[B4 1.9 AAZ] Opinie o silniczku
[B4 1.9 AAZ] Opinie o silniczku
Witam jestem po świeżym zakupie audiolki o silniczku 1.9 TD i mam pytanie jak te silniki się sprawują, jakie mają słabe strony i wady (o ile je mają) i czy da się je wykorzystać do jakiegoś fajnego projektu ??
Z góry dzięki za wszelką pomoc 
Ostatnio zmieniony 21 mar 2014, 09:12 przez Chicken, łącznie zmieniany 1 raz.
- andrzejsz23
- Forum Audi 80

- Posty: 700
- Rejestracja: 31 sie 2011, 23:28
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Ryn/Mazury (NGI)
- Kontakt:
Na początek to zastosuj tagi w temacie [ ] .Ja miałem dwa auta z tym silnikiem: Passata B3 i Audi 80 B4. Ogólnie to tam nie ma co się psuć, jest to prosta konstrukcja bez kompa. Elektronika jest sprowadzona do minimum.
Jedyną wadą tego silnika to jest klin na wale-potrafi się ściąć i wtedy mamy biedę-krótko mówiąc rozsypuje się rozrząd. Przy wymianie rozrządu warto sprawdzić czy nie ma luzu na tym klinie. Można też wstawić koło rozrządu od silnika 1Z czyli 1.9TDI czyli półksiężyc tam nie ma już klinu i jest wtedy spokój(zrobiłem tak w Passacie)
Seryjnie ten silnik demonem prędkości to nie jest, ale do spokojnego przemieszczania się wystarczy. Moc można w nim tanim kosztem podnieść poprzez wstawienie bost pina z silnika 1.6TD do pompy wtryskowej i podkręcenie turbiny bądź wymiany na większą. Jeżeli będziesz dbał o płyny i wszystko robił na bieżąco i w czasie to na pewno auto Cię nie zawiedze <ok> o ile nie kupiłeś zajechanego AAZ-ta
Jedyną wadą tego silnika to jest klin na wale-potrafi się ściąć i wtedy mamy biedę-krótko mówiąc rozsypuje się rozrząd. Przy wymianie rozrządu warto sprawdzić czy nie ma luzu na tym klinie. Można też wstawić koło rozrządu od silnika 1Z czyli 1.9TDI czyli półksiężyc tam nie ma już klinu i jest wtedy spokój(zrobiłem tak w Passacie)
Seryjnie ten silnik demonem prędkości to nie jest, ale do spokojnego przemieszczania się wystarczy. Moc można w nim tanim kosztem podnieść poprzez wstawienie bost pina z silnika 1.6TD do pompy wtryskowej i podkręcenie turbiny bądź wymiany na większą. Jeżeli będziesz dbał o płyny i wszystko robił na bieżąco i w czasie to na pewno auto Cię nie zawiedze <ok> o ile nie kupiłeś zajechanego AAZ-ta
-
MUNIOR
- Forum Audi 80

- Posty: 6166
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Zasadniczo to ja nie widze żadnych dobrych stron tego silnikaChicken pisze:jestem po świeżym zakupie audiolki o silniczku 1.9 TD i mam pytanie jak te silniki się sprawują, jakie mają słabe strony i wady (o ile je mają)
- andrzejsz23
- Forum Audi 80

- Posty: 700
- Rejestracja: 31 sie 2011, 23:28
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Ryn/Mazury (NGI)
- Kontakt:
Wymieniłeś Munior zdecydowaną większość wad tego silnika. Po twojej wypowiedzi wydaje się, że gorszym wyborem byłby już tylko zakup AAZ w budzie golfa III <ok> a wcale tak nie jest
Jeżeli silnik jest zadbany, i dbasz o niego, to przepalone świece nie będą problemem. Podobnie jak klin na wale. Fakt, że brak elektroniki, brak jako takiego sterownika silnika nie czyni go prostym w diagnostyce, ale wg mojego przekonania czyni go za tym mniej awaryjnym. 2 czujniki i właściwie 2 rozbudowane przekaźniki do obsługi silnika jak widać mogą wystarczyć. To samo dotyczy wstepnej komory spalania - przepali wszystko co jest w stanie płynnym
no i wtryskiwacze, w przypadku uszkodzenia bardzo często wystarczy wymiana koncówki, w TDI konieczna jest wymiana wtrysków.
No ale coś za coś... stara, bardziej niezawodna konstrukcja wiąże się z mniejszą wydajnością (mniejsza moc, wyższe spalanie). Ale i z tym można powalczyć boost pinem od 1,6.
Podsumowując - w dobie różnorodności silników oba (1z i aaz) są do siebie bardzo podobne. Ja bym jednak preferował 1z (90HP)
Jeżeli silnik jest zadbany, i dbasz o niego, to przepalone świece nie będą problemem. Podobnie jak klin na wale. Fakt, że brak elektroniki, brak jako takiego sterownika silnika nie czyni go prostym w diagnostyce, ale wg mojego przekonania czyni go za tym mniej awaryjnym. 2 czujniki i właściwie 2 rozbudowane przekaźniki do obsługi silnika jak widać mogą wystarczyć. To samo dotyczy wstepnej komory spalania - przepali wszystko co jest w stanie płynnym
No ale coś za coś... stara, bardziej niezawodna konstrukcja wiąże się z mniejszą wydajnością (mniejsza moc, wyższe spalanie). Ale i z tym można powalczyć boost pinem od 1,6.
Podsumowując - w dobie różnorodności silników oba (1z i aaz) są do siebie bardzo podobne. Ja bym jednak preferował 1z (90HP)
-
MUNIOR
- Forum Audi 80

- Posty: 6166
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Podobne ,a jakże innecobra pisze:w dobie różnorodności silników oba (1z i aaz) są do siebie bardzo podobne
Bezapelacyjnie jedynie słuszny :mrgreen: Nawet w idealnym stanie ,AAZ z jego 75 HP ,w budzie AUDI ,to jakieś nieporozumieniecobra pisze:Ja bym jednak preferował 1z
-
Audi 80 Polska
- Forum Audi 80

- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Mogłeś trafić gorzej, jakbyś kupił odpowiednio nie zadbany samochód z benzynowym mechanicznym wtryskiem + lpg to dopiero byś mógł być rozczarowany jak np. ten jegomość: https://audi80.pl/b3-20-3a-zamiana-k ... t87940.htm
Ostatnio zmieniony 23 mar 2014, 11:38 przez Audi 80 Polska, łącznie zmieniany 1 raz.
-
MUNIOR
- Forum Audi 80

- Posty: 6166
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Jak w dobrym stanie ,to jeżdzić ...jak się znudzi ,albo brak mocy zacznie być mocno irytującyChicken pisze:Czytając opinię jestem trochę rozczarowany zakupem
MUNIOR, w AAZ'cie jeśli nie masz wtrysków dwusprężynowych, uzyskasz jeszcze szybciej, mniejszym kosztem nakładów i pracy,MUNIOR pisze: :mrgreen: Nawet w idealnym stanie ,AAZ z jego 75 HP ,w budzie AUDI ,to jakieś nieporozumienieto auto żeby w miarę normalnie jechało ,potrzebuje powyżej 100 koników ,co w przypadku TDI ,jest bardzo szybkie i proste do uzyskania ,"tuningiem " mapek w ECU
jnie trzeba ECU targać
generalnie, AAZ ma delikatną, głowicę, i słaby klin na wale, jak przy zmianie rozrządu mechanik matoł nie odkręci centralnej śruby i na pałę potem na starej nie przykręci to klin wytrzymuje, przy większych pompach już różnie bywa.
co do tego że AAZ jest mało wydajny to się nie zgodzę, bo przy grubych modach do osiągnięcia jest niespełna 250KM a rekord z niego na rotacyjnej pompie to coś koło 270KM
co do spalania, to w audi winna jest właśnie krótka skrzynia,
w każdym bądź razie ja swojego AAZ'a nie zamieniłbym na 1Z'a
spalanie podobne na długich trasach, przy częstych krótkich przebiegach AAZ mniej spala bo się znacznie szybciej rozgrzewa.
za to jak zamieniać AAZ'a to na coś z większą liczbą cylindrów, tu już 2,5l pojemności z pięcioma cylindrami daje radęwedług mnie, mieści się niemal w katalogowych wartościach spalania dla 1.9TDI, i przyjemniej pracuje.
będę chciał chyba wrócić właśnie do kompry wirowej ale jużw pięciu a nie czterech cylindrach.
generalnie jak ktoś robi długie trasy polecam TDI, a jak dużo krótkich przebiegów to polecam TD.
jeździłem z kilkoma TD jakieś 8-9lat i jakoś szczerze, nie tęskniłem za TDI, miałem i TDI i potem znów wróciłem do TD.
teraz mam TDI ale 2.5 i pięć cylindrów i znów myślę nad powrotem, do koncepcji na komorze wirowej, poprostu mi charakter tych silników odpowiada, minus to delikatne głowice w kazdym silniku z komorą wirową.
MUNIOR, jak tak się lubujesz w bezpośrednim wtrysku to załatw mi silnik z komorą wirową na dole od TDI, to ja Ci swoje 2.5TDI na bezpośrednim mogę odstąpić na rzecz komory wirowej,
w AAZ na ori osprzęcie nawet bez zmiany pina można osiągnąć granice 100KM pod warunkiem żę nie ma wtrysków dwusprężynowych, wtedy co najwyżej 85-90KM potem z małym dłubaniem w pompie ale nadal na seryjnej, i po dołożeniu IC przy T2 można osiągnąć około 110-120KM, jedyny minus to praktycznie tylko czarna chmurka jak się wdepnie do spodu, a co do spalania wiekszego o litr, to na mechanicznej pompie trzeba się nauczyć operować pedałem gazu, w golfie się wyrabiałem przy mocy sporo ponad 200KM w 5,5l/100km jak się normalnie jeździło, spalanie zaczynało być problemem przy upalaniu, przy agresywnej jeździe ma znacznie wyższy apetyt na paliwo niż TDI, ale też nie kręci się tak wysoko i wściekle, jednocześnie jak TD,
jak dla mnie złego słowa nie można powiedzieć o TD pod warunkiem że użytkujemy go na codzień, rozsądnie i z głową, i mamy zabdany egzemplarz, również w naprawie jest tańszy niż TDI, a szczególnie jeśli chcemy dłubnąć w okolice 180KM to koszt zdłubania TDI na tą moc jest większy i to sporo, mimo że to tylko podwojnie mocy, w TD można potroić seryjną moc, w mniejszych pieniądzach.
dla każdego coś miłego, jak dla mnie prosty wybór, jak krótkie przebiegi to TD, jak dłuższe trasy to TDI, najlepiej R5, elastyczniejsze, i przyjemniejsze w kulturze pracy, a przede wszystkim żywotniejsze, minus w porównaniu do 1.9TDI, to delikatniejsza pompa, która żyje krócej o około 15-20% przebiegu 1.9. za to sam silnik znacznie żywotniejszy od 1.9TDI.
Pozdrawiam.
"troszkę podkręcić" to pojęcie względne, określ się na ile chcesz podkręcić, jak masz wtryski jednosprężynowe, to można dojechać do 110-120KM małymi kosztami, jedynie dokładając IC, no i wiadomo,, dawka i ciśnienie doładowania, obowiązkowo governor, powyżej 110-120KM już trzeba większą pompę, przynajmniej 10mm, i większe turbo









