[B4 2.0 ABT + GAZ] Falujące obroty na benzynie i szarpanie

Danek · Post autor: **Danek** » 09 kwie 2009, 22:48

jankes3 pisze:po drugie to jak mam przestawić emulacje na wyłączoną

A czy ja wyglądam na jasnowidza i zgaduję jaki masz emulator sondy zamontowany? Jak podasz dokładnie jaki to typ (nazwa, model) to może ktoś z nas będzie wiedział czy da się to zrobić i jak.

jankes3 pisze:kompresja na pewno dobra

Na pewno to rok 2008 się skończył. Dopóki nie zmierzysz to nie będziesz mógł być pewny na 100%.

jankes3 pisze:świece palec kopułka i przewody wymieniane pół roku temu

Zdejmij kopułkę i palec i dokładnie obejrzyj styki, ewentualnie wyczyść. Zdarza się, że stosunkowo nowa kopułka ulega mikropęknięciom i mimo braku widocznych wad zapłon szaleje jak chce. Świece można wykręcić i zweryfikować ich stan oraz na jego podstawie w przybliżeniu ocenić czy mieszanka jest prawidłowa. Bardzo pomocną czynnością jest analiza spalin, z której czasem można wiele się dowiedzieć o stanie silnika. Sondę należy sprawdzić za pomocą oscyloskopu. Jednak jeśli od nowości nie była wymieniana, a autko ma ponad 200 kkm to warto ją wymienić (nawet w ciemno) bo na pewno nie pracuje już tak sprawnie jak powinna. Jak masz nieco pojęcia o elektryce to nastawnik i TPS możesz wstępnie sprawdzić sam za pomocą omomierza i woltomierza.

norbi3 · Post autor: **norbi3** » 24 kwie 2009, 20:06

Ja mam sytuację podobną. Ale spadki obrotów zdarzają się rzadko, Wyglądają następująco: silnik pracuje na ok. 1000 obrotów/min (przy zimnym silniku na początku troszkę więcej) i na milisekundę spadają obroty i momentalnie wracają do normalności. Znajomy mi mówił że zdarza się to gdy jest zimny silnik. Może to i prawda ale sytuacja potrafi się przydarzyć przy 90 stopniach. Te spadki mogą być sporadyczne a i mogą się non stop pojawiać, albo na przykład przez 4 dni wcale. W sumie nie przeszkadzało by mi to, gdyby nie fakt, że potrafi mi samochód np. na "dwójce" przy 2000 obr. podczas jazdy szarpnąć jakby nie miał gazu. To zdarza się bardzo rzadko, ale się zdarza. Jak myślicie co może być przyczyna? Od razu mówię że na samochodach się nie znam.

Aha bo zapomniałem, jeżdżę na gazie

Danek · Post autor: **Danek** » 24 kwie 2009, 20:28

Norbi3 To mi wygląda na układ zapłonowy (patrz post wyżej, świece, przewody, kopułka, palec).

bolaszek · Post autor: **bolaszek** » 27 kwie 2009, 16:42

witam. u mnie propblem nie rozwiazany jeszcze ale bylem dzisiaj u mechaniora podlaczyl kompa i wykazalo ze sonda robi zwarcie tzn masa z zasilaniem i dlatego tak pracuje silnik nierowno czujnik jeden jest ok tylko ten co pokazuje temp. na zegarach jest walniety a mechanik mi jeden nieopotrzebnie wymienil termostat bo twierdzil ze jest uszkodzony. zauwazylem ze instalator LPG zalozyl takze legurator sondy dlatego na gazie chodzi auto w miare jak piowinno. Mam pytanie bo mechanik zresetowal wszystko i kazal przez ok 3 dni jezdzic na BP i podjechac sprawdzic czy nie bedzie wiecej bledow. Prosze o odpowiedz czy postapil slusznie i jaka ta sonde najlepiej kupic w razie wymiany??????? pozdrawiam

[ Dodano: 2009-04-27, 16:43 ]
ten mechanik co resetowal to nie jest ten co gaz zakladal jakby co

Danek · Post autor: **Danek** » 27 kwie 2009, 17:47

bolaszek, Po pierwsze nie używaj wielokrotnie pytajników (to niezgodne z regulaminem forum).
Jakbyś poświęcił nieco czasu na lekturę archiwum forum to już byś wiedział, że błąd zwarcia sondy do masy to normalka jak masz LPG bo emulator sondy podaje taką informację na ECU.
Na początek podjedź do gaziarza niech przestawi emulację sondy na "odłączona". Potem sprawdź sondę oscyloskopem. Być może można to zrobić przy pomocy softu do sterownika LPG ale nie napisałeś jaki masz sterownik (o ile w ogóle go masz). Jeśli chcesz wymienić sondę to spokojnie możesz kupić jakiś markowy zamiennik (NGK, Bosch). Nie kupuj najtańszych sond no name bo to wywalanie pieniędzy w błoto. Co do konkretnych typów to w archiwum było już kilka wątków o sondach, poszukaj i poczytaj.

bolaszek · Post autor: **bolaszek** » 30 kwie 2009, 17:07

Danek mam jeszcze jedno pytanko czy mozliwe moze byc ze silniczek krokowy ulegl uszkodzeniu? mechanik kazal mi wymienic i zobaczyc co bedzie sie dalej dzialo. Znasz moze jakiegos szpeca w woj wielkopolskim gdyby ktos zajzal dobry mechanior i powiedzial co jest granie byloby ok

Danek · Post autor: **Danek** » 30 kwie 2009, 22:44

bolaszek pisze:Danek mam jeszcze jedno pytanko czy mozliwe moze byc ze silniczek krokowy ulegl uszkodzeniu?

Możliwości jest sporo, krokowy też ale w jego przypadku to raczej obroty by stały na wyższej lub niższej wartości, a nie falowały. Trudno coś gdybać tak na odległość kiedy nawet podstawowych danych nie ma. Sprawdziłeś tę sondę? Podpinałeś się gdzieś do VAG-a żeby odczytać błędy? Niestety nie znam nikogo w Wielkopolsce.

aguero · Post autor: **aguero** » 01 maja 2009, 10:59

Wymień czujniki na katalizatorze u mnie ten sam problem teraz postał na słońcu i wogóle nic nie szarpie idzie że oho. ale jak w nocy jechałem wczoraj to znów szarpanie.

Danek · Post autor: **Danek** » 01 maja 2009, 11:50

aguero pisze:Wymień czujniki na katalizatorze

Jakie czujniki masz na myśli?

Bastek · Post autor: **Bastek** » 01 maja 2009, 14:00

Danek, w jaki sposób stan poprzez stan wizualny świec można określić mieszankę :?:

Danek · Post autor: **Danek** » 01 maja 2009, 14:11

Bastek pisze:Danek, w jaki sposób stan poprzez stan wizualny świec można określić mieszankę :?:

Czarny, suchy nalot (sadza) - mieszanka za bogata. (uwaga-jedna z kilku możliwych przyczyn)
Czarny, mokry, tłusty nalot - silnik pali olej i może dodatkowo mieć za bogatą mieszankę.(uwaga-jw.)
Jasno beżowy kolor (jasna kawa z mlekiem), suche elektrody - mieszanka odpowiednia
Biały kolor, wyraźnie nadpalone elektrody po dłuższej eksploatacji (ubytki) - mieszanka za uboga. (uwaga-jw.)
To tak w sporym uproszczeniu i skrócie. Gdzieś na sieci pałętały się dokładniejsze opisy nt. stanu świec i możliwych przyczyn. W Workshopie też coś takiego jest.

Bastek · Post autor: **Bastek** » 01 maja 2009, 15:02

Danek pisze:
Bastek pisze:Danek, w jaki sposób stan poprzez stan wizualny świec można określić mieszankę :?:

Czarny, suchy nalot (sadza) - mieszanka za bogata. (uwaga-jedna z kilku możliwych przyczyn)
Czarny, mokry, tłusty nalot - silnik pali olej i może dodatkowo mieć za bogatą mieszankę.(uwaga-jw.)
Jasno beżowy kolor (jasna kawa z mlekiem), suche elektrody - mieszanka odpowiednia
Biały kolor, wyraźnie nadpalone elektrody po dłuższej eksploatacji (ubytki) - mieszanka za uboga. (uwaga-jw.)
To tak w sporym uproszczeniu i skrócie. Gdzieś na sieci pałętały się dokładniejsze opisy nt. stanu świec i możliwych przyczyn. W Workshopie też coś takiego jest.

W takim razie, czy znając te objawy można samodzielnie w jakiś sposób wyregulować mieszankę? Mam tu na myśli oczywiści silnik ABT... czy wchodzi tu tylko w grę wymiana monowtrysku? Zakładam, że czujnik niebieski i sonda lambda są sprawne i działają jak należy.

Danek · Post autor: **Danek** » 01 maja 2009, 18:49

Bastek pisze:W takim razie, czy znając te objawy można samodzielnie w jakiś sposób wyregulować mieszankę?

W jakimś tam stopniu owszem. Tylko, że taki wygląd świec pojawia się dopiero po przejechaniu co najmniej kilkudziesięciu kilometrów i w naprawdę ekstremalnych przypadkach. Taka regulacja jest obarczona sporym (bardzo) błędem. Poza tym w naszych autkach mieszanką najczęściej sterują już komputerki na podstawie danych z różnych czujników. Jeśli któryś z nich podaje błędne dane to nasze regulacje na niewiele się zdadzą. Natomiast jeśli wszystkie czujniki są sprawne w 100% to w przypadku silnika ABT nie ma możliwości ingerencji w skład mieszanki. Nie ma żadnego elementu regulowanego mechanicznie odpowiedzialnego za skład mieszanki. Natomiast przy LPG I generacji próby regulacji tylko na podstawie wyglądu świec to jakaś pomyłka, która trąci druciarstwem. To bardziej metoda prób i błędów niż regulacja oparta na solidnych podstawach. Tu jest zbyt dużo (w zasadzie tylko dwa lub trzy ale to i tak za dużo) wzajemnie wpływających na siebie regulatorów.

bolaszek · Post autor: **bolaszek** » 29 maja 2009, 11:56

Witam serdecznie po dlugiej nieobecnosci... Moje audi w koncu smiga jak zyleta! Powod?... Sonda lambda.

Dalem auto do mechanika sprawdzil oscyloskopem i wszystko bylo wiadomo. Z gory odradzam wszystkim jezdzenie po mechanikach ktorzy na wstepie chca od razu podlaczac komputer zeby tylko skasowac 100 zl i nic nie stwierdzic. Sam bylem dwa razy i zadnych bledow nie pokazalo i na tym konczyla sie wizyta. Pozdrawiam P.S. Danek dziekuje za pomoc!

jankes3 · Post autor: **jankes3** » 15 cze 2009, 08:41

jaki masz emulator sondy zamontowany? Jak podasz dokładnie jaki to typ (nazwa, model) to może ktoś z nas będzie wiedział czy da się to zrobić i jak.

przypomne jaki mam problem : przy puszczeniu pedału gazu obroty zamiast spaśc do 900 zatrzymuja się na kilka a i czasem na kilkanaście sekund w oklicach 2000 obr/min , dzieje sie to tylko teraz na gazie , na benzynie jest wszystko ok , wymieniłem kopułkę , palec , świece , przewody WN i czujnik temp. do ECU jeszcze została mi do sprawdzenia i pewnie wymiany sonda ale waham sie bo na benzynie jest wszystko ok ,reset pomaga tylko na chwile po czym wszystko wraca jak było, na emulatorze jest napisane A.E.B. emulator sonda lambda 472 i jak można przestawić emulacje na wyłączoną ?