zgadzam się z tym w 90%itor pisze:dla mnie pisanie ze mi podczas jazdy temperatura nie schodzi ponizej jakiejs tam wartosci to przy silniku na mechanicznym wtrysku nieporozumienie, do dyspozycji masz tylko dwie metody sprawdzenia temperatury: odczyt na zegarze i odczyt na czujniku dwupinowym poprzez pomierzenie rezystencji, oba pomiary moga byc obarczone duzyn bledem, podam na swoim przykladzie, mam C4 100 z klimatyzacja, jest mozliwosc podpiecia sie vagiem pod klimatronik i sprawdzenie temperatury plynu bo na wezu nagrzewnicy jest trzeci czujnik mierzacy temperature cieczy, u mnie podczas jazdy zegra pokazywa caly czas 90 st, a silnik palil jak smok, podlaczylem sie pod vaga i okazalo sie ze czujnik od klimy pokazuje 71 stopni, wyjalem termostat - zablokowany na otwarciu, wymienilem, auto mniej pali, wskazowka na wskazniku jak wczesniej pokazuje 90 stopni, to samo czujnik od klimy, takze reasumujaca przy mechawtrysku pisanie ze mam 85 albo 86 stopni moze byc mocno zludne...hopek03 pisze:Ja też miałem NG jeździłem nim 7 lat i mi nigdy temperatura w czasie jazdy nie spadała poniżej 85 stopni oczywiście po wymianie termostatu a w zasadzie dwóch bo na pierwszym było gorzej jak na starym czyli długo się grzał i temperaturę trzymał w okolicy 70 , 80 stopni mimo tego ogrzewanie grzało dobrze , jeśli ogrzewanie słabo grzeje to morze klapy w nagrzewnicy się nie domykają
dodał bym jeszcze "ochładzanie" czujnika przy niskich temepraturach otoczenia - zimne powietrze wwiewane pod maskę dmucha na czujnik temp na krućcu wodnym - powodując przekłamianie odczytu. spotyka się niekiedy takie przypadki, czasem sie to dzieje, chyba jak pod maską nie ma fabrycznie dodanych osłon, albo czujnik jest innej budowy niż fabryczny. owinięcie go jakąś izolacją pozwoli zweryfikować czy to "to"
z 10 % sie nie zgodze bo nie widzę co ma mechaniczny wtrysk do pomiaru temperatury cieczy chłodzącej