Szara80tkaTdi pisze: a czy wtedy tez ci nie dziala predkosciomierz i wskazniki od paliwa i temp wody?
Akurat oprócz tych 3 kontrolek reszta jest ok, wskaźniki oba działają poprawnie, prędkościomierz i obrotomierz też działa. Sprawdzę tę luty, a zanim jeszcze, to chyba odkręcę tę dolną półkę i poruszam może przewodami, jeżeli wtedy będzie działać to zapewne szukać przyczyny w przewodzie, a jeśli nie to na tablicy jest problem z lutami. Tak przeczytałem Twoją odpowiedź i tak sobie dodatkowo pomyślałem.. ?
edit:
Poszedłem dziś do garażu, przekręcam kluczyk i wszystko ok... Kilka razy przekręcam i też ok, rozkręciłem tablice, ruszałem kablami, kostkami, przekaźnikami, i wszystko super ok, stukałem palcami i nic się nie działo, obejrzałem tablicę wzrokowo, ale jeszcze nie odkręcałem do strony ścieżek, zakręciłem wszystko, potestowałem jeszcze kika razy i byłem zadowolony, że jest dobre, ale wieczorem udałem się w podróż do kolegi, teraz wyjeżdżam od niego, przekręcam stacyjkę .... no i znowu piszczy toto i kontrolek tych 3 brak.

Jutro myślę, może wymienić kontrolkę od wskaźnika aku ładowania, może ona nie kontaktuje i nie przepływa przez nią napięcie i jest błąd na tablicy i przy okazji brzęczyk kwiczy... A tak patrzyłem, kostki czy dobrze osadzone, czy przewody poruszane nie powodują błędu.. Pewnie jutro pójdę do garażu i znowu będzie wszystko ok, haha..
[Rozwiązany]:
Jakoś musiałem poradzić, przyczyn zawsze mogło być wiele, spalona żaróweczka aku ładowania, uszkodzone ścieżki w liczniku, przewody, regulator napięcia alternatora. U mnie było tak, ze pod maską silnika poruszałem przewodem do alternatora niebieskim wzbudzeniowym i czasem przestawało mi brzęczeć ... no i na trafiłem tak na przewód, że jak go poruszyłem to się urwał - był już naderwany wcześniej i przegrzany od gorącego silnika - więc przyczyną był ten przewód wzbudzeniowy od alternatora.. Zalutowałe, kawałek nowego przewodu i umieściłem go już tak aby nie był przy silniku, od tej chwili wszystkie kontrolki mi działają i bzyczek olejowy nie bzyczy

:) A z tym bzyczkiem od ciśnienia oleju to tak jest, że jak kontrolka oleju świeci a alternatora nie świeci, to "system" w samochodzie "myśli" , że auto ma odpalony silnik i dlatego daje alarm niskiego ciśnienia oleju, gdyż jak wiadomo, przy wyłączonym silniku nie ma ciśnienia wcale.. Stąd dodatkowo ten bzyczek się włącza, trochę się naczytałem i naszukałem czekając tutaj na odpowiedzi

Przy okazji alternator od razu się wzbudza po odpaleniu, nie trzeba dodawać gazu

. Wszystko już działa z czego jestem zadowolony
