi to znów samochód będzie leżał kilka dni.
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
kolego, mechanicy sa od tego abys do nich wracal, wiec predzej sie sam nauczysz tego samochodu, jest bardzo prosty, polecam ci dwie ksiazeczki do pobrania z gryzonia pe el,
- Reguluje i naprawiam Audi 80.90
- Obsluga i naprawa Audi 80 - ta wersja co ma 37MB gdyz ja zaktualizowalem o brakujace kartki
w nich jest o liczniku i wymianie zarowek, w tej pierwszej, mechanika samochodowa bardziej w tej drugiej,
gdybys mial licznik calkowicie zepsuty to bys niemial piszczenia z licznika, musisz zdjac kierownice i dalej licznik, sa tematy rowniez na forum do poczytania, i nic nie na szybko tylko spokojnie bo polamiesz kostki i inne plastiki, a dwa ze licznik jest wielo elementowy i wystarczy wymienic modul kontroli plynow i licznik dalej moze jezdzic, ale to juz sam sobie poczytaj zbyt tego wiele aby to opisywac po raz setny
i jeszcze jedno jezeli masz nieprawidlowe cisnienie w silniku lub uszkodzone czujniki cisnienia oleju to zawsze ci bedzie sygnalizowal to licznik, bo widze ze uwarzasz ze jak bedziesz mial sprawny licznik to usterka "olejowa" minie
zarowki dostaniesz na cpn-ie, musisz pokazac na wzor, moc 1,2 W
- Reguluje i naprawiam Audi 80.90
- Obsluga i naprawa Audi 80 - ta wersja co ma 37MB gdyz ja zaktualizowalem o brakujace kartki
w nich jest o liczniku i wymianie zarowek, w tej pierwszej, mechanika samochodowa bardziej w tej drugiej,
gdybys mial licznik calkowicie zepsuty to bys niemial piszczenia z licznika, musisz zdjac kierownice i dalej licznik, sa tematy rowniez na forum do poczytania, i nic nie na szybko tylko spokojnie bo polamiesz kostki i inne plastiki, a dwa ze licznik jest wielo elementowy i wystarczy wymienic modul kontroli plynow i licznik dalej moze jezdzic, ale to juz sam sobie poczytaj zbyt tego wiele aby to opisywac po raz setny
i jeszcze jedno jezeli masz nieprawidlowe cisnienie w silniku lub uszkodzone czujniki cisnienia oleju to zawsze ci bedzie sygnalizowal to licznik, bo widze ze uwarzasz ze jak bedziesz mial sprawny licznik to usterka "olejowa" minie
zarowki dostaniesz na cpn-ie, musisz pokazac na wzor, moc 1,2 W
No przeczytałem w tym ebooku że mam awarię i że jak trzy sygnały się włączają to znak że jest niebezpieczeństwo i że nie wolno jeździć - z ciśnieniem oleju coś nie tak.
Już drugi mechanik mówi - można jeździć.
Co do rozkręcania samochodu to dziwnie to widzę, boję się że sobie z tym nie poradzę - nie mam nawet garażu by to na spokojnie porobić.
Ten elektro- mechanik mówił że to licznik pyka , więc też pewnie nie miał na myśli że cały nie działa. Kazał mi poszukać jakiegoś na szrocie i przyjść z nim.
A co do tego ciśnienia oleju to co chodzi ...mechanik chce wymienić olej , ok ale czy to rozwiąże problem i będzie można dalej jeździć czy ciśnienie oleju to zupełnie inna sprawa ,jak się zmienia takie ciśnienie na dobre?
Już drugi mechanik mówi - można jeździć.
Co do rozkręcania samochodu to dziwnie to widzę, boję się że sobie z tym nie poradzę - nie mam nawet garażu by to na spokojnie porobić.
Ten elektro- mechanik mówił że to licznik pyka , więc też pewnie nie miał na myśli że cały nie działa. Kazał mi poszukać jakiegoś na szrocie i przyjść z nim.
A co do tego ciśnienia oleju to co chodzi ...mechanik chce wymienić olej , ok ale czy to rozwiąże problem i będzie można dalej jeździć czy ciśnienie oleju to zupełnie inna sprawa ,jak się zmienia takie ciśnienie na dobre?
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
jest wiele mozliwosci
- za maly stan oleju w silniku i przez to nieodpowiedni stan cisnienia oleju
- uszkodzony ktorys z czujnikow
- nieodpowiedni modul w licznik pod twoj silnik
poczytaj na spokojnie te ksiazeczki i poczytaj tematy na forum o kontrolkach i cisnieniu oleju w silniku, przykro mi ale to co jest w ksiazkach, tego ci nikt niestresci w jednym zdaniu
- za maly stan oleju w silniku i przez to nieodpowiedni stan cisnienia oleju
- uszkodzony ktorys z czujnikow
- nieodpowiedni modul w licznik pod twoj silnik
poczytaj na spokojnie te ksiazeczki i poczytaj tematy na forum o kontrolkach i cisnieniu oleju w silniku, przykro mi ale to co jest w ksiazkach, tego ci nikt niestresci w jednym zdaniu
OK poczytam - ale to już by było wybranie całej drogi - nauka samochodu i naprawianie na własną rękę
A czy sa na forum jakieś namiary na ludzi co znają się doskonale na Audi 80 i zrobią mi to za pieniądze? To miałbym od razu mechanika od Audi ... no bo samemu rozkręcać się boję , nawet rower daję do naprawy a co dopiero samochód
A czy sa na forum jakieś namiary na ludzi co znają się doskonale na Audi 80 i zrobią mi to za pieniądze? To miałbym od razu mechanika od Audi ... no bo samemu rozkręcać się boję , nawet rower daję do naprawy a co dopiero samochód
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
Jestem z Mławy.
Sprawdzałem u mechanika ciśnienie oleju i ciśnienie jest ok , jak powiedział dwie atmosfery na wolnych obrotach - czyli jak mówi tak być powinno.
Byłem u dwóch elektromechaników którzy zaglądali i jeden jak mówiłem mówi że coś z licznikiem.
Drugi powiedział że nie ma żarówek - kazał właśnie sprawdzić ciśnienie i te jest ok.
Natomiast inny mechanik mówił że silnik jest ok , że tam są jakieś przewody pokombinowane pourywane od elektroniki i że stawia właśnie na to że to przez to piszczy.
I mam pytanie, czy może piszczeć przez samo wykręcenie żarówek? Bo pewien człowiek (amator ) mówi że może mi wstawić żarówki za 50 zł do tej stacyjki bez problemu - ja osobiście nie chcę nic odkręcać sam
Aha i jeszcze jedno, mam jakieś nadmierne spalanie benzyny , na tyle leci dużo spalin , mechanik mówi że to też przez elektronikę...
Sprawdzałem u mechanika ciśnienie oleju i ciśnienie jest ok , jak powiedział dwie atmosfery na wolnych obrotach - czyli jak mówi tak być powinno.
Byłem u dwóch elektromechaników którzy zaglądali i jeden jak mówiłem mówi że coś z licznikiem.
Drugi powiedział że nie ma żarówek - kazał właśnie sprawdzić ciśnienie i te jest ok.
Natomiast inny mechanik mówił że silnik jest ok , że tam są jakieś przewody pokombinowane pourywane od elektroniki i że stawia właśnie na to że to przez to piszczy.
I mam pytanie, czy może piszczeć przez samo wykręcenie żarówek? Bo pewien człowiek (amator ) mówi że może mi wstawić żarówki za 50 zł do tej stacyjki bez problemu - ja osobiście nie chcę nic odkręcać sam
Aha i jeszcze jedno, mam jakieś nadmierne spalanie benzyny , na tyle leci dużo spalin , mechanik mówi że to też przez elektronikę...
- Szara80tkaTdi
- Forum Audi 80
- Posty: 2662
- Rejestracja: 19 maja 2008, 18:07
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Timbuktu
to ze zalozysz zaroweczki licznik dalej bedzie piszczal, pisalem ci to wczesniej .... sam napisales ze masz po urywane kabelki przy czujnikach musi ktos ci to fachowo zrobic i tylko tyle cie czeka, ... prawdopodobnietakun pisze:czy może piszczeć przez samo wykręcenie żarówek?
licznik niema nic ztym wspolnegotakun pisze:mam jakieś nadmierne spalanie benzyny , na tyle leci dużo spalin , mechanik mówi że to też przez elektronikę...
kolego zmien mechanikow albo popros kogos z okolic o pomoc, jest tu kilku znawcow wlasnie z mlawy, olsztyna itp wiec napewno ci pomoga,
wejdz w dzial mechanika, silniki, czytaj pod kazdym profilem kto skad jest, i juz kilku znajdziesz
pisalem ci abys zaznajomil sie z ksiazeczkami, tam jest bardzo duzo informacji nawet jak dostac sie do licznika dla osoby ktora tego nie robila, sa tematy na forum, no ale jak ktos niechce czytac
Czytam tą książkę "Reguluję i naprawiam " i faktycznie jestem bliżej rozwiązania problemu. Otóż na stronie 226-227 w dziale "lampka kontrolka ciśnienia oleju" jest chyba opisany właśnie ten mój problem.
I chyba nie jest tak źle, bo: Gdyby coś było z silnikiem to po dwóch tygodniach jazdy już powinien paść, mechanicy sprawdzali ciśnienie i czy jest olej itd i było ok a na pewno nie zabraniali jeździć.
No więc w tym dziale opisany jest ten mój problem i jeżeli włącza się ten brzęczek tzn że nie jest źle bo ten czujnik jednak działa.
Z tego co piszą może być uszkodzony olejowy wyłącznik ciśnieniowy w kolorze białym lub brązowym - piszą że czasem może zadziałać jak się po porusza jednym z języczków wtykowych wyłącznika, a jak nie to wymienić.
Po za tym piszą że jak po przekręceniu zapłonu nie świeci się lampka to najpierw trzeba bezpiecznik sprawdzić. Wyciągnąć przewód z wyłącznika 0,3 bara i przełożyć go do masy , gdy lampa się zaświeci uszkodzony jest olejowy wyłącznik ciśnieniowy, a jak się nie zaświeci to albo żarówka lub przewód doprowadzający.
Więc to tyle z mądrej książki
Jak już mówiłem przewody były kombinowane - klejone taśmą :roll: , może ktoś coś próbował ale nie wiedział o co chodzi...
W każdym bądź razie w tej mądrej książce nie ma mowy o liczniku a jak brzęczyk piszczy to z tego wnioskuję że dobrze bo :
" Włączyć silnik do 2500 obrotów , po 2 sekundach powinna zapalić się lampka kontrolna ciśnienia oleju i trzykrotnie powinien odezwać się brzęczyk. W przeciwnym razie uszkodzone jest urządzenie sterujące i należy je wymienić.
Wynika z tego że lepiej jak lampka nie świeci niż brzęczyk nie brzęczy.
I chyba nie jest tak źle, bo: Gdyby coś było z silnikiem to po dwóch tygodniach jazdy już powinien paść, mechanicy sprawdzali ciśnienie i czy jest olej itd i było ok a na pewno nie zabraniali jeździć.
No więc w tym dziale opisany jest ten mój problem i jeżeli włącza się ten brzęczek tzn że nie jest źle bo ten czujnik jednak działa.
Z tego co piszą może być uszkodzony olejowy wyłącznik ciśnieniowy w kolorze białym lub brązowym - piszą że czasem może zadziałać jak się po porusza jednym z języczków wtykowych wyłącznika, a jak nie to wymienić.
Po za tym piszą że jak po przekręceniu zapłonu nie świeci się lampka to najpierw trzeba bezpiecznik sprawdzić. Wyciągnąć przewód z wyłącznika 0,3 bara i przełożyć go do masy , gdy lampa się zaświeci uszkodzony jest olejowy wyłącznik ciśnieniowy, a jak się nie zaświeci to albo żarówka lub przewód doprowadzający.
Więc to tyle z mądrej książki
Jak już mówiłem przewody były kombinowane - klejone taśmą :roll: , może ktoś coś próbował ale nie wiedział o co chodzi...
W każdym bądź razie w tej mądrej książce nie ma mowy o liczniku a jak brzęczyk piszczy to z tego wnioskuję że dobrze bo :
" Włączyć silnik do 2500 obrotów , po 2 sekundach powinna zapalić się lampka kontrolna ciśnienia oleju i trzykrotnie powinien odezwać się brzęczyk. W przeciwnym razie uszkodzone jest urządzenie sterujące i należy je wymienić.
Wynika z tego że lepiej jak lampka nie świeci niż brzęczyk nie brzęczy.