Post
autor: sliski » 07 paź 2008, 20:46
Też miałem ten problem.Zostawiłem auto na warsztacie i mechanik też zgłupiał.Podpinali cuda komputery ale żaden program nie widział aparatu zapłonowego.Jak zapaliło auto to można sobie kręcić w lewo i w prawo aparatem rzadnej reakcji, a pali tylko w jednym połorzeniu aparatu.Mechanik odpinał całkowicie aparat i dawał sygnał z kompa i auto chodziło super jak tylko wpiął aparat to dalej komputer nie widział aparatu i ta sama bajka.Miał vag-a i jeszcze jakiś komputer, mówił że to originalny komp volkswagena.A na tym kompie pokazywało usterkę mechaniczną ale jaką nie pamiętam.Rozrząd był ok na znakach. I do dziś nie wiem co jest grane jeżdże tak jak jest.Jak by ci się udało zrobić to opisz to w tym temacie.Pozdrawiam.