[B3/B4 2.3 NG]katalizator

chlopasek · Post autor: **chlopasek** » 14 paź 2007, 19:13

ja wyciąłem i tylko głosniej chodzi a wstawiłem strumienice,goscie mówili że bedzie dużo silniejszy a róznica prawie nie zauważalna,ja odradzam wycinać

Post autor: **hołard** » 15 paź 2007, 03:23

nowy200 pisze:Słyszałem że ludzie wbijają rurę w kata na wylot i nie trzeba go ani patroszyć ani wycinać.No i podstawowa sprawa co to za kabelki do KAT-a podłączone są??

Tak by był najlepiej, u mnie takiej opcji nie mogłem zrobić bo rura wychodzaca z kata byłaby pod kątem czy coś takiego i ciezko by było to przyspawać

A jeżeli chodzi o to czy czuć różnice, to ja jakąś poczułem

Tzn jak by moment przeszedł w duł troszke, szybciej się wkręca z mniejszych obrotów, ale przy wyższych znowu jak by troszke brakuję. Tak czy siak ja jestem zadowolony

z tym że ja nie musiałem kombinować z sondami.

Byk · Post autor: **Byk** » 15 paź 2007, 19:40

No i tu wraca jak bumerang pytanie które zadałem wcześniej

co zrobić z sondą lambda która jest zamontowana w katalizatorze w ten sposób że wstawienie rury spowodowałoby że sonda znalazłaby się ponad tą rurą ? (mówię o swoim silniku 2,3 NG)

minon1 · Post autor: **minon1** » 15 paź 2007, 20:02

Byk pisze:No i tu wraca jak bumerang pytanie które zadałem wcześniej co zrobić z sondą lambda która jest zamontowana w katalizatorze w ten sposób że wstawienie rury spowodowałoby że sonda znalazłaby się ponad tą rurą ? (mówię o swoim silniku 2,3 NG)

mój braciak miał wywaloną sondę to człowieku palił mu chyba z 15 i to "lekką nóżką"

EDIT: miał właśnie taki silnik

nowy200 · Post autor: **nowy200** » 15 paź 2007, 20:04

no to właśnie jest pytanie :?: Ja też nie mam pojęcia co z tym zrobić :oops:

rumcajs90 · Post autor: **rumcajs90** » 29 paź 2007, 20:37

Wstaw rurę w środek puszki z kata,musisz wyciąć blachę od góry żeby diagnosta nie widział,potem docinasz na miarę rurę o tej samej średnicy co reszta wydechu,możesz mieć problem z jej włożeniem, bo wlot i wylot puszki są pod innym kątem,ale dasz radę!!:-)no i dalej- wykręcasz sondę Lambda, wkładasz rurę,znaczysz punkt na tej rurce w który będzie wchodziła sonda (dokładnie!),wiercisz otwór w rurce o śr. 10mm,kąt wejścia sondy musisz nafrezować w tym otworze, najlepiej długim frezem zapiętym do wiertarki.wkładasz rurę,ale jej nie spawasz,wkręcasz sondę i patrzysz czy dobrze weszła w wywierconą dziurę,łapiesz kilkoma spawami,wykręcasz sondę i spawasz porządnie!!!Bo jak nie to spaw pęknie podczas wibracji i będzie dzwonić jak na mszę!!a tak na serio to niepotrzebnie to robisz,bo mocy Ci nie podniesie,chyba że katalizator był wcześniej zatkany.daj znać jak poszło.

oli 2.8 v6 · Post autor: **oli 2.8 v6** » 29 paź 2007, 22:27

ja natomiast u siebie na V6 wyciełem oba katy a wstawiłem takiego samego kształtu strumienice i jestem zadowolony do tego założyłem tł. końcowy,,REMUSA"i odgłos jest lepszy a czy mocy dodało to jakoś nie wyczułem.. <lol> <lol>

Słonik · Post autor: **Słonik** » 30 paź 2007, 13:46

Ja w Audi jak narazie mam kata. Ale w poprzednim aucie (Passat B3 1,8) wywalilem kata calkowicie a zamiast niego wstawilem rure z kwasowki o srednicy jak reszta wydechu. co do efektu to auto napewno stalo sie elastyczniejsze i zmniejszyla sie dziura na nizszych obrotach lepiej ciagnal, tyle ze mialem jeszcze wrzucony filtr stozkowy pod maske. co do mocy to napewno nie wzrasta ale napewno podnosi sie moment obrotowy i auto staje sie elastyczniejsze. A jesli chodzi o sonde lambda to w rurze ktora wstawisz zamiast kata wywierc otwor, nagwintuj i wkrec sond

.
Jak cos wymodzisz to napisz jaki efekt.
PS- Auto napewno stanie sie troche głosniejsze.