Forum Audi 80 Klub Polska

Mam problem z moim B3. Silnik 1.8 na gaźniku, zagazowany. Autko bardzo źle pracuje na benzynie. Silnik się dławi, i to dosyć mocno - aż szarpie całym autem. Jest to dosyć mocno odczuwalne w zakresie od 2 do 3 tys obrotów na rozgrzanym silniku. Jak silnik jest zimny lub obroty niższe to dławienie się trudno wyczuć. Krążę po mechanikach i nikt nie ma pomysłu co konkretnie zrobić. Jakiś czas temu wymieniałem pompę paliwa. Po wymianie ok 2 miesięcy było ok. Potem z dnia na dzień coraz gorzej. Następnie wymiana uszczelki pod pokrywa zaworów (z innych względów) i o dziwo silnik przestał szarpać. Spokój na ok miesiąc i znowu coraz gorzej. Myślałem że może płyn chłodniczy dostaje się do komory spalania. Ale to nie to. Ostatnia diagnoza innego mechanika - awaria komputera. Mechanik powiedział żebym nie wymieniał tylko jeździł na gazie bo jak kupie używany to nie ma pewności że będzie dobry. Mi zależy aby autko chodziło dobrze też na benzynie. Proszę o poradę. Co myślicie o wymianie komputera? A może to w ogóle co innego.

P.S. Trochę długi wywód ale chciałem ze szczegółami

Czekam na pomoc

Silnik NE jest na gaźniku - nie ma mowy o jakimś komputerze ( chyba że było coś modzone z przróbką na monowtrysk ) . Sprawdź szczelność układu podciśnieniowego sterującego tym gaźnikiem ( chociaż w tym przyoadku z gazem też by się trochę chrzaniło ) , druga sprawa - zasyfiały gaźnik ( trzeba by go rozebrać i dokładnie umyć a następnie wyregulować ). Pompa jest mechaniczna , oryginały przy jeździe na gazie trochę wytrzymują natomiast zamienniki u mnie padały po 4 - 6 miesiącach - wymieniłem na elektryczną o ciśnieniu 0,3Bara.

Dzięki za rady. Slabo znam sie na mechanice i widzę ze mój mechanik tez skoro mówi o komputerze którego nie ma. Powiedz jeszcze czy szczelność układu podciśnieniowego mozna łatwo sprawdzić, czy lepiej poszukać innego mechanika?

Podaj numer telefonu na PW to pogadamy na ten temat.

No więc kolega Marko uświadomił mnie że nie mam silnika na gaźniku :roll: tylko PM czyli wtrysk. Problem pozostaje nierozwiązany. Jak tylko znajde odpowiedź, napiszę.