Nie wiem, czy piszę w dobrym dziale. Jeżeli nie to prosze admina o przeniesienie do odpowiedniego działu
Problem polega na tym, że chciałem wymienić uszczelkę pod miską. Odkręciłem miskę (wcześniej spuściłem olej oczywiście
) i tu wielki zonk. Nie można wyjąć miski, bo w środku jest smok (zdaje sie tak to sie nazywa), a od spodu trzymają ją sanie silnika.Czy ktoś może mi powiedzieć, czy da radę wyjąć tą miskę w "kanałowych" warunkach w B3? Czy musze odkręcać sanie (co się z tym wiąże? Czy może to wpłynąć na późniejsze zachowanie auta?), czy jednak musze zaciągnąć auto do warsztatu i podnieść silnik??
Czy jak zdemontuje te sanie to silnik nie spadnie mi na łeb??
Pomocy!
