[ B4 2.3 NG ] problem z obrorami oraz szarpniecia
[ B4 2.3 NG ] problem z obrorami oraz szarpniecia
Mam taki problem z silnikiem 2.3.
Po odpaleniu zimnego silnika wszystko wygląda przez chwilę poprawnie. Pojawiają się wysokie obroty, ale później spadają do około 400obr/min. Przy dodawaniu gazu silnik zaczyna zachowywać się tak samo jakby miał problem z zapłonem, tzn. dusi się i zaczyna prychać. Sytuacja z obrotami trwa do momentu lekkiego rozgrzania. Później obroty wzrastają ale problem z "prychaniem" nie ustępuje.
Wymienione zostały elementy:
1. Kopułka z paluchem - BERU
2. Kable - Bosch
3. Świece - Bosch
Macie jakieś pomysły na usprawnienie?
Może jakaś przepustnica się zacina albo coś podobnego?
Po odpaleniu zimnego silnika wszystko wygląda przez chwilę poprawnie. Pojawiają się wysokie obroty, ale później spadają do około 400obr/min. Przy dodawaniu gazu silnik zaczyna zachowywać się tak samo jakby miał problem z zapłonem, tzn. dusi się i zaczyna prychać. Sytuacja z obrotami trwa do momentu lekkiego rozgrzania. Później obroty wzrastają ale problem z "prychaniem" nie ustępuje.
Wymienione zostały elementy:
1. Kopułka z paluchem - BERU
2. Kable - Bosch
3. Świece - Bosch
Macie jakieś pomysły na usprawnienie?
Może jakaś przepustnica się zacina albo coś podobnego?
Jak silnik się rozgrzeje, to tylkomprzybgwałtownym dodane gazu trochę silnik przydusza. Na wyższych obrotach zachowuje się poprawnie.
Nie wiem jak długo ma działać wtryskiwacz rozruchowy. U mnie jest to może pół minuty. Gdyby działał dłużej , to pewnie z tak niskimi obrotami by nie było.
Aha...
Pompa paliwa mi chrobocze ( już zamówiona nowa) , ale to chyba takich czarów by nie powodowało.
Nie wiem jak długo ma działać wtryskiwacz rozruchowy. U mnie jest to może pół minuty. Gdyby działał dłużej , to pewnie z tak niskimi obrotami by nie było.
Aha...
Pompa paliwa mi chrobocze ( już zamówiona nowa) , ale to chyba takich czarów by nie powodowało.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Wtryskiwacz rozruchowy jak sama nazwa wskazuje na działenie tylko w rozruchu wiec gdzieś koło 100-300ms...
Nie dajesz podstawowych danych a bez danych to tylko wrużenie z "fusów"
Jakie ciśnienie paliwa?
Byłą robiona próba przelewowa? jaki czas i przelew?...
Czy wtryski nie sikaja ??
Czy była ustawiana klapa przepływomierza?
Jaki prad nastawnika??
Jest tyle pytań a nie ma odpowiednich danych, silnik po prostu ci przelewa...
Nie dajesz podstawowych danych a bez danych to tylko wrużenie z "fusów"
Jakie ciśnienie paliwa?
Byłą robiona próba przelewowa? jaki czas i przelew?...
Czy wtryski nie sikaja ??
Czy była ustawiana klapa przepływomierza?
Jaki prad nastawnika??
Jest tyle pytań a nie ma odpowiednich danych, silnik po prostu ci przelewa...
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
w takich temperaturach jakie są teraz to nawet jakby nie działał w ogóle to i tak ma palić i nic się nie będzie dziać. O ile wsio ok oczywiście. Jedynie może pracować cały czas i ciut podlewać ale to rzadko raczej się zdarza. Także nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma.Horte pisze:U mnie jest to może pół minuty. Gdyby działał dłużej , to pewnie z tak niskimi obrotami by nie było.
Posłuchaj Jarka to jest dużo rzeczy do ogarnięcia i to niestety samemu i na piechotę, bo nie ma ecu do którego można by się podpiąć np vagiem i sprawdzić parametry silnika w live data.
Jak wymienię pompę paliwa, to zabiorę się za diagnozę.
Klapa przpływomierza nie była ruszana.
Może ktoś z Was mnie oświeci gdzie zmierzyć prąd nastawnika? Amperomierz mam opanowany
[ Dodano: 2020-04-14, 19:08 ]
Gdybym tylko opanował temat wolnych obrotów na zimnym silniku, to byłoby super.
Aha...
Jak ma zareagować silnik po wypięcia wtyczki przy przepustnicy? Po wypięciu innych wtyczek jest zauważalna zawsze jakaś reakcja. Po wypięciu tej za przepustnicą nic się nie dzieje.
Klapa przpływomierza nie była ruszana.
Może ktoś z Was mnie oświeci gdzie zmierzyć prąd nastawnika? Amperomierz mam opanowany
[ Dodano: 2020-04-14, 19:08 ]
Gdybym tylko opanował temat wolnych obrotów na zimnym silniku, to byłoby super.
Aha...
Jak ma zareagować silnik po wypięcia wtyczki przy przepustnicy? Po wypięciu innych wtyczek jest zauważalna zawsze jakaś reakcja. Po wypięciu tej za przepustnicą nic się nie dzieje.
Który czujnik odpowiada z obroty na zimnym silniku? Po odpaleniu na zimnym przez chwilę chodzi dobrze ( obroty 1100), a potem spadają do około 500. Wtedy silnik trzeba delikatnie wkręcać na obroty, bo inaczej się nie da.
Jak się troszeczkę rozgrzeje, to wszystko wraca do normy. Na rozgrzanym silniku tylko przy gwałtownym dodaniu gazu lekko szarpnie.
Jak się troszeczkę rozgrzeje, to wszystko wraca do normy. Na rozgrzanym silniku tylko przy gwałtownym dodaniu gazu lekko szarpnie.
Lubie wyzwania.
Nie spieszy mi się. Jak mogę poznać dla siebie coś nowego, to z chęcią zgłębię temat. Wasza wiedza jest ogromna i zamierzam jej użyć w stosunku do swojego audi
Przed dłuższym postojem auta, jeździło bez problemów, więc nie wiem dlaczego miałyby być kosmiczne problemy z jej uzdrowieniem.
Jeszcze raz napisze jak się sprawy mają:
1. Silnik odpala po 2-3 sekundowym kręceniu.
2. Na zimnym - obroty wchodzą na 1100-1400 i utrzymuję się przez około 30s.
3. Obroty silnika spadają na około 500 i ciężko wkręca się na obroty.
4. Po pewnej chwili, obroty wzrastają do około 1000 i tylko przy gwałtownym dodaniu gazu czuć lekkie szarpnięcie ( na samym początku - dole).
Aha....
Czujnik temperatury, ten na króćcu wody został wymieniony.
Interesuje mnie w jaki sposób sprawić, żeby początkowe obroty, te po odpaleniu auta, utrzymywały się dłużej? Do momentu delikatnego rozgrzania.
Nie spieszy mi się. Jak mogę poznać dla siebie coś nowego, to z chęcią zgłębię temat. Wasza wiedza jest ogromna i zamierzam jej użyć w stosunku do swojego audi
Przed dłuższym postojem auta, jeździło bez problemów, więc nie wiem dlaczego miałyby być kosmiczne problemy z jej uzdrowieniem.
Jeszcze raz napisze jak się sprawy mają:
1. Silnik odpala po 2-3 sekundowym kręceniu.
2. Na zimnym - obroty wchodzą na 1100-1400 i utrzymuję się przez około 30s.
3. Obroty silnika spadają na około 500 i ciężko wkręca się na obroty.
4. Po pewnej chwili, obroty wzrastają do około 1000 i tylko przy gwałtownym dodaniu gazu czuć lekkie szarpnięcie ( na samym początku - dole).
Aha....
Czujnik temperatury, ten na króćcu wody został wymieniony.
Interesuje mnie w jaki sposób sprawić, żeby początkowe obroty, te po odpaleniu auta, utrzymywały się dłużej? Do momentu delikatnego rozgrzania.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 4735
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
- Imię: Maciej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Wchsut.
To jest zawór oparów paliwa ze zbiornika.Horte pisze: Czy chodzi o to ustrojstwo? Jeżeli tak, to nic się nie zmienia po odłączeniu wtyczki. Tylko przestaje "cykać".
Zmierz czy ten nowy czujnik ma przejście z każdego pinu do korpusu bo jak nie ma tych kilku tysięcy omów to masz zły czujnik (i mogłeś mieć zły wcześniej).