witam.rozszczelnila mi sie chlodnica od silnika i cieknie z niej plyn a moja audi to jak wyzej pisalem 2.0 abt z klimatyzacja.Klimatyzacji nie uzywa-sciagnalem pasek z kompresora gdyz mialem krzywe kolo klinowe na silniku i pozbylem sie paska od klimy co za tym idzie nie bedzie uzywana.
I teraz moje pytanie : czy bedzie pasowala chlodnica od wersji bez klimy ?? gdyz jest tansza i wolal bym nie przeplacac sokro i tak nie uzywam klimy.
PS. posiadam na sprzedanie kompresor do klimy audi 80 b4
[2.0 abt] chłodnica
nie wiem Lupo czy powaznie piszesz czy robisz sobie jaja ale ja nie wyobrazam sobie dolewac co pare dni wode do chlodnicy dlatego,ze :
-zwyklej wody nie wleje bo w zime zamarznie
-plyn jak bym mial kupowac 5 l co tydzien to tez oszczedne to nie bedzie
-po trzecie plamy na parkingu zostawiam az w koncu sie ktos przyczepi i podpieprzy na psiarnie i mandat mi wystawia
-zwyklej wody nie wleje bo w zime zamarznie
-plyn jak bym mial kupowac 5 l co tydzien to tez oszczedne to nie bedzie
-po trzecie plamy na parkingu zostawiam az w koncu sie ktos przyczepi i podpieprzy na psiarnie i mandat mi wystawia
Ja u siebie tez wywalilem kliame i kupilem na alledrogo jakas nie oryginalna chyba za okolo stowke. Zobacz jaka masz ta chlodnice, zamow i bedziesz mial spokoj. Z tego co widzialem sa rozne rodzaje z wyjsciami wezy po jednej stronie i miejscem na czujnik na dole i po obu stronach chlodnicy. Zobacz jak jest u ciebie.
- quattroBandit
- Audi 80 Klub
- Posty: 903
- Rejestracja: 18 lip 2013, 15:10
jeśli nie masz zamiary używać klimatyzacji to ją zdemontuj i sprzedaj potrzebującym. Wtedy bez problemu będziesz mógł zakupić nową chłodnicę dla wersji bez klimatyzacji. Polecam Behr lub ewentualnie Nissens. Wszelkie chińskie wydumki możesz sobie odpuścić, bo Ci się dosłownie rozpadną w dłoniach. Jedynie tak jak poprzednik napisał - sprawdź dokładnie gdzie masz wyjścia na węże i czujnik, bo bywało troszkę różnych wersji.
Możesz też zakupić tańszą 20letnią używkę, tylko pamiętaj że nigdy nie wiesz w jakim jest stanie i jak bardzo jest zakamieniona.
A tak jak Lupo pisał raczej nie rób - woda nie dość, że szybciej się gotuje niż płyn chłodniczy, to dodatkowo przez swój skład powoduje korozje w silniku. Od biedy można lać destylowaną, chociaż po pewnym czasie ta dolewana woda wyjdzie dużo drożej niż kupno nowej oryginalnej chłodnicy.
Możesz też zakupić tańszą 20letnią używkę, tylko pamiętaj że nigdy nie wiesz w jakim jest stanie i jak bardzo jest zakamieniona.
A tak jak Lupo pisał raczej nie rób - woda nie dość, że szybciej się gotuje niż płyn chłodniczy, to dodatkowo przez swój skład powoduje korozje w silniku. Od biedy można lać destylowaną, chociaż po pewnym czasie ta dolewana woda wyjdzie dużo drożej niż kupno nowej oryginalnej chłodnicy.