[B3 1.8 PM] Przerywanie
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 maja 2018, 18:40
- Lokalizacja: Skorzewo
[B3 1.8 PM] Przerywanie
Witam, posiadam Audi 80 1.8s na monowtrysku 1991 r. Podczas dodawania gazu auto przerywa zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku. Świece nowe, rozrząd nowy, proszę o pomoc co może byc przyczyną .
-
- Forum Audi 80
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 maja 2018, 18:40
- Lokalizacja: Skorzewo
Podpinam się pod temat, u mnie sprawa wygląda bardzo podobnie a może wyglądała, mianowicie też mam PM bez żadnej kuchanki, czysta benza, auto użytkowanie okazjonalnie bo nie jest to pierwsze auto tylko zabytkowe
W zimie zaczeła się jazda z falowaniem obrotów, na skrzyżowaniach mi gasł jak nie dodawałem gazu i podczas przyśpieszania szarpał ale nie zawsze(Odpalało normalnie), potem auto stało z dwa miechy nie używane, przyszło ciepło i problem znikł ... Aż do niedawna, teraz jak postoi dłużej, w sensie noc, dzień i potem próbuje go odpalić to bez gazu nie zagada w życiu, dodam gazu podczas kręcenia to odpala od razu ale kuleje ostro i musze go "rozgazować" Potem chodzi jak złoto, problem tylko na zimnym po długim postoju.
Co było zrobione i nie przyniosło efektu :
-Kopułka Beru
-Palec Beru
-Przewody WN
-Świece
-filtry powietrze + benzyny
-Wszystkie podsićnienia wymienione na nowe
-Sprawdzona gumowa podstawa pod wtryskiem (guma cała, wszystko cacy)
Przewaliłem już forum i zdarzało sie tak ale w innych silnikach, nie w PM, z tamtych postów można wywnioskować, że winny jest temu regulator ciśnienia paliwa, wczoraj szukałem go pod obudową od filtra powietrz i chyba znalazłem, ale nie wiem jak to wyjąć i czy to tego przyczyna, dodam jeszcze że w sklepach motoryzacyjnych nie mogą tego znaleść do kupienia, pomoże ktoś ? Szkoda mi Babci jak chora
W zimie zaczeła się jazda z falowaniem obrotów, na skrzyżowaniach mi gasł jak nie dodawałem gazu i podczas przyśpieszania szarpał ale nie zawsze(Odpalało normalnie), potem auto stało z dwa miechy nie używane, przyszło ciepło i problem znikł ... Aż do niedawna, teraz jak postoi dłużej, w sensie noc, dzień i potem próbuje go odpalić to bez gazu nie zagada w życiu, dodam gazu podczas kręcenia to odpala od razu ale kuleje ostro i musze go "rozgazować" Potem chodzi jak złoto, problem tylko na zimnym po długim postoju.
Co było zrobione i nie przyniosło efektu :
-Kopułka Beru
-Palec Beru
-Przewody WN
-Świece
-filtry powietrze + benzyny
-Wszystkie podsićnienia wymienione na nowe
-Sprawdzona gumowa podstawa pod wtryskiem (guma cała, wszystko cacy)
Przewaliłem już forum i zdarzało sie tak ale w innych silnikach, nie w PM, z tamtych postów można wywnioskować, że winny jest temu regulator ciśnienia paliwa, wczoraj szukałem go pod obudową od filtra powietrz i chyba znalazłem, ale nie wiem jak to wyjąć i czy to tego przyczyna, dodam jeszcze że w sklepach motoryzacyjnych nie mogą tego znaleść do kupienia, pomoże ktoś ? Szkoda mi Babci jak chora
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Logowane znaczy sprawdzać liniowość napięcia (wykrywanie szpilek itd.) Co prawda ECU ma napięcia referencyjne poniżej napięcia zasilania. Ale gdy są większe już zakłócenia to nie zapominaj że mikroprocesory zawarte w ECU wykonują obliczenia i każde zachwianie napięć może powodować błąd w obliczeniach a co za tym idzie odbije sie to na silniku. A że auto już ma swoje lata to styki złącza mogą już fiksować w sensie że wystąpi jakaś tam oporność. Masz temat słynna "30" w abk jak zakłócenia w napięciu potrafią zakłócić pracę silnika. Co prawda ty nie masz 30 ale to nie powód by u ciebie też tak nie było bo zanim prąd dojdzie do ECU ma po drodze wiele złącz jak i stacyjka. A po drugie jaki masz PM na którym mono-motronicu?
Logować można specjalnym urządzeniem, oscyloskopem itd.
Logować można specjalnym urządzeniem, oscyloskopem itd.
Masakra jakaś chyba Mam auto kilka lat już i tak nagle by była faza z ECU, nie chce mi sie jakoś w to wierzyć ... Tym bardziej, że dzieje się to jak postoi kilkanaście godzin i tylko z odpalaniem jest problem czyli bez dodania gazu nie zapali, pogazuje minute i chodzi jak złoto, obroty stabilne, wszystko ok także ECU to raczej bym zostawił w spokoju, widzi mi się jakiś zawór zwrotny albo pompka paliwa, no nie wiem ... Stało się to po dłuższym postoju, tak jak pisałem wczesniej auto jest użytkowane hobbistycznie.
To PM'ów było kilka ? W sensie wtrysku ? Wiem tylko że mam Bosha ...
To PM'ów było kilka ? W sensie wtrysku ? Wiem tylko że mam Bosha ...
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
michalekfafek pisze: Podczas dodawania gazu auto przerywa zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku.
sebter pisze: Wysłany: Dzisiaj 14:02
Podpinam się pod temat, u mnie sprawa wygląda bardzo podobnie a może wyglądała, mianowicie też mam PM bez żadnej kuchanki, czysta benza, auto użytkowanie okazjonalnie bo nie jest to pierwsze auto tylko zabytkowe
W zimie zaczeła się jazda z falowaniem obrotów, na skrzyżowaniach mi gasł jak nie dodawałem gazu i podczas przyśpieszania szarpał ale nie zawsze(Odpalało normalnie), potem auto stało z dwa miechy nie używane, przyszło ciepło i problem znikł
Wcześniej jednak mialem tak samo jak kolega, a wręcz jak sie babcia rozgrzała to wtedy to było jeszcze gorzej, teraz mam tylko tak, ze jak postoi długo to jazda, poza tym ok.
Nie wiem dodatkowo czy jest to związane z awarią którą mam teraz czy po prostu zegar sfazował ale obrotomierz mi zdechł i ani drgnie, reszta działa, wskaźnik temp, paliwa, prędkosciomierz, tylko obrotek stoi na 0 ;/
----------------------------------------------
Edit:
A może czujnik Halla jest temu winny ? Przeczytałem cały internet i jeszcze na takie coś natrafiłem ? Taki prosty silnik i żeby nie naprawić ? Nikt pomysłu nie ma ?
[ Dodano: 2018-06-07, 22:05 ]
Dzisiaj już nie odpaliła ...
Zdjąłem na początku kleme, potem zapłon i cisza ... Nie słychać bzyczenia pompy paliwa i już nie zagadała, kręciła i nic, nawet jak dodawałem gazu to nie bardzo, czasem coś łapała ale zdychała zaraz
Gdzie szukać tej pompy paliwa ? Może to ona fazowała ciągle i dlatego była jazda a teraz zdechła na amen ?
[ Dodano: 2018-06-20, 21:49 ]
Kilka dni chodziła normalnie ... Odpalała, jeździła bez problemów, aż nagle zaczęło się to samo co w zimie. Podczas jazdy na jakimś biegu przy wcisniętym chociaż troche gazie jest wszystko ok, jazda zaczyna się przy wrzuceniu luzu, obrotomierz zaczyna skakać, silnik szarpie i gaśnie, odpala na strzała rozrusznika podczas jazdy.
Może naprawdę Hall uwalony ?
Pompkę ciągle słychać, chodzi normalnie.
Pomóżcie Koledzy
Nie wiem dodatkowo czy jest to związane z awarią którą mam teraz czy po prostu zegar sfazował ale obrotomierz mi zdechł i ani drgnie, reszta działa, wskaźnik temp, paliwa, prędkosciomierz, tylko obrotek stoi na 0 ;/
----------------------------------------------
Edit:
A może czujnik Halla jest temu winny ? Przeczytałem cały internet i jeszcze na takie coś natrafiłem ? Taki prosty silnik i żeby nie naprawić ? Nikt pomysłu nie ma ?
[ Dodano: 2018-06-07, 22:05 ]
Dzisiaj już nie odpaliła ...
Zdjąłem na początku kleme, potem zapłon i cisza ... Nie słychać bzyczenia pompy paliwa i już nie zagadała, kręciła i nic, nawet jak dodawałem gazu to nie bardzo, czasem coś łapała ale zdychała zaraz
Gdzie szukać tej pompy paliwa ? Może to ona fazowała ciągle i dlatego była jazda a teraz zdechła na amen ?
[ Dodano: 2018-06-20, 21:49 ]
Kilka dni chodziła normalnie ... Odpalała, jeździła bez problemów, aż nagle zaczęło się to samo co w zimie. Podczas jazdy na jakimś biegu przy wcisniętym chociaż troche gazie jest wszystko ok, jazda zaczyna się przy wrzuceniu luzu, obrotomierz zaczyna skakać, silnik szarpie i gaśnie, odpala na strzała rozrusznika podczas jazdy.
Może naprawdę Hall uwalony ?
Pompkę ciągle słychać, chodzi normalnie.
Pomóżcie Koledzy
Dzięki za rozjaśnienie, chociaż raz miałem tak, że pompa stała, ale tylko raz, byłem już u kilku mechaników i nikt nie wie... Stare auto, nie ma jak podłączyć Vaga i dupa
To co może być przyczyną takiego losowego zachowania, że na wolnych obrotach gaśnie i w tym czasie wskazówka obrotomierza skacze z 1 tys na 3 tys, potem spada, potem wskakuje jeszcze wyżej ;/
Dzisiaj jeszcze znalazłem na obudowie filtra powietrza od strony prawego błotnika jest jakiś czujnik,montowany na gumie do obudowy filtra powietrza, do niego idą 3 kable, dwóch brakuje, co to do czego, mozę to to ?
W internecie cała masa takich przypadków, tylko nikt nie napisał, ze naprawił bo po co jak już auto chodzi ehhh
To co może być przyczyną takiego losowego zachowania, że na wolnych obrotach gaśnie i w tym czasie wskazówka obrotomierza skacze z 1 tys na 3 tys, potem spada, potem wskakuje jeszcze wyżej ;/
Dzisiaj jeszcze znalazłem na obudowie filtra powietrza od strony prawego błotnika jest jakiś czujnik,montowany na gumie do obudowy filtra powietrza, do niego idą 3 kable, dwóch brakuje, co to do czego, mozę to to ?
W internecie cała masa takich przypadków, tylko nikt nie napisał, ze naprawił bo po co jak już auto chodzi ehhh
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
filtr z węglem aktywnymsebter pisze:Dzisiaj jeszcze znalazłem na obudowie filtra powietrza od strony prawego błotnika jest jakiś czujnik,montowany na gumie do obudowy filtra powietrza, do niego idą 3 kable, dwóch brakuje, co to do czego, mozę to to ?
podmienił bym od kogoś aparat zapłonowy i zobaczył, ostatnio też taki przypadek miałem co prawda nie w PM ale podobne objawy były i winny był hallsebter pisze:To co może być przyczyną takiego losowego zachowania, że na wolnych obrotach gaśnie i w tym czasie wskazówka obrotomierza skacze z 1 tys na 3 tys, potem spada, potem wskakuje jeszcze wyżej ;/