sprawdziłem przepływomierz kiedyś naciągnąłem spreżynke tym kółkiem czarnym potencjometru przepływomierza bo kulał na wolnym miał nierówne obroty i teraz cofnąłem jak było kiedyś i strasznie kuleje na Pb odpala ale zaraz jakby miał zgasnąć jak już odpale i przerzuce na LPG to równo chodzi.
jak skrecam recznie potencjometr przepływki do zera to sam sobie dodaje gazu (tak jakby) a jak kręce w lewo to się dławi.
Napięcie na przepływce przy zapalonym zapłonie dotykając pin 2 i 3 maleje płynnie od 4.6V do ok. 0.44V.
[ Dodano: 2012-08-31, 15:25 ]
jugo007 pisze: prze pływka na zgaszonym ma być zamknięta otwiera się w zależności od dodania gazu mniej lub więcej
Jak ustawie naciąg tej sprężynki od potencjometru jak było kiedyś to przepływka jest zamknięta jak jak powinna być ale kuleje na Pb nie trzyma równo obrotów na jałowym silnik drży
[ Dodano: 2012-08-31, 15:49 ]
"Jeszcze trochę na temat "białego nalotu" na świecach zapłonowych. Jest to bardzo zły objaw świadczący o zbyt ubogiej mieszance."
Przeczytane na forum nissana:) Też miałem biały nalot na świecach :roll:
Chyba co pierwsze to wymienie sonde lambda na taka
http://allegro.pl/lpg-gaz-ntk-ngk-uniwe ... 36991.html
albo
http://allegro.pl/nowa-uniwersalna-sond ... 31088.html
tylko że tu będe musiał odciąc wtyczke