
Dodano po 6 minutach 11 sekundach:
Po wrzuceniu zdjęcia zauważyłem na nim pęknięty kabel od zasilania wtrysku. Nie wiem czy uda mi się go zaizolować bo pęknięcie wchodzi w środek
Co każdą zmienioną część resetowałem ECU nawet sam sterownik też był podmieniany. Nowa pompa paliwa Bosh, halla Bosh, lambda Bosh, świece i przewody NGK palec i kopułka, czujniki temperatury nowe filtry, podstawa przepustnicy teraz w drodze rozdzielacz zapłonu. Krokowy ze szrotu Bosh bo kupiłem zamiennik to jakby za mocno otwierał przepustnice i się dusił. Czterech mechaników zaglądało i wraz nic z tego...
Wymieniłem 0.23v
Jutro powinien mi przyjść kompletny gaźnik, jeżeli dalej będą problemy wezmę się za cewkę. Świece są czarne to jakby nie dopalała?
Jeździłem z zakręconą butlą w bagażnikui problem na benzynie taki sam. Na LPG przy przyspieszaniu szarpanie jest, ale z wydechu tak nie strzela. Z resztą LPG bym się tak nie sugerował bo na 100% jest źle ustawiony. "Mechaniki" kręcili pokretłem na przewodzie bo na LPG również za małe wolne obroty były, dlatego chciałem zrobić benzynę na tip top i dopiero brać się za regulację LPGmaciek889 pisze: ↑14 gru 2022, 16:52A dobra jak na lpg dobrze pracuje to raczej nie problem z układem zapłonowym (bo masz LPG?) Może sterownik od lpg świruje i podaje ci gaz razem z benzyną, chociaż zwykle przekaźnik odcinający benzynę jest zasilany razem z zaworami lpg to trudno o sytuacje że poda oba paliwa jednocześnie.
Zasilanie wtrysku czarne i białe kable, które to + a które - ?
Wczoraj wyjęłem swój wtrysk żeby go obejrzeć ogólnie czy te sitka są całe itp. Po złożeniu przekręcając zapłon chyba ten wtrysk głośno bzyczał. Spróbowałem odpalić i straszny muł się zrobił. Po wciśnięciu pedału gazu do połowy obroty rosną bardzo powoli a nie od razu. Po podmianie gaźnika problem został. Co to może być?
Tą regulacją nie można od tak sobie kręcić, dobrze że decydujesz się na ustawienie LPG, bo to bardzo ważne dla trwałości silnika.