Witam to nie jest żadne rezanko tylko jak w prosty sposób można sobie naprawić problem skrzypiącej klapy na nierównościach podczas jazdy-bardzo częsta przypadłość w naszych coupetach
Odpowiedzialne są za to nie wiem jak nawet nazwać "nóżki"-"krańcówki" czy też odbijaki poprawcie mnie jeśli źle to nazywam mianowicie chodzi o te elementy
który ociera o to:
Po jakimś czasie trzpień wbija się mocniej ponieważ imbus który go trzyma luzuje się
na początku należy zdjąć gumkę i dobrać się do tej śróbki na imbus
i odkręcamy do końca
wyciągamy śróbkę
Możemy wyciądnąć całą plastikową obudowę żeby zobaczyc czy syf się w niej nie zebrał i nie bedzie blokował chociaż nie jest to konieczne
Następnie bierzemy miarkę i mierzymy ile ma ten dzyndzel z drugiej strony aby ustawić nasz opadnięty-zakładam że auto nie miało dzwona i nie było przekoszone
I składamy wszystko w odwrotnej kolejności
Jeśli dalej skrzypi to możemy do woli regulować aż się znajdzie odpowiednią wysokość
Powodzenia
[b4 coupe all]Rozwiązanie problemu trzeszczącej klapy :)
- shellah
- Forum Audi 80
- Posty: 3081
- Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:08
- Imię: Artur
- Model: Inny
- Nadwozie: Coupe
- Silnik: 2.8 AAH+lpg
- Lokalizacja: Reading UK
[b4 coupe all]Rozwiązanie problemu trzeszczącej klapy :)
Ostatnio zmieniony 09 lip 2009, 17:30 przez shellah, łącznie zmieniany 1 raz.
- GreenGreen
- Forum Audi 80
- Posty: 270
- Rejestracja: 21 paź 2008, 05:27
- Lokalizacja: Krzeszowice
- Kontakt:
- GreenGreen
- Forum Audi 80
- Posty: 270
- Rejestracja: 21 paź 2008, 05:27
- Lokalizacja: Krzeszowice
- Kontakt:
ściągnąłem plastiki zamka otworzyłem klapę poluzowałem dwie śruby zamka trzasnąłem klapą przez co zamek się maksymalnie obniżył dokręciłem śruby sprawdziłem jak pracuje klapa znowu poluzowałem śruby i śrubokrętem o ułamki milimetra przesuwałem w dół zamek i dokręcałem aż w końcu znalazłem pozycję na granicy maksymalnego uchwytu a zamknięcia klapy. Teraz klapą trzeba trzasnąć ciut mocniej ale już od wielu miesięcy nie wiem co to pisk klapy
shellah, - dobre fotostory.
Ale dorzucę coś od siebie:
U mnie odbojniki klapy były już dość wyślizgane i po kilku zamknięciach klapy chowały się do wnętrza i skrzypienie powracało.
Co zrobiłem? Wyjąłem odbojniki (jak w Twoim opisie), następnie wyciąłem z gumy (grubość gumy zależy od tego jak bardzo odbojniki mają wystawać) kwadraciki o długości boku odpowiadającej szerokości szczeliny w którą wkładany jest odbojnik.
Teraz wystarczy tylko umieścić gumowe kwadraty w szczelinie i normalnie zamontować odbojnik.
Po włożeniu odbojnika na swoje miejse i wkręceniu śrubki, gumowe elementy zostały zablokowane, co zapobiega samoczynnemu wsuwaniu się odbojników.
Nie polecam wykorzystywania jako "dystansów" elementów metalowych - mogą uszkodzić odbój lub nawet klapę. Polecam gumę!
Ale dorzucę coś od siebie:
U mnie odbojniki klapy były już dość wyślizgane i po kilku zamknięciach klapy chowały się do wnętrza i skrzypienie powracało.
Co zrobiłem? Wyjąłem odbojniki (jak w Twoim opisie), następnie wyciąłem z gumy (grubość gumy zależy od tego jak bardzo odbojniki mają wystawać) kwadraciki o długości boku odpowiadającej szerokości szczeliny w którą wkładany jest odbojnik.
Teraz wystarczy tylko umieścić gumowe kwadraty w szczelinie i normalnie zamontować odbojnik.
Po włożeniu odbojnika na swoje miejse i wkręceniu śrubki, gumowe elementy zostały zablokowane, co zapobiega samoczynnemu wsuwaniu się odbojników.
Nie polecam wykorzystywania jako "dystansów" elementów metalowych - mogą uszkodzić odbój lub nawet klapę. Polecam gumę!