[B3 2.0 3A] Olej zmieszany z płynem chłodniczym.
A Ty byś chciał zeby co ona Ci mówiła? :shock:
U mnie jest założony Victor Reinz i podejrzewam że u 75% uzytkowników tego forum ,którzy zmieniali uszczelkę również zagosciła ta firma.
Gdzieś na forum jest temat ,w którym wypisani są najlepsi producenci praktycznie każdego podzespołu do naszych aut, tylko teraz nie mogę tego tematu znaleźć ,moze ktos inny Ci podrzuci.
U mnie jest założony Victor Reinz i podejrzewam że u 75% uzytkowników tego forum ,którzy zmieniali uszczelkę również zagosciła ta firma.
Gdzieś na forum jest temat ,w którym wypisani są najlepsi producenci praktycznie każdego podzespołu do naszych aut, tylko teraz nie mogę tego tematu znaleźć ,moze ktos inny Ci podrzuci.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Roman_S pisze:Gdzieś na forum jest temat ,w którym wypisani są najlepsi producenci praktycznie każdego podzespołu do naszych aut, tylko teraz nie mogę tego tematu znaleźć ,moze ktos inny Ci podrzuci.
https://audi80.pl/all-niezbednik-pos ... t50207.htm
Chodziło mi o to, że to nic dobrego nie mówi o silniku. Myślałem, że głowica ściągana jeszcze nie była.Roman_S pisze:A Ty byś chciał zeby co ona Ci mówiła? :shock:
Co jeszcze warto sprawdzić przy wymianie uszczelki pod głowicą? Nie wiem co tam jeszcze wyjdzie po zdjęciu głowicy, a nie chciałbym dać się naciągnąć mechanikowi. Za samą robociznę wymiany uszczelki + planowanie woła 300-350zł. Wymiana uszczelniaczy to mały koszt, a docieranie zaworów, wymiana szklanek?
Na pierwszy montaż jaka szła uszczelka pod głowicą? Nie czasem właśnie Victor Reinz?
Docieranie zaworów to w sumie konieczność ,wymiana uszczelniaczy też bo po co robić coś nie do końca?Szklanki też dobrze by było wymienić skoro będziesz miał zdjętą głowicę, przy okazji warto sprawdzić blok silnika w miejscu styku z głowicą czy jest równo i czy w okolicy wydmuchania uszczelki nie ma odkształceń.
Byłem na rozeznaniu co i jak i mechanik odesłał mnie do domu. Mówi, że to nie jest wydmuchana uszczelka pod głowicą. Wąż nie pękł od spalin tylko ze starości. Na rozgrzanym silniku węże nie są twarde, da się je normalnie uciskać. A olej w kałuży którą sfotografowałem tłumaczy, że wyciekający płyn spłukał go z silnika. Silnik był trochę zaolejony bo wymieniali mi wcześniej tą uszczelkę chłodniczki oleju i uszczelkę pokrywy zaworów.
Gdyby płyn dostawał się do komory spalania to byłyby bąbelki i twarde węże.
Może faktycznie ma rację.
Zrobię jeszcze pomiar kompresji i wtedy będzie wiadomo.
Gdyby płyn dostawał się do komory spalania to byłyby bąbelki i twarde węże.
Może faktycznie ma rację.
Zrobię jeszcze pomiar kompresji i wtedy będzie wiadomo.
Kurde na tym "nowym" wężu po tygodniu zrobiły się jakieś mikrodziurki i po naciśnięciu cieknie płyn. Ale na rozgrzanym w ogóle nie puchnął. Szkoda, że nie ma jakiś nowych zamienników tych węży.
Myślałem żeby go jakoś naprawić, może silikon? Bo te bandaże do węży np. firmy K2 to chyba na krótką metę tylko? Tam są dwie dziurki i bardzo małe.
Myślałem żeby go jakoś naprawić, może silikon? Bo te bandaże do węży np. firmy K2 to chyba na krótką metę tylko? Tam są dwie dziurki i bardzo małe.