[1.9 AAZ] Problem z odpalaniem przy ujemnej temperaturze
[1.9 AAZ] Problem z odpalaniem przy ujemnej temperaturze
Witam.. Posiadam Audi 80 91r 1.9 TD.. Mam problem z odpaleniem silnika przy temperaturze ujemnej(juz od -5,6) zaczynaja sie schody) kontrolka od swiec gasnie po kilku sekundach , krece , krece nieraz kilka dobrych minut (prawie pada akumulator) Po dluzszym czasie zalapie.. silnik wchodzi na swoje obroty , pozniej moge ja wlaczac i wylaczac i nie ma problemu pali od strzala.. Moze ktos z Was podpowie co zrobic??
Z gory dziekuje <mikolaj>
Z gory dziekuje <mikolaj>
Ostatnio zmieniony 08 gru 2012, 15:04 przez Szafkins, łącznie zmieniany 1 raz.
wlasnie wrocalem z pracy , auto stalo na polu od 13:00 , znowu odpalalem chyba z 5 razy , jak zaskoczyla to po ok 1 minucie wyl silnik.. kolejny rozruch od strzala.. rano zerkne na swiece
[ Dodano: 2012-12-07, 01:33 ]
Jeszcze jedno pytanko, swiece maja normalny gwint? tzn. odkreca sie je w lewa strone ? Pytam bo cos mi sie obilo o uszy ze moga miec lewy gwint , zebym nie narobil sobie wiekszego klopotu
[ Dodano: 2012-12-07, 01:33 ]
Jeszcze jedno pytanko, swiece maja normalny gwint? tzn. odkreca sie je w lewa strone ? Pytam bo cos mi sie obilo o uszy ze moga miec lewy gwint , zebym nie narobil sobie wiekszego klopotu
Mają prawy gwint, ktoś Ci głupot nagadał.
Ostatnio zmieniony 07 gru 2012, 15:47 przez axell, łącznie zmieniany 1 raz.
Niestety , wczoraj bylo -18stopni.. Moja skorupa nie odaplila, akumulator padl , nie chciala zagadac nawet na kable. Zaciagneli mnie na najblizsza stacje .. rano przynioslem, dwa akumulatory i dalej nie zaskoczyla .. swiece wymienie dopiero jak zaciagne ja do garazu...Myslicie ze jak wymienie swieczki to wtedy odpali czy to moglo sie stac cos powazniejszego?? :roll: