[b3 1.8] Modyfikacje - uturbienie silnika
-
- Forum Audi 80
- Posty: 66
- Rejestracja: 20 sie 2007, 19:10
- Lokalizacja: Świdnica
Audi 80 b3 1.8s turbo
Większość części będe miał z szrotu to zminimalizuje koszty więc koszt będzie mniejszy pozatym mam znajomego któty zajmuje się robieniem kolektorów itd z kwasówek więc to kolejny plus jak to będzie zobaczymu narzzie musze zdobnyć jakąs tyrbine z kolektorem na baze
do silnika który masz nie da się założyć turbiny. A już na pewno nie na gażniku. A jak już ją jakimś cudem założysz to wylecą korbowody z bloku. O ile będzie to miało ręce i nogi. Kiedyś już próbowałem taką akcję zrobić. Byłem młody. Założyłem turbo do VW polo 1.3. Grzebaniny od metra- 3 dni z kolesiem w garażu, wszystko trzeba było sztukować i dorabiać, zrezygnowaliśmy już nawet z czujnika ciśnienia oleju żeby wyprowadzić z silnika smarowanie turbo. Ogólna komedia , ale samochód z góry spisaliśmy na straty. Silnika nie odprężyliśmy, turbina okazała się spier...... i brała ostro olej, że już nie wspomnę o wirnikach które nie osiągały odpowiednich obrotów. W sumie dała może z 15KM.
Morał historii jest taki że nie warto. Wałek od świątka tyle samo da. Poza tym silnik z turbo ma natryski na denka tłoków, inne panewki inny stopień sprężania i wiele innych rzeczy.
Ale to nie powód żeby się załamywać. Zrobiłem w życiu jednego fajnego swapa. Wstawiłem do VW polo silnik 1.8 16V i dałem mu gażniki od ścigacza hondy CBR 900 RR. I wtedy dopiero poczułem że żyję:)) Silnik kręcił się do 9000orotów/min. Proponuję wiec gażniki ( japońce mają po jednym gażniku na cylinder) czyli razem w listwie 4 gażniki. Koszt z gażnikami to około 400zł. Nie proponuje tych gażników z allegro bo to akurat moje gażniki, nie nadają się zbytnio bo są to gażniki grawitacyjne. Mankamentem tego rozwiązania jest ekonomia spalania. Jakbyś sie zdecydował na to rozwiązanie to mogę udzielić kilku ciekawych rad. Pozdr
Morał historii jest taki że nie warto. Wałek od świątka tyle samo da. Poza tym silnik z turbo ma natryski na denka tłoków, inne panewki inny stopień sprężania i wiele innych rzeczy.
Ale to nie powód żeby się załamywać. Zrobiłem w życiu jednego fajnego swapa. Wstawiłem do VW polo silnik 1.8 16V i dałem mu gażniki od ścigacza hondy CBR 900 RR. I wtedy dopiero poczułem że żyję:)) Silnik kręcił się do 9000orotów/min. Proponuję wiec gażniki ( japońce mają po jednym gażniku na cylinder) czyli razem w listwie 4 gażniki. Koszt z gażnikami to około 400zł. Nie proponuje tych gażników z allegro bo to akurat moje gażniki, nie nadają się zbytnio bo są to gażniki grawitacyjne. Mankamentem tego rozwiązania jest ekonomia spalania. Jakbyś sie zdecydował na to rozwiązanie to mogę udzielić kilku ciekawych rad. Pozdr
brak sensu
turbo do gaznika? bardzo zly pomysl. skutku nie przyniesie. prawdopodobnie silnik sie rozpadnie krotko mowiac. jesli chcesz mocy- tylko swap silnika. nic wiecej nie kombinuj, bo silnik kupisz za 1.5tys a przerobki tez z 1000pewnie wyciagniesz i nic to nie da. szukaj kupca na swoj motor szykuj 1tys i smigasz. na dlugo nie na dwie jazdy.
Re: brak sensu
przypuśćmy:Seba80 pisze:turbo do gaznika? bardzo zly pomysl. skutku nie przyniesie. prawdopodobnie silnik sie rozpadnie krotko mowiac. jesli chcesz mocy- tylko swap silnika. nic wiecej nie kombinuj, bo silnik kupisz za 1.5tys a przerobki tez z 1000pewnie wyciagniesz i nic to nie da. szukaj kupca na swoj motor szykuj 1tys i smigasz. na dlugo nie na dwie jazdy.
kupie B1
i teraz zrobisz mi swapa na 16V 2,0L :?: za 1,5 tys zł :?: hmm :roll:
sorry za ot..ale mnie kreci