[b3 1,6d] długie grzanie świec
o.k tylko że niewiem ile to bedzie trwało bo uszczelke najpierw ma mi zrobić i orzeknie czemu cieżko pali akumulator mam lichy 60 ah i słabo trzyma to grzanie świec tez mi sie nie podoba noi na ssanie przyspieszenie czego to jest kąta padania wtrysku?nie reaguje mi także jak na tyle wad - 15 zapalila mi z bólem wielkim ale udało sie jestem dobrej myśli
U mnie po wymianie silnika(też z Passata) pomieszały się kable od czujników.Efektem tego była lekko migająca kontrola temp.(ta dużau góry licznika) i przy każdym uruchomianiu silnika długie grzanie świec(zawsze tyle samo czasu).Pozamieniałem przewody metodą prób i błędów i jest gitara.Dodam tylko,że miałem więcej przewodów niż trzeba i były pourywane wtyki(gołe kable).Część z nich wisi dalej zaizolowana.
Miałem dziś troche czasu więc wziąłem się za sprawdzenie świec. Okazało się ze tylko jedna była spalona. Więc ja wymieniłem. Pozostałe są ok. wszystkie są BERU.
Przy okazji grzebania zrobiłem kilka zdjęć czujników i skrzynki bezpieczników i mam kilka pytań:
który to jest przekaźnik od świec?
co to ma wspólnego ze świecami? bo jak sie grzeją świece to to też się podgrzewa.
co to za czujnik? za co on odpowiada? bo nie mam do niego zapiętego żadnego kabelka. on jest po prawej stronie silnika patrzac od przodu auta. jest przy tym głównym wężu.
sa jeszcze dwa czujniki a tyłu silnika ponizej czujnika oleju. jeden z tych czujnikow odpowiada u mnie za wskazania temperatury wody na zegarach a drugi nie wiem po co jest.
może ktoś potrafi mi pomóc?
Przy okazji grzebania zrobiłem kilka zdjęć czujników i skrzynki bezpieczników i mam kilka pytań:
który to jest przekaźnik od świec?
co to ma wspólnego ze świecami? bo jak sie grzeją świece to to też się podgrzewa.
co to za czujnik? za co on odpowiada? bo nie mam do niego zapiętego żadnego kabelka. on jest po prawej stronie silnika patrzac od przodu auta. jest przy tym głównym wężu.
sa jeszcze dwa czujniki a tyłu silnika ponizej czujnika oleju. jeden z tych czujnikow odpowiada u mnie za wskazania temperatury wody na zegarach a drugi nie wiem po co jest.
może ktoś potrafi mi pomóc?
jeśli chodzi o grzanie świec to w moim przypadku wygląda to następująco:
padł mi ori przekaźnik świec nr 335 (taki wysoki) i świece cały czas się grzały nawet bez kluczyka i rozładowywało mi akumulator więc elektryk, który mi to robił włożył do auta przekaźnik nie ori bo innego nie miał (dla mnie było szokiem że w ogóle coś miał)
i teraz na tym zamienniku kontrolka od świec zapala mi się zawsze nie zależnie od temperatury i gaśnie dopiero po kilkunastu sekundach po odpaleniu
a na ori kontrolka zapalała mi się tylko jak był ciepły i gasła od razu po odpaleniu
więc może to być nieoryginalny przekaźnik ale to są tylko moje domysły i spostrzeżenia
padł mi ori przekaźnik świec nr 335 (taki wysoki) i świece cały czas się grzały nawet bez kluczyka i rozładowywało mi akumulator więc elektryk, który mi to robił włożył do auta przekaźnik nie ori bo innego nie miał (dla mnie było szokiem że w ogóle coś miał)
i teraz na tym zamienniku kontrolka od świec zapala mi się zawsze nie zależnie od temperatury i gaśnie dopiero po kilkunastu sekundach po odpaleniu
a na ori kontrolka zapalała mi się tylko jak był ciepły i gasła od razu po odpaleniu
więc może to być nieoryginalny przekaźnik ale to są tylko moje domysły i spostrzeżenia
To i ja zadam pytanie w temacie odnosnie swiec.
Ostatnim czasem cos zaczal mi silnik (1z) na jalowych glosno chodzic, chwilami nierowno i telepalo autem. Przypadkiem zauwazylem ze spadla fajka z czwartej swiecy zarowej. Zalozylem ja i silnik pracuje troche lepiej. I teraz moje pytanie? Jaki wplyw na prace silnika ma ta fajka? chodzi mi oczywiscie o prace w temp +20 C, kiedy to swiece sie nie zalaczaja. Czy to byl po prostu przypadek ze silnik inaczej zaczal pracowac?
Ostatnim czasem cos zaczal mi silnik (1z) na jalowych glosno chodzic, chwilami nierowno i telepalo autem. Przypadkiem zauwazylem ze spadla fajka z czwartej swiecy zarowej. Zalozylem ja i silnik pracuje troche lepiej. I teraz moje pytanie? Jaki wplyw na prace silnika ma ta fajka? chodzi mi oczywiscie o prace w temp +20 C, kiedy to swiece sie nie zalaczaja. Czy to byl po prostu przypadek ze silnik inaczej zaczal pracowac?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Zbieg okoliczności .audion pisze:Ostatnim czasem cos zaczal mi silnik (1z) na jalowych glosno chodzic, chwilami nierowno i telepalo autem. Przypadkiem zauwazylem ze spadla fajka z czwartej swiecy zarowej. Zalozylem ja i silnik pracuje troche lepiej.
Nie ma żadnego wpływu przy takiej temp. jak chcesz sie przekonać to ściąg wszystkie fajki od świec żarowych albo podłącz pod fajki żaróweczkę to zobaczysz że nie świeciaudion pisze:Jaki wplyw na prace silnika ma ta fajka? chodzi mi oczywiscie o prace w temp +20 C, kiedy to swiece sie nie zalaczaja.
- trepek
- Forum Audi 80
- Posty: 5446
- Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
- Imię: Grzegorz
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.6 ABC+lpg
- Lokalizacja: Olkusz
Sprawdź wtryski oraz kąt wtrysku.audion pisze:To i ja zadam pytanie w temacie odnosnie swiec.
Ostatnim czasem cos zaczal mi silnik (1z) na jalowych glosno chodzic, chwilami nierowno i telepalo autem. Przypadkiem zauwazylem ze spadla fajka z czwartej swiecy zarowej. Zalozylem ja i silnik pracuje troche lepiej. I teraz moje pytanie? Jaki wplyw na prace silnika ma ta fajka? chodzi mi oczywiscie o prace w temp +20 C, kiedy to swiece sie nie zalaczaja. Czy to byl po prostu przypadek ze silnik inaczej zaczal pracowac?