witam w sobote miałem nie miłą sytłacje jadąc na autostradzie odkręciła mi sie rurka od spływu oleju od turba.. i cały olej sie wylał... oczywiście kontrolkazaczeła mrugać.... zatrzymałem samochód ( nie odrazu:/) i teraz mam z nim mały problem kopci na biało... ale nie jak się jeździ tylko jak go zgaszę i postoi np pare min... a jak postoi z górki silnikiem do dołu to bardzo kopci... potrafi zakopcić podwórko

dodam ze ubywa oleju teraz

po za tym wszystko po staremu moc itp . ok.... co sie mogło przytrzeć ? dodam , że sprawdzałem turbo i nie widać sladów oleju w tłumiku a z strony zimnej wydaje mi sie że jest normalnie oleju z odmy ... jakieś sugestie???