[B4 1.6 ADA] Za niskie obroty, gaśnie gdy zimny
- kroliqster
- Forum Audi 80
- Posty: 253
- Rejestracja: 08 kwie 2011, 11:08
- Lokalizacja: Central Europe
- Kontakt:
nie nie powinnno byc bledu sondy, u mnie jak sie pojawial raz na jakis czas to juz mialem problemy jak auto zlapalo temperature to na benzynie gaslo i nie mialo mocy wymienilem na ntk i smiga az milo juz dluzszy czas 150 zl dalem za dedykowana wczesniej mialem boscha ktory mnie kosztowal 260 zl i pol roku wytrzymal gwarancji nie uznali....
Sprawdzę najpierw przewód - w zimie zdarzało się, że żona jeździła na zaspy nie patrząc
Nie mam dostępu do kanału a bez tego chyba będzie ciężko do sondy się dostać?
Obecnie moc i spalanie wydaje się być ok. Będę sprawdzał Vagiem czy błąd się często powtarza.
[ Dodano: 2013-04-16, 09:24 ]
Dziś rano odpaliłem auto i przez kilka minut auto chodziło jak szwajcarski zegarek, później zaczęło go "dusić" i zgasł :-x chyba go zalało bo benzynę trochę było czuć. Przejechałem 500m i było wszystko ok.
Po nagrzaniu obroty raz są na 1100 i powoli spadają do 800 innym razem sztywno trzyma 900. Nasmaruje chyba krokowca bo jak go płukałem to niczym nie smarowałem i może się przycina :-|
[ Dodano: 2013-04-22, 09:07 ]
W sobotę zabrałem się znowu za sinik krokowy - teraz poza przepłukaniem nasmarowałem go preparatem smarującym (w sprayu) poczekałem aż nadmiar wycieknie i zamontowałem. Puki co dwa dni spokój - już nie przygasa i obroty są równiejsze. Mam nadzieję, że to było to. Po wymianie czujników temperatury spadło mi spalanie LPG o jakieś 0,7l/100km i średnio pali mi już poniżej 10l/100km :mrgreen:
Nie mam dostępu do kanału a bez tego chyba będzie ciężko do sondy się dostać?
Obecnie moc i spalanie wydaje się być ok. Będę sprawdzał Vagiem czy błąd się często powtarza.
[ Dodano: 2013-04-16, 09:24 ]
Dziś rano odpaliłem auto i przez kilka minut auto chodziło jak szwajcarski zegarek, później zaczęło go "dusić" i zgasł :-x chyba go zalało bo benzynę trochę było czuć. Przejechałem 500m i było wszystko ok.
Po nagrzaniu obroty raz są na 1100 i powoli spadają do 800 innym razem sztywno trzyma 900. Nasmaruje chyba krokowca bo jak go płukałem to niczym nie smarowałem i może się przycina :-|
[ Dodano: 2013-04-22, 09:07 ]
W sobotę zabrałem się znowu za sinik krokowy - teraz poza przepłukaniem nasmarowałem go preparatem smarującym (w sprayu) poczekałem aż nadmiar wycieknie i zamontowałem. Puki co dwa dni spokój - już nie przygasa i obroty są równiejsze. Mam nadzieję, że to było to. Po wymianie czujników temperatury spadło mi spalanie LPG o jakieś 0,7l/100km i średnio pali mi już poniżej 10l/100km :mrgreen: