[b4 cabrio NG] Po wymianie silnika za wysokie wolne obroty

mgruszecki · Post autor: **mgruszecki** » 08 sty 2012, 22:12

Witam,

Jak w temacie, po wymianie silnika mam problem z wolnymi obrotami. Na biegu jalowym wolne obroty sa za wysokie mianowicie ok 1250. Srubka od obrotow na przepustce jest wykrecona juz do 0 ;| Jedynie jak mozna zejsc z obrotow do aparatem zaplonowym, ale nie o to chodzi.

Prosilbym o pomocnych kilka slow. Silinik wymienic nie problem, a glupie wolne obroty nie daja mi zasnac ;/

z gory dzieki za pomoc, pozdrawiam

Tomasz_T · Post autor: **Tomasz_T** » 09 sty 2012, 23:04

a wiec po wymianie silnika łapie ci gdzieś lewe powietrze lub silnik krokowy się zablokował śruba w rozdzielaczu nie powinna służyć do ustalania obrotów silnika

rozdzielacz trzeba ustawić dobrze jeśli podczas wymiany silnika udezyles gdzieś rozdzielaczem mogłeś go rozstroić miedzy innymi wygiąć ramie czy coś innego

sprawdź wogole czy krokowiec reaguje może zwyczajnie stoi bo to on ustala obroty silnika

jest jeszcze na to patent ale to już w ostateczności na pw

sprawdzis krokowiec czy pracuje jesli nie sprawdzic zasilanie na krokowiec czy wogle ma co nim sterowac

Abbas · Post autor: **Abbas** » 10 sty 2012, 21:41

Czy jak jest juz rozgrzany to te obroty troche maleja.U mnie tez był podobny problem i wystarczyło troszke wzbogacic mieszanke i obroty były juz ok/ustawienie na rozgrzanym silniku/

subratri · Post autor: **subratri** » 11 sty 2012, 20:07

myślałem, że doczytasz w wątkach obok
trzeba ustawić mieszankę, wzorcowo to na analizatorze spalin
ale ja poradziłem sobie na słuch, jak ze wszystkim zresztą. Potrzebny jest imbus 3mm najlepiej 200mm dł. między rozdzielaczem a gumą jest czerwony korek, trzeba go wywiercić i tam wtykasz imbus i kręcisz, najprawdopodobniej w kierunku zubożenia mieszanki. Oczywiście najpierw ustawiasz tależyk na odpowiedniej wysokości. Jest na nim naklejka. Z jednej strony ma być 1.9mm a z drugiej 3mm od krawędzi

pawelp2946 · Post autor: **pawelp2946** » 12 sty 2012, 10:43

subratri pisze:Oczywiście najpierw ustawiasz tależyk na odpowiedniej wysokości. Jest na nim naklejka. Z jednej strony ma być 1.9mm a z drugiej 3mm od krawędzi

Przy okazji zapytam

. Wiesz może jakie są skutki jeżeli nie ma tych odległości? Tależyk ustawiłem tak, żeby nie obcierał o krawędzie.

subratri · Post autor: **subratri** » 12 sty 2012, 12:42

pawelp2946 pisze:Wiesz może jakie są skutki jeżeli nie ma tych odległości?

wiem :evil:
prawdopodobnie odczuwasz je na wlasnej skórze :mrgreen: