[B4 1.9 1Z] Ciężko odpala po postoju kilkugodzinnym

Maroes7 · Post autor: **Maroes7** » 04 kwie 2016, 17:03

Witam,

Problem jest następujący: Auto rano pali bez problemu, a po postoju 8 godzinnym muszę go długo kręcić zanim odpali, a gdy już odpali strasznie kopci na biało. Wymieniłem filtr paliwa, przewód ssący, założyłem na nim zawór zwrotny, żeby powietrze nie cofało się do filtra paliwa.
Miałem wrażenie, że pomogło na chwile, ale dziś po pracy znów kręcenie 40 sekundowe. Ma ktoś jakiś pomysł?

Pozdrawiam

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 04 kwie 2016, 17:08

Auto rano pali bez problemu, a po postoju 8 godzinnym muszę go długo kręcić zanim odpali, a gdy już odpali strasznie kopci na biało. Wymieniłem filtr paliwa, przewód ssący, założyłem na nim zawór zwrotny, żeby powietrze nie cofało się do filtra paliwa.
Miałem wrażenie, że pomogło na chwile, ale dziś po pracy znów kręcenie 40 sekundowe. Ma ktoś jakiś pomysł?

Ma <ok> zacznij od sprawdzenia statycznego kąta wtrysku i dawki ,a póżniej po tym 8 godzinnym postoju ,przed odpaleniem sprawdż czy nie masz powietrza w przewodach paliwowych , trzy ,cztery centymetry powietrza w przewodzie , zawsze spowoduje trudnosci z odpaleniem ...montowanie zaworków zwrotnych nic ci nie da ,jak powietrze zaciąga "głowoczką "do której dokręcasz filtr paliwa ...w 99% przypadków winna nieszczelnosci jest własnie glowiczka ,a dokładnie niesczelność "podgrzewacza" paliwa

Maroes7 · Post autor: **Maroes7** » 04 kwie 2016, 17:23

Dodam jeszcze, że moje Audi jest na Boschu. Nie mam VAGa. Możecie mi polecić najlepszego VAGa do naszych 80? Przewód wymieniłem na zbrojony, jutro po pracy sprawdzę czy są w nim jeszcze jakieś pęcherzyki powietrza.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 04 kwie 2016, 17:29

Maroes7 pisze:Możecie mi polecić najlepszego VAGa do naszych 80?

Do twojego staruszka na ''boschu '' tylko 3,11 n ,w programie opcja start boud na 240 , interfejs z obiema czynnymi liniami K i L ...innymi tylko z linią K ,a tych jest większość sie nie połaczysz

Maroes7 pisze: Przewód wymieniłem na zbrojony

Nigdy nie nalezy wymieniac orginalnego przezroczystego przewodu na inny nieprzezroczysty ...niektórzy myślą że ten ori im stwardniał i wymieniają , robiąc duży błąd,bo nie przewód jest tu problemem ...on nigdy nie był elastyczny ,bo taki twardy i sztywny wyjechał z fabryki i taki powinien pozostać ,jak ktoś chce mieć możliwość szybkiej diagnozy i widziec co sie dzieje z paliwem...po wymianie na przewod czarny ,nieprzezroczysty ,nie mamy żadnej możliwosci zobaczyć czy nam nie ciągnie powietrza,co przy ori filtrze jest częstą przypadlością

Maroes7 · Post autor: **Maroes7** » 04 kwie 2016, 20:08

przewód jest przezroczysty i widać przepływ paliwa. Mam VAGa 311-2. Możecie poradzić jaki kabel dobrać?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 04 kwie 2016, 21:05

Maroes7 pisze: Mam VAGa 311-2. Możecie poradzić jaki kabel dobrać?

Ten jest pewny ,kiedyś taki miałem ,ma obie linie K i L łączy się ze staruszkiem na ''boschu'' http://viaken.pl/pl/vag-usb-kkl-line-2- ... -obd2.html Są też o połowe tańsze ,które też się łaczą ,ale tu już jest ciężko o 100% pewność

Maroes7 · Post autor: **Maroes7** » 04 kwie 2016, 21:59

dodam jeszcze, że oring na 'podgrzewaczu' na filtrze paliwa, był wymieniany.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 04 kwie 2016, 22:23

Maroes7 pisze:dodam jeszcze, że oring na 'podgrzewaczu' na filtrze paliwa, był wymieniany.

Szkoda cokolwiek z tym robic :roll: najlepiej wywalić i założyć filtr bez podgrzewacza ,to jedyny pewny sposób na pozbycie się powietrza

Maroes7 · Post autor: **Maroes7** » 05 kwie 2016, 16:37

brak pęcherzyków powietrza przed odpaleniem po pracy.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 05 kwie 2016, 17:23

Maroes7 pisze:brak pęcherzyków powietrza przed odpaleniem po pracy.

Przed odpaleniem ,nie może być żadnych pęchezy powietrza ani w przewodzie zasilajacym ,ani w powrotnym,jak już odpali to zwykle są ,ale w niewielkich ilościach nie są grożne .Skoro nie ma pęcherzy ,to zaobserwuj czy nie słychac czasem cykania pod maską ,w momencie kiedy przekręcisz kluczyk na zapłon i nie odpala ...po prostu włacz zapłon i podnieś maskę ...cykanie o ile bedzie ,bedzie dość szybkie i wyrażne ,a dobiega z zaworka n75 na prawym nadkolu.Normalnie oczywiscie nie powinno być słychać żadnego cykania ...tylko w momencie kiedy nie chce odpalić. Tyle co możesz zrobić bez vaga .Ale podstawa to sprawdzić statyczny kąt wtrysku i dawkę ...biały dym który zaobserwowałeś podczas gdy nie odpala , świadczy o tym że paliwo jest wtryskiwane ...tyle że nie w tym momencie co trzeba

duczus · Post autor: **duczus** » 05 kwie 2016, 21:36

sprawdz kat tak jak munior gada ostatecznosc jezeli bedzie ci sie sam przestawiał dolne koło walu ale to ostatecznosc

Maroes7 · Post autor: **Maroes7** » 14 kwie 2016, 07:09

MUNIOR pisze:Skoro nie ma pęcherzy ,to zaobserwuj czy nie słychac czasem cykania pod maską ,w momencie kiedy przekręcisz kluczyk na zapłon i nie odpala ...po prostu włacz zapłon i podnieś maskę ...cykanie o ile bedzie ,bedzie dość szybkie i wyrażne ,a dobiega z zaworka n75 na prawym nadkolu.Normalnie oczywiscie nie powinno być słychać żadnego cykania ...tylko w momencie kiedy nie chce odpalić

Gdy odpalam po pracy rzeczywiście jest cykanie, głośniejsze i szybsze niż zwykle podczas jazdy ( zdarzy się czasem, że np. na światłach cyka ) co to może oznaczać ? Domyślam się, że chodzi o nastawnik, ale czy chmura białego dymu po odpaleniu to też jego wina?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 14 kwie 2016, 19:54

Maroes7 pisze:Gdy odpalam po pracy rzeczywiście jest cykanie, głośniejsze i szybsze niż zwykle podczas jazdy

10 dni mineło i nadal stoisz w miejscu :?: :shock: Jak coś nie halo z nastawnikiem ,to cykanie może się pojawiać tylko w momencie jak właczysz zapłon i nie mozesz odpalić ...jeżeli masz tak ,to niestety nastawnik traci styk na ściezkach i ECU głupieje ,nie mogąc ustawić odpowiednio nastawnika w pozycji dawki startowej ,co uniemożliwia odpalenie...takze jak tak masz ,to ewidentnie wina nastawnika .Przy takich objawach ,bład n146 w pamięci ECU będzie raczej na pewno.Chmura białego dymu zawsze możliwa jak coś sie dzieje i nie można odpalić ....choć zwykle to raczej typowy objaw nie własciwego momentu wtryskiwania paliwa

Maroes7 · Post autor: **Maroes7** » 14 kwie 2016, 20:17

niestety praca.. poza tym nie przysłali mi jeszcze Viakola do VAGa, chce ustawic kat wtrysku, jak nie pomoże to jadę do Ciebie na przekładkę.

tak jak pisałem cyka też mi czasem na światłach, szczególnie po żwawszej jeździe, a nastawnik się kończy tak mi się wydaje ( auto nie reaguje na wciskanie gazu ponowne, pomaga jedynie wciśnięcie sprzęgła)
czyli niewłaściwy moment wtryskiwania paliwa nie zależy od nastawnika? od czego może zależeć ?

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 14 kwie 2016, 21:31

Maroes7 pisze:tak jak pisałem cyka też mi czasem na światłach, szczególnie po żwawszej jeździe

Mowa tu o ''cykaniu '' przed odpaleniem silnika .Cykanie '' przy odpalonym silniku ,nie ma tu nic do rzeczy i jest normalne ,bo zwykle tak ''cyka ''n75...jeden głośniej ,inny ciszej ,ale cykają praktycznie wszystkie