Autko to AUDI 90 2,0i R5 115KM o oznaczeniu JS.
Krótka historia 90tki.
Zakupiony w salonie 1 Listopada 1984 roku trafił do salonu w Hamburgu. W lutym 1985 roku znalazł pierwszego właściciela z Nue Hulmstadt, Pana Helmuta Glume (rocznik 1936). Użytkował go dwa lata i sprzedał w 1987 roku we wrześniu Panu Wolfgangowi Weberowi (rocznik 1959). W marcu 1991 roku został kupiony przez Pana ze Skwierzyna i do lutego 2010 roku był właścicielem jedynym w Polsce. Jako że zszedł z tego świata auto trafiło do ludzi od których ja go teraz kupiłem.
Z tego co zaobserwowaliśmy autko miała małą kraksę - prawy przód (błotnik, drzwi i koło - możliwe że też zawias). Poza tymi częściami auto w oryginalnym kolorze - posiada wlepki na masce oraz klapie bagażnika.
Co go boli...:








Wyposażenie:






A tak wygląda:
03.07.2010 UPDATE
Dziś 90tka została dokładnie od spodu obejrzana i nie tylko...
Ogólnie sprawa wygląda dość dobrze choć na karoserii są miejsca do poprawki.
Z mechaniki na dzień dzisiejszy trzeba dokładnie wymienić:







Z karoserii...


06.07.2010
Dzisiejsze prace:




Koszt materiałów - 300PLN
Pozostało jeszcze wymienić końcówki drążków kierowniczych - wraz z Sibulem nie podołaliśmy....za mało wsparcia

07.07.2010
Wymienione końcówki drążków. Dodatkowo dowiedziałem się że jednak sworznie też w najbliższym czasie do wymiany. Wymiana klamek tylnych drzwi. Koszt materiałów i robocizny - 80PLN
15.07.2010 UPDATE
Wymiana paska rozrządu oraz pompy wody
Cała operacja była mało skomplikowana ale czasochłonna ze względu na trudny dostęp do kół pasowych oraz rolki. Wszystkie części prócz paska były jeszcze oryginalne. Pompa wody nie wyglądała tragicznie ale jednak łożysko już nie dawało rady co powodowało gotowanie się silnika - brak prawidłowego ciśnienia w układzie.
Ponadto wymiana łożyska przedniego prawego koła.
01-18.08.2010 UPDATE
Wymiana przegubów prawej strony - zewnętrzny oraz wewnętrzny. Nie udało się jednak nadal wyeliminować wibracji powstających przy przyśpieszaniu oraz przy skręcie w lewo...chyba czas na fachowca - Sibulowa i moja głowa jest na to za mała (a nie należą do najmniejszych)
ŁĄCZE KOSZTA NA DZIEŃ DZISIEJSZY WRAZ Z ZAKUPEM AUTA I ROBOCIZNĄ....3320PLN
20.08.2010 UPDATE
Nowa sesja zdjęciowa...tuż przed czwartkowym mega spotem

20.10.2010 UPDATE

wraz z odbojami i osłonami


P.S. podziękowania dla Wąskiego i BOLO za pracę włożoną w auto.
19.11.2010 UPDATE





