
Dziś jakaś godzinę temu miałem dziwny przypadek, mianowicie dostałem w spadku nojki sztuki żarówki H4 ala Xenon. Znajomy, który mi je podarował nie wiedział, że ma u siebie H7 ale mniejsza o to do sedna. Postanowiłem je włożyć, zobaczyć jak świeca z ciekawości i tak też uczyniłem :mrgreen: Ku mojemu zdziwieniu świeciły w czystym białym kolorze, ale gdy tak majstrowałem i majstrowałem przy jednym kloszu poczułem że coś zaczęło się smażyć. Wyciągnąłem ją czym prędzej, ale postojówki już nie ocaliłem spaliła się, dlaczego? Jeżeli chodzi o moc tych żarówek zgadzała się z mocą jaką powinny mieć standardowe żarówki H4. Włożyłem z powrotem żarówkę, którą wcześniej miałem w kloszu i po zapachu spalenizny ani śladu?