LDA nie zwiększa stricte dawki paliwa. Przejrzyj tą animację:
http://faq.piranha-net.de/index.php?id=26&node=11:
Przekręcenie pina w agresywniejszą stronę i umożliwienie niższego jego zejścia spowoduje, że więcej paliwa będzie dostarczane w górnym zakresie obrotów, w ruchu miejskim raczej nie odczuje zwiększenia spalania.
Samo zwiększenie ciśnienia doładowania niewiele da. Nie jedząc a jedynie oddychając nie będziesz miał siły, nie

Trzeba umiejętnie regulować ilość paliwa i ciśnienie turba tak, aby samochód miał jak największą moc i jak najmniej dymił. Kiedyś dojdziesz do etapu, gdzie zaczniesz modyfikować pompę paliwa bo zauważysz, że powyżej ~3500obr/min zaczyna być cięta dawka paliwa. Zrobisz sobie gov moda. A później złapiesz bagcyla i dojdzie dynamiczne ustawianie kąta wtrysku (advanced timming mod), pompa 9-10mm itp itd.
Pamiętaj, że 1.6td ma lichawą uszczelkę pod głowicą i w zapędach przy zwiększaniu mocy może Ci ją wypluć. Ale i na to są sposoby a mianowicie metalowa uszczelka od AAZ (1.9td).
Do tego, aby silnik był długowieczny trzeba o niego odpowiednio zadbać: olej i filtry na czas wymieniane (olej mineralny wrogiem turbiny!) i nigdy na zimnym nie gazuj.
Ja kręcę silnik nie po to aby gazować nim non-stop i ścigać się ze wszystkim, co ma 4 koła. Kręcę by mieć moc aby wyprzedzać tiry na drodzę, którą codziennie pokonuję oraz aby pokazać burakom w swoich wiejskich GTI czy tudzież TDi, że stary klekot a może. Wkońcu TDemon :mrgreen: A spalania w moim przypadku mieści się w granicy 6l (trasa mieszana, często stoję w korkach oraz niekiedy daję silnikowi "przepalić" się. Pamiętaj, wszystko co robisz, rób z głową. To Twój samochód i jak o niego zadbasz takiego będziesz mieć.