Aaa bo zakladalem konto jak jeszcze nie do konca wiedzialem jaki mam silnik
Wnioski wysuwam następujące. Doszło jednak do kolizji podczas kręcenia rozrusznikiem jednak nie doszlo raczej do uszkodzenia zaworow ani tłoka ponieważ po zablokowaniu wału strzelilo najsłabsze ogniwo => rozrusznik. Wnioskuje że za posiadania audi przez poprzedniego właściciela musiał byc on wymieniany/regenerowany (a dokładnie szczotki rozrusznika). Mechanik prawdodobnie z powodu bardzo słabego dostępu do 2 mocowania rozrusznika przykręcił go tylko na jedną śrubę (od góry).
Tak więc przy kolizji pękła obudowa rozrusznika i ten "odlączył się" od obudowy silnika/kola zamchowego czy jak to sie zwie. Wziąłem kawałek rurki zaparłem między wydechem a rozrusznikiem tak aby dolegał do obudowy kola zamachowego i po przekręceniu stacyjki okazało się że ladnie kręci i wszystko gra
Ja wiem że biednemu zawsze wiatr w oczy...
Więc żeby nie bylo tak pięknie przy 2 próbie przekręcenia kluczyka rozrusznik jakby umarl

Zero reakcji xD Więc go wymontowałem i podłączyłem na "krótko". Okazało się że kręci ale baaaaaAAaa rdzo wolno

Jak by chciał a nie mógł... Wiec rozebralem gno*ja

Okazało się że w środku wszystko pływa w syfie i oleju

Łącznie z komutatorem

tak więc obecnie jestem na etapie czyszczenia wszystkiego no i wymienić bedę musiał szczotki bo 2 tak jak by maja jeszcze ponad 50% a 2 kończą już swój żywot. Orientujesz się ile może to kosztować?
