[80 B4 2.0 ABK LPG]Stuki w silniku
[80 B4 2.0 ABK LPG]Stuki w silniku
Od paru dni mam problem ,po odpaleniu silnika jest cisza ale przy raptownym dodaniu gazu coś w silniku zaczyna stukać ,stukanie najbardziej słyszalne jest między 2 a 4 tyś obrotów.Pojechałem do mechanika który stwierdził że to panewka na wale korbowym i ż nie opłaca się tego naprawiać tylko wymienić silnik.Może ktoś miał podobny przypadek i wie co mogło sie popsuć bo wizja wymiany silnika nie jest za wesoła ,dziwne jest to, że stuka tylko na luzie, pod obciążeniem tego nie słychać w czasie jazdy słyszalne jest tylko przy schodzeniu z obrotów i to tylko chwilowo.
Może ktoś zna jakiegoś kumatego mechanika w Lublinie który się zna na silnikach Audi.
Może ktoś zna jakiegoś kumatego mechanika w Lublinie który się zna na silnikach Audi.
Od 2 lat mam podobnie. Slychac na wolnych obrotach tylko jak gwaltownie dodaje sie gazu to nie slychac. Przy spadajacych obrotach tylko. Umnie jest slyszalne najbardziej od 900 do 2500 obrotow, Nikt mi nie potrafi pomoc zaden mechanik. Jeden mowi panewka drugi ze glowica trzeci ze swozen. Jedynym rozsadnym posunieciem jest wymiana silnika. Czasem naprawa moze nie przyniesc oczekiwanych skutkow. I jest napewno drozsza niz wymiana.
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
Ja mam podobny problem, ale nie stukanie tylko - taki dziwny klekot jak dodaje gazu. Na jalowym slychac tylko gdy jest zimny, a tak to przy ok 2000 obrotow zaczyna i im wiecej gazu dodaje tym dzwiek jest intensywniejszy. Moze to miec jakis zwiazek z przepływomierzem? bo wiem ze nim cos u mnie jest nie tak, komp ostatnio pokazal blad przeplywki.
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
Jak dla mnie to trochę taka do du.. robota bo jak już mamy rozkręcone korbowody i chcemy wymienić panewki to szkoda nie zajrzeć jak wyglądaja pirścienie i tłoki :roll: i w miare potrzeby je zmienić, takie stukanie to wcale nie musi oznaczać wytartych panewek bo zawsze mogą to być sworznie na korbowodach, bo przecież nasze autka to nie jakieś tam nowe samochody i wątpie że przed nami ktoś zmieniał pierścienie czy tloki. Pozatym najlepiej przed zabraniem się do wymiany panewek sprawdzić sprężanie na wszystkich cylindrach. :roll: Moim zdaniem jak już wogóle coś robić to dobrze a nie odstawiać fuszery, ja zmieniał bym panewki, tłoki + pierścienie i na koniec zwaliłbym jeszcze głowicę i zrobił porzadek z zaworami i uszczelniaczami ale nie każdy dysponuje gotówką więc z drugiej strony lepiej też zmienić same panewki niż miałaby sie obrucić na wale :roll: .
Chciałem się tylko spytać jak się dostać do tych panewek. Co należy wymontować a co nie. Podstawy jakieś tam mam . Z pieniędzmi krucho, to staram się sam naprawiać co leży w moim zasięgu.Darecki3037 pisze:grzesiu88, jeśli nie znasz tak podstawowej budowy silnika to sobie odpuść samodzielna taka pracę. To jest precyzyjna robota i jak nie wiesz co i jak to i nawet dokładny opis Ci nie pomoże, odstaw auto do mechanika niech to zrobi tak jak się należy.
Jednak się wezme za to sam, nie mam zbędnych 300zł na robocizne. Na kanał mogę sobie pojechać na któryś z parkingów, wystarczy dać na piwo dla ciecia . Po zdjęciu misy olejowej można to wymienić z tej perspektywy czy należy jeszcze coś wymontować? Trzeba nową uszczelke do misy? Jakoś 2-3 miesiące temu wymieniałem mise, więc nie wiem czy znowu wymieniać uszczelke.
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk