[B3 NE] Wymiana panewek korbowodowych
kolego pracowalem 3 lata w obrubce silnikow i wiem ze sie da podmienic panewki!!!
nieraz widzialem jak ludzie pod panewki podkladali papierki zeby byl mniejszy luz jak byl za duzy!!
ale pamietaj ze podlozenie nowych panewek moz byc tylko czesciowym rozwiazaniem bo moze byc zly luz i sie zatrze!!! a moze chodzic i nic nie bedzie!!!
w audi z tego co pamietam musi byc chyba 8 setek luzu miedzy panewka korby a walem!!!
10 setek to grubosc gazety!!!
fachowo stopke korbowodu sie obniza i honuje do uzyskania idealnego wymiaru!!! czasami trzeba wytaczac!!!
ja bedziesz rozbieral pamietaj pozaznaczac stopki i korby i pamietaj ze musisz skladac zamek na zamek!!!!!!
nieraz widzialem jak ludzie pod panewki podkladali papierki zeby byl mniejszy luz jak byl za duzy!!
ale pamietaj ze podlozenie nowych panewek moz byc tylko czesciowym rozwiazaniem bo moze byc zly luz i sie zatrze!!! a moze chodzic i nic nie bedzie!!!
w audi z tego co pamietam musi byc chyba 8 setek luzu miedzy panewka korby a walem!!!
10 setek to grubosc gazety!!!
fachowo stopke korbowodu sie obniza i honuje do uzyskania idealnego wymiaru!!! czasami trzeba wytaczac!!!
ja bedziesz rozbieral pamietaj pozaznaczac stopki i korby i pamietaj ze musisz skladac zamek na zamek!!!!!!
Chciałbym dodać coś od siebie. Mam podobny problem co autor tematu, ciśnienie sprężania po 9,5 bara na każdym cylindrze bez odchyłek, ciśnienie oleju 3 bary na wolnych rośnie wraz z obrotami. Słychać klekotanie w połowie bloku około 1 i 4 cylindra w przedziale obrotów 1000-2200. Silnik został osłuchany stetoskopem.
Z moich ustaleń grają sworznie tłokowe. Już za parę dni silnik będę rozbierał, do sprawdzenia tłoki oraz sworznie. W planach jest przetoczenie korbowodów i wstawienie tulejek + nowe sworznie.
Co myslicie na ten temat.
Z moich ustaleń grają sworznie tłokowe. Już za parę dni silnik będę rozbierał, do sprawdzenia tłoki oraz sworznie. W planach jest przetoczenie korbowodów i wstawienie tulejek + nowe sworznie.
Co myslicie na ten temat.
jak znam zycie to dojdzie jeszcze troche roboty!!! zobacz odraazu jakie masz cylindry i panewki!!! moze sie okazac ze do roboty bedzie!! ja silnik rozebrale i generalny remont!! po znajomosci ponad 3 tys!!!nie robilem cylindrow bo byly jak nowe wiec zostaly!!rejdzik pisze:Chciałbym dodać coś od siebie. Mam podobny problem co autor tematu, ciśnienie sprężania po 9,5 bara na każdym cylindrze bez odchyłek, ciśnienie oleju 3 bary na wolnych rośnie wraz z obrotami. Słychać klekotanie w połowie bloku około 1 i 4 cylindra w przedziale obrotów 1000-2200. Silnik został osłuchany stetoskopem.
Z moich ustaleń grają sworznie tłokowe. Już za parę dni silnik będę rozbierał, do sprawdzenia tłoki oraz sworznie. W planach jest przetoczenie korbowodów i wstawienie tulejek + nowe sworznie.
Co myslicie na ten temat.
Kolego, dzisiaj przeprowadziłem test, i muszę przyznać, że chyba jest poprawa. Jak będę jechał do pracy to jeszcze się upewnię, bo będę miał dłuższą drogę do testów. Początkowo po lekkim obróceniu aparatu silnik jakby się troszkę przydusił i już miałem wrócić do poprzedniej konfiguracji, ale postanowiłem, że podreguluję to gaźnikiem. Muszę przyznać, że ten silnik jeszcze nigdy nie chodził tak równiutko jak teraz. Przejechałem się kawałek i stuków nie słyszałem, ale tak jak pisałem wcześniej, wszystko się okaże po dłuższej podróży. <ok>Francis1982 pisze:Jeżeli przy dużym obciążeniu stuka w silniku sprawdź zapłon. Jeżeli jest za wczesny to ma się wrażenie jakby "grały zawory". Spróbuj go delikatnie opóźnić (minimalnie obróć aparat w prawo, ale na prawdę minimalnie). Pozdrawiam. Słowa uznania za wymianę panewek
[ Dodano: 2011-10-17, 12:22 ]
P.S. Panewki stukają gdy maja swobodę. To znaczy silnik hula w okolicach 2000 RPM bez obciążenia. Jak silnik jest obciążony wówczas panewki są "zaciśnięte" i ich nie słychać.
Takie moje spostzeżenie
EDIT:
Sprawdziłem i POMOGŁO. <ok> W silniku nic już nie stuka, chodzi cichutko i równiutko jak nigdy dotąd. Nigdy bym nie pomyślał, że rozwiązanie problemu może być takie proste. <ok>
- Francis1982
- Forum Audi 80
- Posty: 1728
- Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Bardzo się cieszę, że pomogło. Ja nie miałem tyle szczęścia i miałem tylko pecha do silników ABK (2 x wymiana silnika przez wspomniane panewki). I tak jak kiedyś napisałem, że fachowy remont silnika kilkaktrotnie przewyższy wartość wymiany silnika. Koszty się tylko mnożą. Demontaż wału, sprawdzenie czy nie bije, kupno i spasowanie panewek (sworzni tłokowych również), jak już to i pierścienie trzeba byłoby spasować, wymiana oleju, filtra, uszczelka pod miską, oba simeringi na wale, rozrząd. O tym mógłby co nieco więcej napisać kolega archi-85. Sam napisał, że kapa silnika po znajomości to 3 klocki z bani. A to dopiero tylko silnik...
A, że silnik obciążony "dzwoni"na zbyt wczesnym zapłonie to jeszcze szkoła z czasów Żuka, malucha i FSO. Mi nie zadzwoni nawet przy zbyt wczesnym bo jest takie coś jak "stukowiec". Czujnik spalania stukowego, który opóźnia zapłon momentami by nie rozleciał się silnik.
A, że silnik obciążony "dzwoni"na zbyt wczesnym zapłonie to jeszcze szkoła z czasów Żuka, malucha i FSO. Mi nie zadzwoni nawet przy zbyt wczesnym bo jest takie coś jak "stukowiec". Czujnik spalania stukowego, który opóźnia zapłon momentami by nie rozleciał się silnik.