W moim Audi 90 jest instalacja LPG która jest nie sprawna i mam zamiar ją ogarnąć czyli poskładać na nowych podzespołach. Dzisiaj ją zdemontowałem - bardzo prosta instalacja z przełącznikiem i przekaźnikiem - niestety teraz auto nie odpala. Odkręciłem wtryskiwacz rozruchowy (uruchamiam go sobie ręcznie) żeby sprawdzić czy benzyna dochodzi, zakręciłem rozrusznikiem i niestety z wtryskiwacza nic nie tryska

Do przekaźnika od instalacji LPG były poprowadzone dwa kable ze środka auta (fotka poniżej) a konkretnie to przedłużony przecięty zielony kabel z żółtym paskiem z instalacji elektrycznej który obstawiam że zasila pompę paliwa. Niestety ponowne złączenie tego kabla nic nie daje

Ktoś miał podobny problem lub wie za co odpowiedzialny jest ten przecięty kabel?