[B4 ABC] Sonda Lambda

ponczo · Post autor: **ponczo** » 19 cze 2008, 18:33

WOJTEK26 pisze:W ABC i AAH sondy sa wkrecone w kolektory wydechowe przed katalizatorami,

Dokładnie tak jest jak piszesz

Szczerze to dziwna sprawa panowie z tym silnikiem moim

Nierówna praca nie dawała mi spokoju więc zagłębiłem się w temat i wyszło na jaw ciśnienie sprężania... Jedna głowica była prawie 2 razy mocniejsza niż druga. Nie lubię jak coś w moim aucie jest nie tak więc głowice poszły do regeneracji... po założeniu głowic z nowymi prowadnicami i uszczelniaczami zaworów silnik pracuje już troszkę spokojniej, czuć że silnik lepiej ciągnie z niższych obrotów i nie szarpie już podczas przyśpieszania (w okolicach 2-3,5 tyś obrotów) ale nadal nie jest to typowe V6 :roll: Na wolnych chodzi troszkę nie spokojnie, czuć jak "telepie" silnikiem na wolnych siedząc w aucie... a stojący przy wydechu słychać wypadające zapłony? Sprężanie mierzone po złożeniu silnika i cała lewa głowica ma 12 a prawa 11,2 także jest ok. Tylko dlaczego silnik dalej nie równo pracuje :?:

Pomyślałem o sondach... zobaczymy czy coś da odpięcie sond. Na razie za bardzo nie mam czasu w tygodniu na zabawę przy silniku - praca

Może ktoś zna dobrego mechanika który zna sie na V6 w Audi i jest nie daleko Wałbrzycha/Wrocławia/Jeleniej Góry :?:

boskijacek447 · Post autor: **boskijacek447** » 21 cze 2008, 19:32

Założyłem juz nowe sondy kupiłem Bosha (4 przewody ze względu na cene) przy okazji urwałem wiszącą już kostke od czujnika halla ale polutowałem już, miałem jeszcze pęknięty weżyk od podcisnienia przyjże się jeszcze reszcie tych wężyków, teraz autko lata aż miło 0 szarpań i ładnie przyśpiesza
Dla pewnosci pojeździłęm jeszcze chwilę z laptopem i miernikami podłączonymi do sond, swoją drogą to ciekawy bajer zeby podbiąć sobie jeden miernik na stałe (pomyśle nad tym)

ponczo · Post autor: **ponczo** » 21 cze 2008, 19:41

Ja zrobiłem odwrotnie niż ty boskijacek447

Wypiąłem wtyczki od sond lambda... i nie poznaje swojego autka :mrgreen: Silniczek chodzi równiej no i od razu jest reakcja na gaz po jego wciśnięciu <ok> Silnik jest dużo silniejszy na niskich obrotach. Aż niechce myśleć jak będzie jeździł z nowymi sondami <ok>
Teraz mam do Ciebie kilka pytań

1. Jakie sondy kupiłeś (najlepiej jakbyś podał numer)

2. Ile kosztowały Cię sondy (o ile można wiedzieć

)
3. W którym miejscu dokładnie znalazłeś przetarty wężyk od podciśnienia

4. Jak podłączyłeś 4 przewodowe sondy pod 3 wtyczki :?:
To byłoby chyba na tyle

Pozdrawiam i czekam na opowiedz

boskijacek447 · Post autor: **boskijacek447** » 21 cze 2008, 21:57

JA od razu sprawdzałem moje sondy niezawodnym miernikiem jedna pokazywałą zero a druga osiągała maksymalne napięcie 0,5V (teraz szybciutko oscylują między 0 a 0,85V przynajmniej tak zaobserwowałem podczas krótkiej przejażdżki z miernikami ) Sondy kupiłem uniwersalne Boscha w hurtowni części w Skarżysku Kamiennym(ale na allegro jest to samo) wybrałem czteroprzewodowe bo jak na bosha były dość tanie tzn 100zł za sztukę z roczna gwarancją(numeru niestety narazie Ci nie podam jutro jak bedzie widno może sie doczytam i napisze). Przed boschem myślałem o NGK ale ponoć zeby były dobre muszą mieć jeszcze znaczek siemensa i NTG
Podpięcie nie było strasznie trudne trzebabyło uciąć ori wtyczki i podpinałęm na prosto najpierw kolorami a poźniej został jeszcze jeden szary od sondy który podpiąłem pod mase
Przewód od podciśnienia zauważyłęm przypadkiem bo prowadzony był po wierzchu do głównej rurki po proawej stronie silnika (po lewej jeśli siedzimy w samochodzie)

Też mam jedno pytanie wiesz moze co sie dzieje z Twoi silnikiem jeżeli odepniesz kostke ponoć od jakiegoś czujnika jest to najbardziej wysunięta zielona kostka na prawą stronę (jeśli stoi sie pod maską) ida koło niej przewody od Lambdy(wiem ze trudno mozę być to zrozumieć jutro moze zrobie zdjecie) Słyszałem zę po jej odpieciu silnik powinien gasnać a mój cały czas działa i nie wiem czy to dobrze czy źle

ponczo · Post autor: **ponczo** » 22 cze 2008, 00:01

boskijacek447 pisze:jeżeli odepniesz kostke ponoć od jakiegoś czujnika jest to najbardziej wysunięta zielona kostka na prawą stronę (jeśli stoi sie pod maską)

Ciężko mi w tej chwili sobie przypomnieć która to dokładnie kostka... Przy okazji jak będe w garażu to zajrzę pod maskę. Najlepiej jakbyś zrobił zdjęcie do jakiego czujnika idą te przewody... U mnie po lewej stronie (stojąc przodem do silnika) jest jedna wtyczka po odłączeniu której silnik nie odpala. Z tego co pamiętam jest to czujnik położenia wału...
Pomyśle chyba też nad sondą Boscha, szczerze to chyba lepiej kupić uniwersalną 4 przewodową niż dedykowana pod ten motor za około 370 zł/sztuka skoro pełnią tą samą funkcje. Czekam na info czy o dużo obniżyło Ci się spalanie

U mnie po odłączeniu sond spaliny mają specyficzny zapach ale to pewnie dlatego że tak jak wspomniał Wojtek komputer daje sygnał zastępczy. I jeszcze prośba, jakbyś mógł to zrób zdjęcie tego przetartego przewody od podciśnienia (który to przewód i w którym miejscu się przetarł)

Pozdrawiam

WOJTEK26 · Post autor: **WOJTEK26** » 23 cze 2008, 09:43

Najmniej roboty jest z sonda 3 przewodowa uniwersalną wystarczy przełożyc wtyczke i gotowe

hamer204 · Post autor: **hamer204** » 27 cze 2008, 23:38

sluchajcie panowie a czy jak sonda lambda jest padnieta czy autko moze niezapalic wogole ??czy ona odpowiada tlyko za prace silnika ?U mnie audi nie chciala palic wymienilem caly aparat zaplonowy i zapalila lecz po chwili zgasla i to by bylo na tyle nie wiem co z nia jest nie tak dodam ze wymieniony zostal tez rozdzielacz wraz z przeplywka pomozecie mi??

ponczo · Post autor: **ponczo** » 27 cze 2008, 23:45

hamer204 pisze:zy jak sonda lambda jest padnieta czy autko moze niezapalic wogole

Możesz wypiąć sondę całkiem i auto powinno palić i jeździć

Silnik najczęściej nie odpala gdy jest padnięty/odpięty czujnik położenia wału (jeśli mowa o czujnikach) A ogólnie może być dużo innych przyczyn że silnik nie chce odpalić.

8S3 · Post autor: **8S3** » 28 cze 2008, 04:43

Sonda działa dopiero od danej temp. więc nie powinna mieć wpływu na odpalanie.

misial0 · Post autor: **misial0** » 19 lis 2008, 19:43

ja kupilem 2*sonde ngk/ntk uniwersalna 3 pezewodowa za 150 zl wymnienilel i teraz juz nie ma szarpania mulenia na zimnym silniku no i spalanie spadlo do 12-13 lpg nie kupujcie na allegro za 70 zl kupilem wczesniej i odrazu nie dzialaly

szkoda kasy tylko markowe pozdrawiam i gdzie ta zima ??? :evil:

shellah · Post autor: **shellah** » 20 lis 2008, 18:48

Mi pali 18-19 l Lpg i chyba to wina sondy jak koledzy pisali ale nie wiem jaką kupić

misial0 · Post autor: **misial0** » 25 lis 2008, 19:16

wybór należy do Ciebie shellah mozesz kupic oryg. za okolo 300 albo uniwersalne ale z dobrej firmy tez za 300 ale dwie

moze i warto zainwestowac w oryg. nie bede sie sprzeczal ale dla mnie to byl za duzy wydatek jak na raz jesli masz kase to mozesz zaszalec tylko nie szukaj oszczednosci w sondach za 70 zl im nie wierze bo 2 kupilem i zlom :evil: madry polak po szkodzie :evil: pozdrawiam wreszcie pierwszy snieg :mrgreen:

radziobiker · Post autor: **radziobiker** » 11 gru 2008, 14:54

Witam. Zakupiłem uniwersalną sonde NGK 3 przewod. (jeden czarny dwa białe) bez wtyczki. Czy połączenie białych przewod. z orginalną wtyczką ma jakieś znaczenie. Czy połączyć biały z białym obojętnie którym (w wtyczce)? Pozdrawiam

WOJTEK26 · Post autor: **WOJTEK26** » 11 gru 2008, 15:12

Nie ma znaczenia jak połaczysz te białe.

radek kocio · Post autor: **radek kocio** » 11 gru 2008, 20:52

najbardziej wysunięta zielona kostka na prawą stronę (jeśli stoi sie pod maską)

Kolego jak dobrze pamiętam to jest wtyczka od czujnika spalania stukowego (stukowca),a od drugiego czujnika jest niebieska, znajduje się na ścianie grodziowej.