[2.0 ABK]szarpie mi autem podczas jazdy
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
AudiSqo, jeżeli boisz się tak tej elektroniki to mniemam że nie rozebrałeś tego przekaźnika i nie sprawdziłeś tak naprawdę jego stanu. Mówię Ci nie ma się czego bać, on nie jest wcale taki delikatny. To draństwo potrafi naprawdę nieźle namieszać i dopóki nie będziesz pewien jego poprawnego działania, dalsze szukanie przyczyny szarpania nie ma sensu.
nie nie nie... az tak zle to ze mna nie jest:) rozebrałem go w srodku wyglada jak nowy nozki sie nie ruszaja jest ok... chyba dzis znalazlem przyczyne... zapłon sie przestawił i był przyspieszony... zwolniłem go troszke i falowanie ustało ale ten samochod nie ma mocy... jutro pojade do jakiegos mechasa niech mi obejrzy czy rozrzad jest dobrze ustawiony i niech ustawi dobrze zapłon... jak to wczesniej ktos napisał....
zobaczymy co bedzie dalej... mysle ze aparat zapłonowy bedzie przestrzelony:(:( znowu koszta koszta koszta... I jak sie domyslam nawiazujac do cytatu pewnie dlatego jak odepne ten czujnik to dlatego odboty nie szleja...odpinasz czujnik temp. to ECU wchodzi w tryb awaryjny i zapłon jest statyczny, jak czujnik podpięty, to zapłon jest przyspieszany i jak układ WN nie wyrabia to mogą być szopki.
Tylko musi być naprawdę dobry meches, bo w ABK procedura ustawiania zapłonu jest nieco inna niż standardowa .
u mnie problem powraca pół roku spokoju teraz to samo szarpie pod czas jazdy bez względu na prędkość czy 70 jadę czy 120 i nie ma znaczenia czy ciepły czy zimny.Przy wcześniejszym szarpaniu znaczy się pół roku temu w trakcie tego problemu pojechałem na vag pokazał błąd czujnika temp.(czujnik niebieski) i jakiś błąd od czujnika spalania stukowego szarpanie było sporadyczne tylko po zatankowaniu dla bajeru shell v power racing pod korek zaczęło się mocne szarpanie.Vag pomógł gość wykasował mi błędy sprawdził dla pewności ponownie i do teraz był spokój z tym. pytanie do fachowców co sprawdzić bo zaczyna to być denerwujące może nie szarpie aż tak często ale przytrafia się co parę dni...
proszę o szybką podpowiedz auta używam co dziennie
[ Dodano: 2009-01-09, 22:54 ]
czy do sprawdzenia jest czujnik temp niebieski? jak go sprawdzić
przekaznik 30 pod kierownicą czyli zimne luty czy jest coś jeszcze do sprawdzenia?
proszę o szybką podpowiedz auta używam co dziennie
[ Dodano: 2009-01-09, 22:54 ]
czy do sprawdzenia jest czujnik temp niebieski? jak go sprawdzić
przekaznik 30 pod kierownicą czyli zimne luty czy jest coś jeszcze do sprawdzenia?
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
tomek, na forum są dwie szukajki, dlaczego z nich nie korzystasz?
W tym temacie https://audi80.pl/viewtopic.php?t=19 ... emperatury, są podane wartości rezystancji czujnika, w zależności od temperatury. Opór czujnika, mierzymy pomiędzy jego pinami.
W tym temacie https://audi80.pl/viewtopic.php?t=19 ... emperatury, są podane wartości rezystancji czujnika, w zależności od temperatury. Opór czujnika, mierzymy pomiędzy jego pinami.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2009, 19:00 przez IC69, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6
- Rejestracja: 02 maja 2008, 02:23
- Lokalizacja: Gliwice
Srebrna skarbnica...
Witam co prawda to bardzo ale to bardzo dawno temu opisywałem swoje nie szczęśliwe przygody mojej Niuni.... nie zgadniecie co sie stało... odkąd nabyłem ten samochodzik to cały czas borykałem sie z nierówna praca silnika wymieniłem cewkę, przewody, świece po czy strzeliła uszczelka pod głowica wiec planowanie głowicy wymiana uszczelniaczy docieranie zaworów no i nowa uszczelka... następnie wada świeżo wymienionego rozzadu i pogięte zawory... wspaniale bo w tym czasie przyjechał gościu na warsztat i miał do wymiany blok silnika wiec wyrwałem od niego głowice za 200zl spoko wiec znowu planowanie bo niewiadomo co to jest wymiana uszczelniaczy itp... nowa uszczelka silnik do kupy kasa do kielni i spadaj... samochód nie równo chodzi niema mocy...co mu jest?? mechces bez vaga bo w mieścinie nikt jeszcze niemiał stwierdza ze to na 100 przeplywka... po czym siada pompa paliwa i strzelił olej przez filtr... znowu wydatek... jeździłem 4 miesiące służbowym az w końcu zlitowałem sie i postawielm do nowo otwartego warsztatu u znajomego który ma sprzet do diagnozy za 10tysia:) wymienia pompe paliwa i olejowa ustawia rozrząd przestawiony o 7 zębów sprawdza na vagu zero błędów a silnik dalej nie idzie i szarpie... podjęliśmy wspólną decyzje ze zwalamy głowicę bo może zile złożyli.... uwaga a teraz najśmieszniejsze..... hahahahahahahaha.... po zdjęciu głowicy mechanik mówi podniosłym głosem... oooo KUR....A chodź zobacz... podchodzę i co widze?? widze ze na czwartym cylindrze tłok jest nadpalony a na głowicy zawory i świeca cala zalana olejem... wiec dziwie sie naprawdę jak mozna dwa razy zdejmować głowice i nie zobaczyć ze tłok jest nadpalony...(...) w środe 14 stycznia mam do odebrania samochód z wymienionym tłokiem i pierścieniami... i gwarancja na to... co będzie dalej sie okaże...
Kolego, na przyszłość, powstrzymuj się od tego typu pozdrowień!
Kolego, na przyszłość, powstrzymuj się od tego typu pozdrowień!
Ostatnio zmieniony 11 sty 2009, 23:49 przez AudiSqo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6
- Rejestracja: 02 maja 2008, 02:23
- Lokalizacja: Gliwice
Haha Dobre :mrgreen:
Czarekj - nie rob ze mnie laika Z resztą w razie czego to drugi silnik z osprzętem leży w szopce i czeka na swoje dni :lol: Poza tym - na zapłonie ustawionym od ostatniej zabawy nastukałem 30 000 km więc tłok gdyby miał wypaść już by to zrobił :?:
A teraz pochwalę się..
U mnie problem polegał na 90% na naderwanej wtyczce od sondy lambda. Dziś między pierwszym a drugim daniem wpadłem do garażu się trochę rozerwać.. i przy podłączaniu oscyloskopu zauważyłem, że kabelek sondy coś nie łączy. Zmieniłem końcówkę, złączyłem i choć prawie nic od tego czasu nie przejechałem to obroty wydają się być stabilne jak w zegarku <ok>
Czemu mówię, że powód tkwił w kabelku na 90%? Bo z nudów wymieniłem sobie przy okazji cewkę, świece, filtr paliwa i filtr powietrza (czym chata bogata) 8-)
Przyznam, że czasem takie usterki uczą pokory
Zdębiałem trochę oglądając sobie daty nabite na niektórych częściach - mam 16-to letni tłumik i miałem 16-to letni filtr paliwa. Nabrałem jeszcze większego szacunku do swojego samochodu widząc, że to mimo lat trzyma się jak należy :oops:
Wracając do zapłonu - VAG wykazuje mi 1 stopień różnicy co do wartości nominalnej więc jeśli nie zauważę nieprawidłowości to będę kierował się zasadą, że lepsze jest wrogiem dobrego i będę się cieszył jazdą
Czarekj - nie rob ze mnie laika Z resztą w razie czego to drugi silnik z osprzętem leży w szopce i czeka na swoje dni :lol: Poza tym - na zapłonie ustawionym od ostatniej zabawy nastukałem 30 000 km więc tłok gdyby miał wypaść już by to zrobił :?:
A teraz pochwalę się..
U mnie problem polegał na 90% na naderwanej wtyczce od sondy lambda. Dziś między pierwszym a drugim daniem wpadłem do garażu się trochę rozerwać.. i przy podłączaniu oscyloskopu zauważyłem, że kabelek sondy coś nie łączy. Zmieniłem końcówkę, złączyłem i choć prawie nic od tego czasu nie przejechałem to obroty wydają się być stabilne jak w zegarku <ok>
Czemu mówię, że powód tkwił w kabelku na 90%? Bo z nudów wymieniłem sobie przy okazji cewkę, świece, filtr paliwa i filtr powietrza (czym chata bogata) 8-)
Przyznam, że czasem takie usterki uczą pokory
Zdębiałem trochę oglądając sobie daty nabite na niektórych częściach - mam 16-to letni tłumik i miałem 16-to letni filtr paliwa. Nabrałem jeszcze większego szacunku do swojego samochodu widząc, że to mimo lat trzyma się jak należy :oops:
Wracając do zapłonu - VAG wykazuje mi 1 stopień różnicy co do wartości nominalnej więc jeśli nie zauważę nieprawidłowości to będę kierował się zasadą, że lepsze jest wrogiem dobrego i będę się cieszył jazdą