Witam ponownie,
Wczoraj samochód znów dostał świra. Sprawdziłem połączenia przy cewce i wszystko raczej wygląda w porządku ew. jakieś dodatkowe wskazówki gdzie szukać uszkodzeń przewodów(zdjęcia, opisy) co do paliwa to woda raczej odpada bo samochód jeździ normalnie i odpala normalnie (za 5 szarpnieciem ale tak odpala na codzień) a tak woda by zamarzła i raczej bym nie oddalił
Co do spalin to już od 3-4 dni zauważyłem że znów powrócił ten "aromat" benzynopodobny.
Jeśli chodzi o potencjometr przepustnicy to potrzebował bym więcej danych gdzie co i jak sprawdzić.
Poza tym być może zmyślam ale już chwytam się każdej przypadłości bo mi brakuje już sił do tego samochodu... Czy sprzęgło może mieć z tym coś wspólnego dlatego że zauważyłem dziś że jadąc jakieś 30 - 40 km/h na trójce bez wcisnietego pedału gazu i jakoś się ciągną, ale gdy wcisnałem sprzęgło to samochód zgasł. Być może dlatego też często gaśnie mi on na zakrętach. Proszę o odpowiedz i dziękuję za dotychczasową pomoc.
[ Dodano: 2012-12-10, 18:40 ]
Może jutro spróbuje nagrać wideo wraz z dźwiękiem silnika jak pracuje na luzie. On wtedy tak dziwnie nie rytmicznie pracuje jak by miał ochotę zgasnąć. Może nagranie pomoże.
[2.0 8v 90KM ABT] Szarpanie/duszenie się silnika
Dobrze by bylo zebys podlaczyl go pod kompa, vag powinien Ci wykryc blad tego poencjomeru... stawiam na to bo nic innego nie przychodzi mi do glowy :-| owa czesc znajduje sie pod pokrywa filtra pow.. tzn trzeba zdjac cala obudowe a nie tylko gorny dekiel... cala magia polega na tym ze jest to czesc nienaprawialna i zdaje sie ze trzeba to kupic z calym wtryskiem co nie jest tanie mozna sie pokrecic za uzywka.
Najlepiej podlacz pod vag a jak nie da rady to przynajmniej pomierz rezystancje
Najlepiej podlacz pod vag a jak nie da rady to przynajmniej pomierz rezystancje
Cóż, jeśli wygląda to na problemy z potencjometrem to licho bo jak już wcześniej napisałem nie znam nikogo w okolicy kto mógł by mieć vag. No chyba że koledzy klubowicze znają kogoś kto posiada i zna się na tym co robi w okolicy Piotrkowa Tryb. aby chociaż skontrolował czy to faktycznie ten problem abym mógł zbierać na naprawę/wymianę.
[ Dodano: 2013-03-04, 11:25 ]
Witam, problem nadal nie został rozwiązany ani nie zanosi się abym go rozwiązał gdyż nie łatwo znaleźć w mojej okolicy kogoś z komputerem (z VAG).
Niedawno dowiedziałem się jedynie że problem pojawił się podobno na skutek zalania maski samochodu wodą podczas wjazdu w kałużę (dość sporą podobno). Okazało się również że znajoma kolegi również wspomniała mu ostatnio o tym że jej Audi 80 również się tak zachowuje i o dziwo podobno zaczęło się to robić po identycznej sytuacji. Niestety nie dowiedziałem się co jest przyczyną złej pracy samochodu gdyż jak się okazało żaden mechanik nie umie go naprawić. Być może koledzy forumowicze wpadną na pomysł na co wpływ może mieć taka rozlana woda (przecież samochody w myjni też są narażone na zachlapanie), a co może wpływać na pracę silnika - samochodu w sposób przeze mnie opisany.
[ Dodano: 2013-05-07, 18:03 ]
Witam ponownie,
W związku że VAG jest nierealny w mojej okolicy sam zacząłem się bawić tym autem. Okazało się że chyba kolega szaakaal miał dobry pomysł z potencjometrem przepustnicy (DZIĘKI) z tym że po wymianie całego wtrysku problem nadal występował natomiast "poprawiło się" po delikatnym przesunięciu jego położenia (o ile ta kostka przy wtrysku to własnie potencjometr). O dziwo zmiana położenia pomogła ale nie do końca. Okazuje się że silnik pracuje rewelacyjnie (wręcz wydaje się że dostał więcej mocy?) ale do czasu gdy włączam nawiew bądź załącza się wentylator chłodnicy.
Wprawdzie to chyba nie ten dział ale problem wydaje się mieć bezpośredni związek. Na co może wskazywać taka zależność pomiędzy układami: elektrycznym a napędowym? Wygląda to dosłownie tak jak by wentylatory kradły energię silnikowi.
[ Dodano: 2013-03-04, 11:25 ]
Witam, problem nadal nie został rozwiązany ani nie zanosi się abym go rozwiązał gdyż nie łatwo znaleźć w mojej okolicy kogoś z komputerem (z VAG).
Niedawno dowiedziałem się jedynie że problem pojawił się podobno na skutek zalania maski samochodu wodą podczas wjazdu w kałużę (dość sporą podobno). Okazało się również że znajoma kolegi również wspomniała mu ostatnio o tym że jej Audi 80 również się tak zachowuje i o dziwo podobno zaczęło się to robić po identycznej sytuacji. Niestety nie dowiedziałem się co jest przyczyną złej pracy samochodu gdyż jak się okazało żaden mechanik nie umie go naprawić. Być może koledzy forumowicze wpadną na pomysł na co wpływ może mieć taka rozlana woda (przecież samochody w myjni też są narażone na zachlapanie), a co może wpływać na pracę silnika - samochodu w sposób przeze mnie opisany.
[ Dodano: 2013-05-07, 18:03 ]
Witam ponownie,
W związku że VAG jest nierealny w mojej okolicy sam zacząłem się bawić tym autem. Okazało się że chyba kolega szaakaal miał dobry pomysł z potencjometrem przepustnicy (DZIĘKI) z tym że po wymianie całego wtrysku problem nadal występował natomiast "poprawiło się" po delikatnym przesunięciu jego położenia (o ile ta kostka przy wtrysku to własnie potencjometr). O dziwo zmiana położenia pomogła ale nie do końca. Okazuje się że silnik pracuje rewelacyjnie (wręcz wydaje się że dostał więcej mocy?) ale do czasu gdy włączam nawiew bądź załącza się wentylator chłodnicy.
Wprawdzie to chyba nie ten dział ale problem wydaje się mieć bezpośredni związek. Na co może wskazywać taka zależność pomiędzy układami: elektrycznym a napędowym? Wygląda to dosłownie tak jak by wentylatory kradły energię silnikowi.