Forum Audi 80 Klub Polska

W mojej okolicy stoi 80tka B4 na sprzedaż z wspomnianym właśnie silnikiem 2.0 ACE. Rozważam zakup tego samochodu, gdyż potrzebuje na jakiś czas chrupka do jeżdżenia w koło komina i jazdy w teren, bo moja 80tka obecnie się do tego nie nadaje, jest zbyt zglebowana. Natomiast jedno co mnie zastanawia, to czy nie będzie to czasem strzał w kolano.

Generalnie na internecie są informacje ze jest to silnik trwały. Nie obawiam się też elektroniczno-mechanicznego KE-Motronica. Z nim również sobie poradzę w razie problemów. Dokumentacji i poradników nie brakuje. Natomiast zastanawia mnie jak wygląda kwestia dużo bardziej prozaiczna, a jednocześnie taka, o której zbyt wiele się nie mówi, czyli... Dostępność części do tego samochodu w roku 2025. Więc chciałbym spytać posiadaczy tego silnika jak ona wygląda. O ile podstawowe rzeczy jak filtr powietrza, oleju, świece zapłonowe, sonda lambda czy inne pierdoły widzę, że są dostępne, o tyle zastanawia mnie jak to wygląda z mniej oczywistymi elementami. Jak np przepływomierz, czujnik położenia przepustnicy, gumy dolotu, czujniki temperatury, przewody WN, cewka zapłonowa, czujniki ciśnienia oleju, rozdzielacz paliwa i inne rzeczy które z racji na wiek potencjalnie mogą paść a nie przychodzą mi obecnie do głowy. Jeszcze np panewki, szklanki, pierścienie tłokowe. Idzie te części jeszcze kupić nowe? Oryginały? Zamienniki? Może dopasować z innych wersji silnikowych/modeli samochodów? Czy jedyna opcja to krzątanie się po złomach i różnych grupach i szukanie jak najmniej zajechanych używek modląc się, że jeszcze przez jakiś czas podziałają a cena nie będzie z kosmosu?

Od tego tak naprawdę uzależniam to, czy w ogóle się skusze na ten samochód, bo jeśli będzie to wyglądać właśnie tak jak w przypadku opcji ostatniej, to szkoda mi bedzie na to czasu i nerwów i raczej będę się rozglądał za czymś innym. Poświęcanie czasu na naprawy i diagnostykę to dla mnie nie problem, lubię to i człowiek zawsze się czegoś nauczy, ale ganianie tygodniami za starymi zajechanymi częściami i użeranie się z januszami o ceny - to nie dla mnie.

Z rzeczy które wymieniłeś to jedyne możesz popłynąć na naprawach oryginalnego wtrysku (używki albo regeneracja za kilka tys. zł) i gum. Że taniej byłoby przerobić na elektroniczny na customowym dolocie czy nawet unowocześnienie zapłonu jak ci nie zależy na oryginalności.

6A i jego bliźniak ACE to silniki mające problem ze smarowaniem, temperaturą i panewkami. Należy założyć, że będzie trzeba zrobić remont silnika. W najgorszym wypadku. No chyba, że ktoś już to robił. Elektroniczny wtrysk to must-have.
To docelowo fajny silnik, ale nie zakładaj, że 30 letni silnik będzie sprawny. Nawet jeśli to stare audi.