Panowie 7a moje po swapie pali jak smoczyca.
Spaliny takie ze az w ocy gryzie.
Po wyblyskaniu wyszly bledy 2232 przeplywka oraz 2312 czujnik temp.
Dolot szczelny jednakze falowanie straszne na wolnych, po przegazowaniu czesto gasnie.
Opornica sprawdzona na kazdej parze ok 9ohm, wtryski leja ladna mgielke.
Na jutro zamowiony nowy czujnik, jednak nie ori, ktory kosztuje krocie
Czujnik mam 4 pinowy brazowy, czy on moze az tak podlewac??
Im silnik cieplejszym tym wiekszy problem z zapalaniem.
Jak posprawdzac te rzeczy i na co jeszcze zwrocic uwage?
[ Dodano: 2012-05-11, 21:48 ]
Problem czujnika rozwiazany zamiast zalozyc ori 4 pinowy ktos zalozyl zamiennik 3 pinowy, gdzie brakujacy pin szedl wlasnie do sterownika.
Jako ze nie mozna dostac ori 4 pinowego poza aso za bajonska cene, kupilem taki jak w nowszych 7a wkrecany w glowice i wkrecilem go zamiast czujnika od kontrolki.
Blad oczywiscie zniknal.
Zostaly teraz 2 bledy przeplywki i potencjometr przepustnicy.
Spalanie 120litrow/100km :shock:
Na 10 litrach dokladnie 8,5km zrobilem.
Sprawdzalem sonde lambda i na wyjsciu ze sterownika ciagle 0V a wydaje mi sie ze powinno byc jakies napiecie
Panowie pomozcie, chce ten osprzet doprowadzic do ladu, w okolicy nikt nie ogarnia tego motoru.
Co i jak pomierzyc, szukalem po forum jednakze nikt nie mial az takiego problemu.
Silnik mechanicznie stan igla tylko ten osprzet :-x