Witam.
Przejrzałem forum, trochę poczytałem i niestety dalej mam problem. Otóż muszę wymienić pasek alternatora a żeby to zrobić, to muszę również ściągnąć pasek z pompy wspomagania. I tu jest problem. Poluzowałem 3 śruby (tak wyczytałem na forum), tj.:
- na szczycie pompy (u góry)
- niżej (ta do regulacji naciągu)
- i trzecia jeszcze niżej (pod tą do naciągu)
Problem polega na tym, że w dalszym ciągu nie mogę przesunąć pompy. Czy jest coś jeszcze, co muszę zrobić aby pompa się ruszyła?
Z góry dziękuje za podpowiedzi. PS. to moja pierwsza próba wymiana pasków klinowych
Poluzowałem śruby zaznaczone na czerwono. Teoretycznie chyba, to powinno się już przesuwać....
[B3, 1.8s, PM] Jak ściągnąć pasek z pompy wspom.?
[B3, 1.8s, PM] Jak ściągnąć pasek z pompy wspom.?
Ostatnio zmieniony 04 lis 2009, 11:58 przez KrYdE, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
Ten napinacz ma bardzo mały zakres działania i jak koledzy zauważyli naciąganie i luzowanie paska przy jego pomocy to trudna sztuka.
KrYdE, moja rada poluzuj ile się da, możesz sobie pomagać gumowym młotkiem lub tradycyjnym tylko stukaj przez kawałek jakiegoś klaczka.
Po poluzowaniu, używając kawałka sznurka i pomocy drugiej osoby która będzie uruchamiała rozrusznik ściągniesz i nałożysz pasek bez większej trudności. Ja warunkach "polowych" w mieście bez żadnego klucza tylko kawałkiem sznurka + pomoc kolegi zdjąłem pasek od wspomagania założyłem nowy do alternatora i założyłem spowrotem od wspomagania. Tylko jeśli się będzie to robić bez wyobraźni można stracić palce ale trzeba być naprawdę żeby sobie zrobić przy tym krzywdę.
KrYdE, moja rada poluzuj ile się da, możesz sobie pomagać gumowym młotkiem lub tradycyjnym tylko stukaj przez kawałek jakiegoś klaczka.
Po poluzowaniu, używając kawałka sznurka i pomocy drugiej osoby która będzie uruchamiała rozrusznik ściągniesz i nałożysz pasek bez większej trudności. Ja warunkach "polowych" w mieście bez żadnego klucza tylko kawałkiem sznurka + pomoc kolegi zdjąłem pasek od wspomagania założyłem nowy do alternatora i założyłem spowrotem od wspomagania. Tylko jeśli się będzie to robić bez wyobraźni można stracić palce ale trzeba być naprawdę żeby sobie zrobić przy tym krzywdę.
Dziekuję wszystkim za pomoc, udało się. Wystarczyło jednak poluzować te dodatkowe 2 śruby i poszło. Nie miałem żadnych problemów z paskiem od wspomagania. Niestety z alternatorem miałem kłopot, bo pasek nie chciał mi wejść, tzn. alternator nie dawał się już bardziej opuścić. Ale odrkęciłem jeszczę drugą śrubę alternatora (na imbusa) i już potem z górki. Nie było tak źle, poradziłem sobie sam Dziękuję za pomoc.