[2,0 B4 abt] dokręcenia głowicy
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Nie chodzi o zmianę długości lecz jako mechanik (lub kiedyś robiłeś z głowicami) powinieneś zauważyć, że stare śruby lubią iść "miękko". A co za tym idzie one się skręcaja a nie dokręcają. Jest to normalne zmęczenie materiału bo są naciągnięte i pracują w dość wysokich temperaturach. Tyle tylko, że w Audi i o tym chyba pomyśleli, bo zdarzyło mi się ukręcić starą śrubę, to urywa się ok 1cm nad blokiem, więc palcami śmiało idzie ją wykręcić.
I to nie marketing żaden. Są pewne śruby, które trzeba obowiązkowo wymieniać jak chociażby stopek korbowodów (gwint M8 30 Nm plus 1/4 obrotu)(które w ASO są tańsze niż w IC :shock: ). Poza tym w IC niezbyt dokładnie wiedzą czasami co sprzedają (chodzi o śruby stopek korbowodów do 1Z bo chcieli mi sprzedać nakrętki a one raczej w PB są).
A dokręcanie starej śruby odpowiednim momentem nie gwarantuje właściwego docisku ponieważ śruba być może zaczyna się już skręcać a nie dociskać jak należy.
Wystarczy odrobina fizyki.
I to nie marketing żaden. Są pewne śruby, które trzeba obowiązkowo wymieniać jak chociażby stopek korbowodów (gwint M8 30 Nm plus 1/4 obrotu)(które w ASO są tańsze niż w IC :shock: ). Poza tym w IC niezbyt dokładnie wiedzą czasami co sprzedają (chodzi o śruby stopek korbowodów do 1Z bo chcieli mi sprzedać nakrętki a one raczej w PB są).
A dokręcanie starej śruby odpowiednim momentem nie gwarantuje właściwego docisku ponieważ śruba być może zaczyna się już skręcać a nie dociskać jak należy.
Wystarczy odrobina fizyki.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Ale jedną ciężko dostać (o ile jest to w ogóle możliwe). A 50 zeta jak ktoś robi głowicę jak należy nie jest dużym wydatkiem kiedy za jej regenerację płaci się od 300 PLN w górę w zależności od zakresu regeneracji.
Robiłem głowice w ABK i 1Z i śruby są te same i takie same są momenty dokręcania.
No ale jak głowica jest zdjęta aż prosi się o wymianę uszczelniaczy, dotarcie gniazd i delikatne chociażby muśnięcie głowicy (nie planowanie chyba, że są wżery po borygo itp).
Akurat miałem okazję przeprowadzać taki zabieg w ABK i później dźwięk silnika był oszałamiający.
Robiłem głowice w ABK i 1Z i śruby są te same i takie same są momenty dokręcania.
No ale jak głowica jest zdjęta aż prosi się o wymianę uszczelniaczy, dotarcie gniazd i delikatne chociażby muśnięcie głowicy (nie planowanie chyba, że są wżery po borygo itp).
Akurat miałem okazję przeprowadzać taki zabieg w ABK i później dźwięk silnika był oszałamiający.
Ja ostatnio robiłem kompletną regenerację głowicy w silniku ABT, głowica była prościutka, dlatego nie planowana. Uszczelka victora reinza oraz zawsze daję nowe śruby.
Przy wymianie uszczelki pod głowicą radze wymienić zawsze uszczelniacze, chyba, że niedawno były robione.
Po mojej naprawie koledze ABT od maja 2012 do dzisiaj nie wziął ani mililitra oleju :mrgreen:
Przed wymiana brał około 0.5 l na 1000km.
Przy wymianie uszczelki pod głowicą radze wymienić zawsze uszczelniacze, chyba, że niedawno były robione.
Po mojej naprawie koledze ABT od maja 2012 do dzisiaj nie wziął ani mililitra oleju :mrgreen:
Przed wymiana brał około 0.5 l na 1000km.
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Nie lepiej kupić komplet nowych śrub Elringa za 45 zł w IC i nie kombinować ? :roll:alus pisze:Francis1982, jezeli sruba idzie miekko, ja osobiscie nie krece takiej sruby, wtedy wymieniam,
Jaki jest sens wkręcać starą - jak się okaże że idzie "za miękko" - przerywać pracę i lecieć do sklepu po śruby. A jak już z kolei wcześniej kupisz komplet nowych - to po co ryzykować bez sensu i wkręcać stare ?
Dziekuję bardzo, za porady i wszelkie sugestie wynikające z doświadczenia kolegów w tym "temacie". Do dokrecania głowicy jeszcze wróce, chociaż nie ukrywam tremy. Póki, co.. walcze z hamulcami - niechcąco urwałem odpowietrznik. Może zna ktoś jakiś sposób aby nie urywać zapieczonych odpowietrzników. Jak uporam sie z hamulcami, to powróce do dokręcania głowicy - opisze jak to sie odbyło..
Witam ponownie - zacisk zregenerowany , po przez wstawienie redukcji na inny wymiar odpowietrznika przez fachowca. Hamulce sprawne !
Głowice ponownie dokreciłem (oczywiście z duszą na ramieniu) etapami: - ostanie dokrecenie poprzednio pozostawiłem na 70 niutonach a teraz jeszcze poprawiłem: I/ 80 nm, II/ 90 nm, III/ 105 nm i na tym pozostało.
chciałbym jeszcze dodać, żę dokrecenie głowicy na 70 nm nie utrzyma szczelności - do cieczy chłodzącej będą przebijały spaliny.
Witam ponownie - zacisk zregenerowany , po przez wstawienie redukcji na inny wymiar odpowietrznika przez fachowca. Hamulce sprawne !
Głowice ponownie dokreciłem (oczywiście z duszą na ramieniu) etapami: - ostanie dokrecenie poprzednio pozostawiłem na 70 niutonach a teraz jeszcze poprawiłem: I/ 80 nm, II/ 90 nm, III/ 105 nm i na tym pozostało.
chciałbym jeszcze dodać, żę dokrecenie głowicy na 70 nm nie utrzyma szczelności - do cieczy chłodzącej będą przebijały spaliny.
Ostatnio zmieniony 14 cze 2013, 21:18 przez Janu50, łącznie zmieniany 1 raz.
Aby nie urywać odpowietrzników zaopatrz się w WD-40 oraz specjalne klucze hamulcowe. Ja używam zestaw kluczy oczkowych półotwartych, płaskich marki Yato. Klucze do zastosowań profesjonalnych, szczególnie przydatne w serwisie układów hamulcowych, układów klimatyzacji.Janu50 pisze:Może zna ktoś jakiś sposób aby nie urywać zapieczonych odpowietrzników.
Przy ich pomocy nie powinieneś uszkodzić żadnej nakrętki.
Ostatnio wymieniałem u kolegi przewody elastyczne układu hamulcowego na przedniej osi i przy użyciu kluczy półotwartych Yato nie zniszczyłem żadnej nakrętki.
Nie wolno podchodzić do napraw bez tych kluczy i oczywiście nikt przed nami nie mógł używać do odkręcania bądź dokręcania żabki
alus, Metoda z podgrzewaniem jest bardzo dobra
Ale w niektórych przypadkach co byśmy nie zrobili, jest tak zapieczone, że i tak się urwie. Wtedy bez wiercenia się nie obejdzie.
Nie wolno podchodzić do napraw bez tych kluczy i oczywiście nikt przed nami nie mógł używać do odkręcania bądź dokręcania żabki
alus, Metoda z podgrzewaniem jest bardzo dobra
Ale w niektórych przypadkach co byśmy nie zrobili, jest tak zapieczone, że i tak się urwie. Wtedy bez wiercenia się nie obejdzie.
No, i niestety.. - mam problem z zaciskiem hamulcowym. Reanimacja poprzez stopniowe rozwiercanie i przegwintowanie nie przyniosło oczekiwanego rezultatu. Wkręcony nowy odpowietrznik nie zamyka szczelnie otworku i klapa !! Teraz tylko zakup nowego lub profesjonalna regeneracja. (chodzi o regeneracje miejsca gdzie wkręca sie odpowietrznik)
- aż strach pomyśleć ze ten przypadek moze sie powtórzyć z pozostałymi odpowietrznikami
- aż strach pomyśleć ze ten przypadek moze sie powtórzyć z pozostałymi odpowietrznikami