Witam
W swojej audicy (2.0 ABK) już od dłuższego czasu mam problem z szarpaniem silnika podczas gdy wsiadam do auta i chce odrazu jechać to auto szarpnie 3 razy i dalej już jedzie normalnie. Problem nie występuje gdy chwile sobie pochodzi gdy np. skrobie szyby w aucie. Odpalam zawsze na benzynie bo na gaz przerzuca się gdy silnik osiągnie 38 stopni (instalacja BRC sequent 24). Pewnie dalej bym się tym nie przejmował ale 5 dni temu (czwartek) szarpanie silnikiem pojawiło się gdy wracając z Bieszczad w jednym z niewielu miejsc do wyprzedzania gdzie są dwa pasy wyprzedałem sznur aut pod solidną i długą górkę. Przegoniłem auto na 3 biegu do ok 130 km/h i przy 5 tys. obr z haczkiem i wtedy zaczęło szarpać silnikiem. Na szczęście byłem już na wierzchołku i wyrzuciłem na luz bo dalej było już z górki, pomyślałem że zmroziło reduktor bo było zimno a miałem włączone ogrzewanie. Jednakże po zjechaniu i wrzuceniu biegu silnik przy stałych obrotach nadal szarpał i na gazie i na benzyne również (po zatrzymaniu i przegazowaniu na luzie problemu nie było). Zatrzymałem się i posprawdzałem wtyczki i przewody ale było ok. Po ok 5 min. odpaliłem auto i chodziło już normalnie.
Później problem pojawiał się gdy np. szybko włączałem się do ruchu i przeciągałem auto po obrotach na 1 i 2 biegu lub np. jadąc na 4 biegu ok 80 km/h dociskałem gaz żeby się szybciej rozpędzić. W piątek wymieniłem cewkę Beru, która zamontowałem ok rok wcześniej i wymieniłem na nową zapasową oryginalną Temica. W sobotę był spokój, a w niedzielę małe szarpanie już się pojawiło.
Wczoraj (poniedziałek) sprawdzałem auto i ciągnąłem wielokrotnie po obrotach ale nie udało mi się sprowokować szarpania. I teraz nie wiem w czym tkwi problem, czy w tym przekaźniku nr. 30 czy w potencjometrze przepustnicy, a może w sonda szaleje ??
Na koniec dodam, że mam jeszcze jedną dziwną sytuację ponieważ odcięcie zapłonu mam przy ok. 5,5 tys. obrotów i nie wiem czy może to mieć coś z tym wspólnego czy nie. Ten problem jest odkąd kupiłem to auto (już ponad 3 lata). Sprawdzałem i skrzynia jest taka jaka ma być do tego modelu, zresztą już ją wymieniałem bo padł synchronizator 3 biegu, ale i na jednej i na drugiej odcinka jest przy takich samych obrotach. Nie jestem pewien na 100% ale wydaje mi się, że w czwartek kiedy pojawił się problem z szarpaniem podczas jazdy to będąc już prawie pod domem udało mi się raz zakręcić auto do 5,9 tys. obrotów. Popatrzyłem tylko raz szybko bo wyprzedzałem i wydawało mi się, że silnik coś więcej się zakręcił i musiałem dalej patrzeć na drogę.
Przepraszam, że tak długą litanie napisałem ale chciałem dokładnie opisać sytuację
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś z forumowiczów poratował jakąś wskazówką