[B4 2.8 AAH] Wyciek oleju/ nierówne obroty silnika
-
- Forum Audi 80
- Posty: 13
- Rejestracja: 02 lis 2019, 23:08
- Lokalizacja: Nowa Sól
[B4 2.8 AAH] Wyciek oleju/ nierówne obroty silnika
Czesc Wszystkim,
Jestem stosunkowo nowym klubowiczem i chcialbym prosic o Wasza opinie. Kilka dni temu nabyłem Audi Cabrio B4 mając świadomość ze bedzie potrzebowałą trochę miłosci zwracam sie do Was o opinie.
Jak w temacie maleństwo ma wyciek oleju i zakładam ze to uszczelka oraz nie równo pracuje natomiast planuje wymienic rozrzad oraz wszystkie uszczelki. Jak juz ja bede naprawiac to chcialbym odrazu zajac sie wszystkim. Co Waszym zdaniem powinno sie znalezc na liscie prac tak aby nie bylo żadnych niespodzianek??
Dzieki Łukasz
Jestem stosunkowo nowym klubowiczem i chcialbym prosic o Wasza opinie. Kilka dni temu nabyłem Audi Cabrio B4 mając świadomość ze bedzie potrzebowałą trochę miłosci zwracam sie do Was o opinie.
Jak w temacie maleństwo ma wyciek oleju i zakładam ze to uszczelka oraz nie równo pracuje natomiast planuje wymienic rozrzad oraz wszystkie uszczelki. Jak juz ja bede naprawiac to chcialbym odrazu zajac sie wszystkim. Co Waszym zdaniem powinno sie znalezc na liscie prac tak aby nie bylo żadnych niespodzianek??
Dzieki Łukasz
-
- Forum Audi 80
- Posty: 13
- Rejestracja: 02 lis 2019, 23:08
- Lokalizacja: Nowa Sól
-
- Forum Audi 80
- Posty: 13
- Rejestracja: 02 lis 2019, 23:08
- Lokalizacja: Nowa Sól
-
- Forum Audi 80
- Posty: 13
- Rejestracja: 02 lis 2019, 23:08
- Lokalizacja: Nowa Sól
-
- Forum Audi 80
- Posty: 13
- Rejestracja: 02 lis 2019, 23:08
- Lokalizacja: Nowa Sól
Cześć. Jeśli chodzi o wiedzę z tym silnikiem to mam sporą. Ostatnio do mojej Coupe wsadziłem silnik AAH z A4 ponieważ poprzedni padł a chciałem coś nowszego. Więc po pierwsze znajdź książkę Sam naprawiam Audi A4 b5 ponieważ jest w niej dużo o tym silniku. Jeśli kiedyś był ściągany kolektor to trzeba dokręcić głowice. Ja tego kiedyś nie zrobiłem i puściło mi olej bo się rozszczelnił.Nie wiedziałem po prostu. W tej książce pisze też jak ponownie dociągnąć w Nm kolektor i kolejność. Mam ją jak nie znajdziesz. O dziwo po tym zabiegu przestał lać pod kolektor ale zrobiłem to zraz jak zóważyłem. Są tam blisko tunele olejowe i po ściągnięciu ssącego rozprężyły się głowice. A tak trzeba jeszcze uważać na klapy skracające dopływ powietrza w kolektorze ssącym. Dla potwierdzenia słów:
Bzdury bzdurami. Ale ja właśnie wtedy jej nie czytałem a nawet nie przyszło mi do głowy że może się rozszczelnić.Nie miałem szczęścia i musiałem dwa razy robić to samo. Chwała że po dociągnięciu było sucho. Kolektor też radzę według książki dociągać. W świeżym silniku też tak zrobiłem zwłaszcza że chłodzenie też od nowa uszczelniłem a do tego trzeba ssący zdemontować. Wymieniłem wszystkie uszczelniacze jako że silnik miałem na wierzchu i nie chciało by mi się znowu tego samego robić tracąc czas,kasę bo znowu którymś tunelem lało by olejem do wewnątrz.Tunele blisko krawędzi wewnętrznej są.
Ale niech każdy robi jak mu pasuje a książki hmm dzięki że są. Pozdrawiam
Ale niech każdy robi jak mu pasuje a książki hmm dzięki że są. Pozdrawiam
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
No pomyśl logicznie, a jak ktoś ściąga kolektor co roku?? albo co dwa lata?? przecież śruba tego nie wytrzyma jednorazowo da jakoś radę te 90st ale natsępny rok i następny nie ma bata że jak przekręcimy 360st ponad stan oryginalny to coś strzeli.. A v6 mają specyficzne śruby...
Wiem że w książce A4 dla AHH pisze ze po każdym ściągnięciu kolektora ssącego dokręcić śruby głowicy o 90st.
Tylko znajdź to w oryginalnej książce niemieckiej.
A z książkami jest tak ze nie ma tłumaczenia z oryginału. Z niemieckiego na francuski z francuskiego na włoski z włoskiego na angielki z angielskiego na polski. Każdy coś doda od siebie i wychodzą "kwiatki"
Wiem że w książce A4 dla AHH pisze ze po każdym ściągnięciu kolektora ssącego dokręcić śruby głowicy o 90st.
Tylko znajdź to w oryginalnej książce niemieckiej.
A z książkami jest tak ze nie ma tłumaczenia z oryginału. Z niemieckiego na francuski z francuskiego na włoski z włoskiego na angielki z angielskiego na polski. Każdy coś doda od siebie i wychodzą "kwiatki"