Forum Audi 80 Klub Polska

Witam.
Zakupiłem audi b4 2,8aah quattro z 1991 r. wyprodukowane na Szwajcarię. W sierpniu 2009 roku auto zakupiłem za zagranicą z defektem lewej głowicy, po wyciągnięciu głowic okazało się że za granicą ktoś już owe głowice zdejmował po zerwaniu paska rozrządu (ślady odbicia zaworów na tłokach) dodatkowo mechanik naprawiający głowice w Pl. odkrył brak 2 podkładek w jednej z głowic-przypuszczalny powód defektu silnika. Po zrobieniu remontu głowic: planowanie, nowe prowadnice, uszczelniacze, docieranie zaworów, próba szczelności, nowe szpilki (erling), uszczelki głowicy (Reinz). świece NGK, filtry.
uszczelki klawiatury, kolektorów ssących i wydechowych. olej mobil 10w/40.
Niewymienione zostały pierścienie tłoków, szkoda - nie było możliwości ponieważ głowy wymienialiśmy za granicą, dodatkowo wymieniliśmy kompletny rozrząd, termostat.
Dodam że na gładziach był brak skoku.
Autko zapaliło, praca silnika równa, pojeździliśmy z 300km w 2-3 dni i pojechaliśmy do Polski około 1300km, trasa bez zarzutu, jedną usterką okazało się przerywanie pracy silnika przy obrotach od 5500 do 6000, jakby jakaś blokada. Przepustnice otwierają się obie.
Po przejechaniu 5000km założyłem sekwencje w renomowanym zakładzie: wtryski valtec zielone, komputer stag-300, reduktor Tomasetto.
Praca silnika na gazie minimalnie lepsza niż na benzynie, przerywanie silnika przy obrotach ok. 5800 pozostało.
Po przejechaniu następnych 2000km zauważyłem minimalne straty płynu chłodzącego i straty oleju ok. 450ml/1000km, zapach przepalonego oleju, zaczął kopcić na biało.
Późniejsze użytkowanie samochodu było bardziej oszczędne, przeczuwałem awarie.
Po następnych 3000km auto zaczęło pracować na pięć cylindrów, przestał pracować trzeci gar od strony kierowcy, ( pierwszy od przodu po lewej stronie auta). Wymieniłem kable wysokiego napięcia na oryginały Bremi - nic, wymieniłem świece - nic.
Pomiar ciśnienia wykazał 4 bary, środkowego cylindra 7 barów, następny 12 barów, druga część V-ki prawa- przyrząd wykazał 12 , 13 , 13,5 bara na cylindrach. Przeczuwałem uszkodzenie pierścieni lub ułamany zawór. Jedna świeca z trzeciego cylindra od strony pasażera miała na elektrodach brązowy osad, jakby stała w oleju lub w wodzie.
Zdjęliśmy głowice i okazało się że jest przedmuchana uszczelka pomiędzy drugim i trzecim cylindrem od strony kierowcy, dodatkowo odkryliśmy drobne uszkodzenia górnych części 3 tłoków i głowic, jakby do silnika wpadły jakieś wióry lub parę ziarenek ryżu, prowadnice są w całości, zawory także, gładzie są nienaruszone, pierścienie będę wyciągał jutro.
Byłem u gazowników zarzekają się że podczas wiercenia wtrysków gazu wyciągnęli kolektor ssący i żadne opiłki nie mogły im tam wpaść i do tego ta wydmuchana uszczelka głowicy po 10000km. Ogólnie uszczelki głowicy wyglądały jak po 100tyś, były okopcone pomiędzy cylindrami, aż pomiędzy 1 i 2 ją przedmuchało.
Przepraszam za złe sformułowania, to mój pierwszy post.
Pomóżcie koledzy, napiszcie własne opinie czym mogła być spowodowana ta awaria.
Dlaczego mogło wydmuchać uszczelkę po tak krótkim czasie. Nie wiem co mam robić, czy remontować ten silnik czy zakupić inny. Czy istniały wadliwe silniki 2,8AAH. Nie chciałbym po przejechaniu następnych 10tyś robić następnego remontu.
Z góry dzięki.

Musial bys sprawdzic czy gora bloku jest prosta tu gdzie przychodzi glowica . Glowice planowales ale sprawdz czy z nia wszystko ok dla pewnosci . Byc moze trafila sie jakas wadliwa uszczelka poprostu . O wadliwych silnikach ja nic nie slyszalem wrecz przeciwnie ze to dobre jednostki . Co do remontu to musisz sprawdzic teraz czy tloki korbowody sa proste . Po kupnie drugiego silnika znow bedziesz musial wydac kupe kasy zeby doprowadzic go do dobrego stanu .

Cześć ...
Blok wygląda na prosty, ale uszczelkę wydmuchało całkiem pomiędzy garami, musi być przyczyna, może lejące wtryski? Czasami auto na parę sekund chodziło jakby na 4 cylindry i na gazie i na benzynie o dziwo, przy rozgrzanym silniku.
Blok rozbierzemy w przyszłym tygodniu. Zakup nowego raczej odpada, bo jest ich zbyt mało, 5 na allegro.
Słyszałem że w pierwszych 2,8 aah zatykał się kanał olejowy w bloku i dodatkowo trzeba używać specjalny filtr oleju szybkiego obiegu, chyba z Mann, co to znaczy?
Jaki olej lejecie do swoich pszczółek 2,8 aah szczególnie tych pierwszych produkowanych od 09,91r bo moje auto dopóki jeździło na oleju rzadszym to się nie psuło.
Do 190tyś. na 5W/30, później od 190 tyś.10W/40 teraz mam 230 tyś. i liczne przejścia miał ten silnik przez ostatnie 30 tyś.

Moze mechanik przykrecil za slabo glowice i dlatego ja wydmuchalo . Ja smigam na mineralnym 15/40 .

ja na twoim miejscu wywalił bym ten silnik i wsadzil ACK troche zabawy bedzie ale napewno warto to niby tylk 19 KM wiecej ale można kupic silnik z malutkim przebiegiem i jest ich dość sporo bo wychodziły w wielu autach i znacznie młodszych no i cena tego silnika tez nie jest jakaś straszna

Oj oj oj... coś mi się wydaje, że .... na początku był chaos, a reszta to pokłosie tego co zrobiłeś po kupnie...
Najważniejsza uwaga - jeśli auto straciło moc i kopciło na biało, a TY jeszcze 2000 km tak przejechałeś... to gratuluję! Wszystko co się stało po tym, to pokłosie tej awarii.
A wcześniej? Remont silnika na szybko, powrót 1300 km do Polski z AWARIĄ i próby kręcenia silnika (a nuż widelec się mu odmieni ?!?!?!) do odcinki z AWARIĄ , przejechanie 5000 km z AWARIĄ, która doprowadziła do drugiej , założenie wtrysku gazu do silnika z AWARIĄ (po raz k... kolejny!!!) .... wiesz co, zazwyczaj kierowców BMW opisuje się mianem rzeźników, ale myślę, że ten przymiotnik pasuje tutaj również do Ciebie. Z całym szacunkiem Tobie należnym.

Technikalia: prawdopodobnie źle złożony rozrząd oraz (prawdopodobnie, choć niekoniecznie!) pokrzywione zawory w głowicy na początku , powodowały spalanie stukowe w silniku, i złe jego działanie, dlatego silnik nie kręcił się wyżej (typowy dość objaw źle złożonego rozrządu), skutkowało to wypaleniem uszczelki, olałeś, jeździłęś dalej, więc od płynu dostającego się do cylindrów powoli dostawały w dupę tłoki, zawory icały silniki, co spowodowało suma sumarum końcową awarię.

Powodzenia w naprawie. Szukaj drugiego silnika AAH w jak najlepszym stanie.
AAH może jeździć nawet na 5w40. Proszę nie oszczędzać na oleju, wymiany co 10.000 , ten silnik jest na to wrażliwy jak i na przegrzania! No i gaz.... dobił do końca silnik.
Ech... szkoda auta. Mogło trafić w lepsze ręce.

ps. nie ma najmniejszego sensu wsadzać ACK - bo trzeba ok 10.000 na to szykować. Tam jest CAN.

Może być jeszcze tak że tak jak kolega zwierzak213a2 napisał mechanik dokręcił za słabo głowice albo zastosował słabsze szpilki które nie wytrzymały obciążenia.Albo porostu gazownik spaprał robotę i wyszło co wyszło. Powodzenia w dalszych pracach.

Hej.
Nie jeździłem z awarią.
Silnik pozostaje, głowice można zrobić tanim kosztem, blok jest cały, gładzie nieruszone, panewki jak nowe. Tylko tłoki poobijane z góry.
Chaos w silniku zrobili poprzedni właściciele, ja to auto przywróciłem do życia, może na prawdę źle poskładaliśmy rozrząd, byłaby przyczyna!, ale czy silnik pracowałby równo?
Nie byłoby innych objawów prócz przerywania pracy silnika od 5500 do 6200.
Auto straciło moc dopiero 2tyg. temu, po przejechaniu ok 10 tyś. a kopciło na biało jak to para wydostająca się z spalanego gazu przez zimę. Chciałem dobrze opisać objawy.
Po zrobieniu auta za granicą pracowało bez zarzutu. I trafiło w bardzo dobre ręce.
Płynu niewiele dolewałem więc raczej nie dostawał się do cylindrów tylko olej w większych ilościach był spalany.
A do tego wszystkiego dostało się do wnętrza jakieś ciało obce lub np. kawałek prowadnicy, ale wygląda to na coś aluminiowego.
A co do gazu to sam nie wiem. Do przykładu: Mam 90-kę z silnikiem 2,3 NG z wtryskiem z KV. gaz założyłem po kapitalnym remoncie silnika i śmiga, mam już zrobione 100tyś na gazie i to na instalacji I generacji, posiada klapki anty wybuchowe w kolektorze ssącym jak czasem psiknie, ale się nie zepsuła.
Z 2,8 oby na prawdę był to rozrząd. A mogą być coś niesprawne wtryski benzyny?
Ktoś kiedyś źle pokręcił w tym autku i od tego czasu się zaczęło. A jest w nim jakieś fabryczne odcięcie?
Pa.

tak, rozrząd przestawiony właśnie tak się objawia, na wolnych chodzi bardzo normalnie, dopiero na wyższych obrotach się rozjeżdża.
Wtryski benzyny nie padają seriami.
Kolego, szanuj swoją kasę, szukaj drugiego całego nie rozbieranego silnika z A80 albo z początkowych A4 i 100 C4. Uwierz, że tak będzie najtaniej.

Tak jak mówi Leo, nie zauważysz na pierwszy rzut oka minimalnie przestawionego rozrządu w tym silniku. no i po odpaleniu będzie pracował normalnie dla użytkownika.

Skoro silnik był w 80tce, to kup silnik z 80tki, tego samego rocznika. Przechodziłem składanie od podstaw tego silnika, wymianę, przemianę, jakkolwiek by to nazwać. każdy jest inny. w 80, w a6, w a4. Każda inna opcja to już rzeźba. opisaliśmy trochę różnic:
https://audi80.pl/80-b4-aah-kapitalny-remont-silnika-aah-foto-vt33353.htm?highlight=aah++aah

Wadliwy silnik? w a4 inaczej jest rozwiązana pompa oleju niż w b4, fakt. Ale żeby silniki były wadliwe, to nie spotkałem się. Mój z 92 roku nie zatykał się olejem nigdzie

Dzięki za porady.
Czy jest możliwe że przestawienie rozrządu o jeden ząbek jest przyczyną wydmuchania też uszczelki głowicy, czy mam poszukiwać innej przyczyny, dodam że tłok w górnej części obok którego wydmuchało uszczelkę był w 3/4 biały, jakby wyczyszczony, a nie jak reszta ulepione spalonym olejem. Ciężko dostać silnik 2,8aah w stanie do którego mógłbym wrzucić gaz, więc remontuje stary. Pierścienie oczywiście trafiły te droższe (82,5*1,2+1,5+2mm) cena 52zł za komplet z GOETZE. Łapę z poduszką muszę wymienić, tarcze sprzęgła też wypada, chydro, alternator i rozrusznik sprawdzić. Sprężarkę klimy także dałem do wymiany oleju ponieważ była na stary gaz, grosze. Wydatek dla mnie takiej kapitalki to koszt 2000zł na gotowe. Ciekawe czy pochodzi dłużej niż ostatnio, bo do głowy przychodzą mi myśli o sprzedaży auta i jeżdzenia zasłużoną 90-ką.

[ Dodano: 2010-04-14, 10:55 ]
No i znalazłem silnik z audi 100 2,8aah na miejscu -1000zł.
Nie wiem co robić.

sprawdź jak poprowadzone są wyjścia listwy wtryskowej, czy idą dwa z jednej strony - filtra powietrza, czy jeden nie idzie przypadkiem prostopadle do kabiny. ten silnik był zmieniany konstrukcyjnie chyba co rok. żebyś problemów w przekładce nie miał.

LEO za 10000zl to kupisz A6 C4 z silnikiem 2.8 30V w bardzo dobrym stanie stanie i CAN to tam napewno nie występuje tak ze zanim coś palniesz to się zastanów kolega przekładał A4 z AAH na ACK i koszt calkowity nie licząc robocizny tzn( silnik wiazka osprzet nowy rozrząd i olej) zamknol sie w 2500zl tak ze chyba 7500 w twoim przypadku robocizna kosztuje

michalwielun pisze:LEO za 10000zl to kupisz A6 C4 z silnikiem 2.8 30V w bardzo dobrym stanie stanie i CAN to tam napewno nie występuje tak ze zanim coś palniesz to się zastanów kolega przekładał A4 z AAH na ACK i koszt calkowity nie licząc robocizny tzn( silnik wiazka osprzet nowy rozrząd i olej) zamknol sie w 2500zl tak ze chyba 7500 w twoim przypadku robocizna kosztuje

2500 za cały swap z olejem i rozrządem, to by wychodziło, że za silnik z osprzętem,przepływkę i wiązkę dał jakieś 2000zł.

Prosiłbym Ciebie o podanie namiarów na takie tanie silniki w dobrym stanie. Dobry słupek silnika AAH, dobrze rokujący na przyszłość to koszt około 1000zł.

michalwielun pisze:LEO za 10000zl to kupisz A6 C4 z silnikiem 2.8 30V w bardzo dobrym stanie stanie i CAN to tam napewno nie występuje tak ze zanim coś palniesz to się zastanów kolega przekładał A4 z AAH na ACK i koszt calkowity nie licząc robocizny tzn( silnik wiazka osprzet nowy rozrząd i olej) zamknol sie w 2500zl tak ze chyba 7500 w twoim przypadku robocizna kosztuje

Powodzenia