[b3/b4] Modyfikacje - Rozpórka kielichów przednich
Panowie a jak by zrobić tak rozpórke która była by przykręcana pod nakrętke od amorów? tylko trzeba by było przerobić trochę zaślepki. Jak myślicie zdało by to egzamin? Nie znam się na tym i nie wiem czy tak można ale nie chce wiercić w kielichach bo kilka tygodni temu w audioli przy obniżonym i utwardzonym zawieszeniu amory wyskoczyły przez maskę przez dziurki które wywiercił w kielichach.
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
Mowimy oczywiscie o przednich amortyzatorah bo na tyl spokojnie mozna przykrecic do amortyzatorow z tego wzgledu, ze one nie zmieniaja swojego polozenia.
Kiedys wyspawalem sobie taka archaiczna rozporke do mk2 na tyl efekt tyl taki, ze bylem zachwycony jak cholera zachowaniem sie tylu auta na zakretach.
A jesli dolozyl by jeszcze dwie przednie...
Kiedys wyspawalem sobie taka archaiczna rozporke do mk2 na tyl efekt tyl taki, ze bylem zachwycony jak cholera zachowaniem sie tylu auta na zakretach.
A jesli dolozyl by jeszcze dwie przednie...
No moim zdanie złączenie ze sobą amorków przednich nic nieda, ale kolega przed moim pierwszym postem napisal ze da rade, a poduszka amortyzatora generalnie nie trzyma sie niczego, bo lezy na niej buda i jest tylko od góry przyłapana tależykiem zeby to wszystko nie wypadło z budy, u kolegi w bmw e36 poduchy są przykręcone na 3 śruby do kielicha i tam niema żadnego problemu z rozpórką. Ja myśle jak tu wykombinować jakaś tanią rozpórke do swojego b3 bo z alle... za 299zl to dlamnie troszke drogo za wygiętą rure. może ma ktoś jakąś rozpóreczke na handel za nie duze pieniążki????
Witam,
cena jaka mnie interesuje jest taka sama jaką dałem za nie czyli 250 zł + przesyłka ok. 15zł.
naklejki są zajechane troche ale same rozpórki to pszczółki zero rdzy, miejscami farba zdarta nic poza tym, całe eleganckie no i orginały a firme to koledzy pewnie znają ponad 100 Euro za sztuke
Pozdrawiam
Witam Koledzy od razu przyznaje sie ze nie mam specjalnej wiedzy w temacie rozpórek itp. ale z tego co sie orientuje to fakt....kolega meir ma racje....nie powinno sie wiercic w kielichach bo to oslabia konstrukcje i po kolejnych dziurach nie zdziwiloby mnie to gdy by komus amor wyszedl gora przez maske!! i podzielam rowniez zdanie kolegi labek ze rozporka przy ori zawieszeniu nie ma wiekszego sensu...ori zawiecha jest na tyle miekka i ma na tyle duzy skok amora ze rozpórka nie wiele tu usztywni co innego przy gwincie....w tedy rozpórka ma prawo bytu a nawet wiecej...jest potrzebna i wymagana !!!
Ostatnio zmieniony 29 mar 2013, 14:25 przez YoGii, łącznie zmieniany 1 raz.
nie wyjdzie jak patrzysz co robisz i nie wiercisz w zgrzewach.YoGii pisze:nie powinno sie wiercic w kielichach bo to oslabia konstrukcje i po kolejnych dziurach nie zdziwiloby mnie to gdy by komus amor wyszedl gora przez maske!! i
ma również sens jak montujesz cięższy motor niż jest seryjnie. zdziwiłbyś się ile to daje. wiem jak do swijego założyłem a jeszcze nie wszystkie otwory są wyiercone bo będzie mi potrzebna przystawka do trudno dostępnych miejsc.YoGii pisze:.ori zawiecha jest na tyle miekka i ma na tyle duzy skok amora ze rozpurka nie wiele tu usztywni co innego przy gwincie....w tedy rozpurka ma prawo bytu a nawet wiecej...jest potrzebna i wymagana !!!
- karolas123
- Forum Audi 80
- Posty: 1616
- Rejestracja: 26 mar 2007, 14:25
- Lokalizacja: Białystok
Jakie zawieszenie by nie było to górną rozpórkę zawsze warto montować, mozna wiercić w kielichach, spawać i inne cuda na kiju i jeśli umiesz to nic sie nie stanie. A rozpórex w seryjnym zawieszeniu daje własnie najwiecej. Najwieksze skoki zawieszenia= najwieksze naprezenia na budzie= najwieksze napręzenia które rozpórex może przenoscic. Gwinty maja to do siebie, że maja mały sko i sa twarde a wiec gwałtownie przenosza napreżenia na bude jednak w gruncie rzeczy siła jest podobna, bo mimo ze seria tłumi wiecej to ma wiekszy skok.