Hej koledzy i koleżanki! Mam pytanie, gdyż na jałówce mam za długie czasy wtrysków, o 0.5 - 1ms i przez to mam lekkie hm jak to uznac, maciupkie falowanie, i rozne telepanie lekkie nie wiem jak to ująć, na jałówce to odczuć bardzo, z tego co kojarze chyba czasy powinny byc 2.2 a u mnie sie wachają 2.7-3.3ms co to moze byc wina? Lambdy?(jak sprawdzić bez kompa? i bez oscyloskopu) i przepływki (jak sprawdzić czy poprawne dane? te z regeneracjami przerobiłem ale nie ma za dokładnie wypisanych wszystkich możliwości i odchyłek procentowych) No to chyba tyle - wypijcie za moje zdrowie
